Mysle ze jakbys zaczal ruszac sie wiecej w ciagu dnia to waga lecialaby znacznie szybciej
...
Napisał(a)
To zapotrzebowanie to teoche sprawa indywidualna, ale jak malo ruszasz sie na codzien to moze byc dosc niskie mimo twojej wagi, i jak masz naprawde wysoki bf to mozna zrobic wiekszy deficyt od poczatku rwdukcji, choc fakt teoche jesz malo mimo wszystko i male masz pole manewru jesli bedzie stagnacja, bo jak duzo mozna ucinac te kcal? Ja jestem kobieta w podobnym wieku co ty, a na takich kcal co ty masz teraz to w zeszlym roku skonczylam dobra kilkumiesiwczna redukcje, gdzie zeszlam naprawde nisko z bf przy wadze 61kg.
Mysle ze jakbys zaczal ruszac sie wiecej w ciagu dnia to waga lecialaby znacznie szybciej
Mysle ze jakbys zaczal ruszac sie wiecej w ciagu dnia to waga lecialaby znacznie szybciej
1
...
Napisał(a)
"Mysle ze jakbys zaczal ruszac sie wiecej w ciagu dnia to waga lecialaby znacznie szybciej"
Nie warto się ograniczać tylko do tej części doby.
Nie warto się ograniczać tylko do tej części doby.
2
...
Napisał(a)
Ojan - a masz racje, ale .. Kiedyś, przez mniej więcej 10 lat, prowadziłem zajęcia sportowe dla amatorów i początkujących. wydawało mi się ze dużo wiem, a tak naprawdę najwięcej nauczyłem się właśnie od tych początkujących.
Między innymi dlatego, ze zadają pytania, nad którymi ktoś bardziej doświadczony się już nie zastanawia.
To tak w kwestii ogólnej - ale faktycznie pytania i odpowiedzi na temat diety w sekcji początkujących na forum są często troszkę ... jak by to ująć delikatnie .. mało inspirujące.
A co do picia - to będzie okazja za dwa tygodnie. Jade na tydzień na narty w miłym towarzystwie. Podejrzewam że będzie dużo "narciarstwa barowego" :D
Madzia - dzięki za wpis. Słuszne uwagi z tym ruchem. Musze się bardziej zmotywować do ruchu. Na razie cel to 7tyś kroków średnio. Mam nadzieje ze stopniowo uda mi się to zwiększyć.
Jak na razie robię swoje i obserwuję dietę.
Za 2-3 tygodnie ponowne pomiary ciała i zobaczę wtedy, w którą stronę to wszystko idzie. Nie ma co wprowadzać na szybko częstych i radykalnych zmian.
Między innymi dlatego, ze zadają pytania, nad którymi ktoś bardziej doświadczony się już nie zastanawia.
To tak w kwestii ogólnej - ale faktycznie pytania i odpowiedzi na temat diety w sekcji początkujących na forum są często troszkę ... jak by to ująć delikatnie .. mało inspirujące.
A co do picia - to będzie okazja za dwa tygodnie. Jade na tydzień na narty w miłym towarzystwie. Podejrzewam że będzie dużo "narciarstwa barowego" :D
Madzia - dzięki za wpis. Słuszne uwagi z tym ruchem. Musze się bardziej zmotywować do ruchu. Na razie cel to 7tyś kroków średnio. Mam nadzieje ze stopniowo uda mi się to zwiększyć.
Jak na razie robię swoje i obserwuję dietę.
Za 2-3 tygodnie ponowne pomiary ciała i zobaczę wtedy, w którą stronę to wszystko idzie. Nie ma co wprowadzać na szybko częstych i radykalnych zmian.
1
Dziennik Treningowy --> https://www.sfd.pl/Blog_treningowy__motywacja_do_pracy-t1221538.html#post-20043764
...
Napisał(a)
Podszedłem do dzisiejszego treningu bardzo ostrożnie, cały czas czułem jeszcze ten środowy trening.
pozytywnie zaskoczyły mnie przysiady - czuję ze powoli zaczynam się odblokowywać w tym ćwiczeniu (a jak widać jest to moja najsłabsza strona)
Niestety przez to ze się grzebałem i troszkę bałem rozpocząć trening, nie udało się go dokończyć.
Musiałem się zwijać do pracy.
generalnie jednak jestem zadowolony - a to chyba najważniejsze :D
==============================================
Przysiady ze sztanga 4 serie / 8-12powt
8/54kg, 10/54kg, 9/64kg, 9/54kg
Wyciskanie żołnierskie sztangi 4 serie / 8-12powt
8/44kg, 8/44kg, 8/44kg, 8/44kg
Wyciskanie na płaskiej ławce 4 serie / 8-12powt
10/64kg, 8/74kg, 8/74kg, 10/64kg,
MC 5 serii / 4-6powt
4/94kg, 4/94kg
Podciąganie z martwego punktu 4 serie / max ilość podciągnięc
10 / 6
==============================================
Teraz przerwa weekendowa.
Jutro poligon - wiec ruchu i aktywności będzie raczej dużo :D
pozytywnie zaskoczyły mnie przysiady - czuję ze powoli zaczynam się odblokowywać w tym ćwiczeniu (a jak widać jest to moja najsłabsza strona)
Niestety przez to ze się grzebałem i troszkę bałem rozpocząć trening, nie udało się go dokończyć.
Musiałem się zwijać do pracy.
generalnie jednak jestem zadowolony - a to chyba najważniejsze :D
==============================================
Przysiady ze sztanga 4 serie / 8-12powt
8/54kg, 10/54kg, 9/64kg, 9/54kg
Wyciskanie żołnierskie sztangi 4 serie / 8-12powt
8/44kg, 8/44kg, 8/44kg, 8/44kg
Wyciskanie na płaskiej ławce 4 serie / 8-12powt
10/64kg, 8/74kg, 8/74kg, 10/64kg,
MC 5 serii / 4-6powt
4/94kg, 4/94kg
Podciąganie z martwego punktu 4 serie / max ilość podciągnięc
10 / 6
==============================================
Teraz przerwa weekendowa.
Jutro poligon - wiec ruchu i aktywności będzie raczej dużo :D
2
Dziennik Treningowy --> https://www.sfd.pl/Blog_treningowy__motywacja_do_pracy-t1221538.html#post-20043764
...
Napisał(a)
Weekend był dosyć intensywny.
W sobotę ostro wymarzłem - przez to czułem się dziś raczej sztywno. Generalnie nie wpływa to dobrze na chęć robienia przysiadów z ciężarami na plecach :)
==============================================
Przysiady ze sztanga 4 serie / 8-12powt
8/54kg, 10/54kg, 10/64kg, 10/54kg
Wyciskanie żołnierskie sztangi 4 serie / 8-12powt
9/44kg, 8/44kg, 8/44kg, 8/44kg
Wyciskanie na płaskiej ławce 4 serie / 8-12powt
10/64kg, 9/74kg, 8/74kg, 9/64kg,
MC 5 serii / 4-6powt
4/94kg, 4/104kg, 4/104kg, 4/94kg, 4/94kg,
Podciąganie z martwego punktu 4 serie / max ilość podciągnięc
10 / 8 / 8 / 7
==============================================
Mimo mocno przygodowego weekendu i pewnej ogólnej sztywności mięśni i stawów, udało się poczuć poniedziałkową moc - czyli dwa dni przerwy od ciężarów robią różnicę. Klatka i przysiady weszły bardzo dobrze i starannie.
Jedyny problem jaki teraz widzę w mojej małej i prostej rozpisce to barki.
Nie mogę dołożyć ciężaru bo o ile barki by wytrzymały, to czuję ze jestem gdzieś na granicy kontroli mojego brzucha i pleców (czy jak to niektórzy nazywają - core). Po prostu większy ciężar to ryzyko odchylania się w tył, zwłaszcza w 3-4 serii gdy już czuć zmęczenie i trzeba walczyć.
Te 4 serie nie wystarczają żeby poczuć ze naprawdę coś potrenowałem naramienne.
Jeszcze troszkę pociągnę tym FBW, ale już zaczynam coraz tęskniej patrzyć w kierunku komercyjnej siłowni jaka mam w sąsiedniej wsi :)
Tylko trzeba będzie ułożyć sobie jakiś fajny trening
W sobotę ostro wymarzłem - przez to czułem się dziś raczej sztywno. Generalnie nie wpływa to dobrze na chęć robienia przysiadów z ciężarami na plecach :)
==============================================
Przysiady ze sztanga 4 serie / 8-12powt
8/54kg, 10/54kg, 10/64kg, 10/54kg
Wyciskanie żołnierskie sztangi 4 serie / 8-12powt
9/44kg, 8/44kg, 8/44kg, 8/44kg
Wyciskanie na płaskiej ławce 4 serie / 8-12powt
10/64kg, 9/74kg, 8/74kg, 9/64kg,
MC 5 serii / 4-6powt
4/94kg, 4/104kg, 4/104kg, 4/94kg, 4/94kg,
Podciąganie z martwego punktu 4 serie / max ilość podciągnięc
10 / 8 / 8 / 7
==============================================
Mimo mocno przygodowego weekendu i pewnej ogólnej sztywności mięśni i stawów, udało się poczuć poniedziałkową moc - czyli dwa dni przerwy od ciężarów robią różnicę. Klatka i przysiady weszły bardzo dobrze i starannie.
Jedyny problem jaki teraz widzę w mojej małej i prostej rozpisce to barki.
Nie mogę dołożyć ciężaru bo o ile barki by wytrzymały, to czuję ze jestem gdzieś na granicy kontroli mojego brzucha i pleców (czy jak to niektórzy nazywają - core). Po prostu większy ciężar to ryzyko odchylania się w tył, zwłaszcza w 3-4 serii gdy już czuć zmęczenie i trzeba walczyć.
Te 4 serie nie wystarczają żeby poczuć ze naprawdę coś potrenowałem naramienne.
Jeszcze troszkę pociągnę tym FBW, ale już zaczynam coraz tęskniej patrzyć w kierunku komercyjnej siłowni jaka mam w sąsiedniej wsi :)
Tylko trzeba będzie ułożyć sobie jakiś fajny trening
Dziennik Treningowy --> https://www.sfd.pl/Blog_treningowy__motywacja_do_pracy-t1221538.html#post-20043764
...
Napisał(a)
Dzisiaj troszke dokładniej poczytałem Twój dziennik i zauważyłem, że plan treningowy masz podobny do mojego.
Do tego jestem starszy równe 10 lat i ważę równe 10kg więcej i wymiarami z tego co zauważyłem też dość podobnie.
Do tego jestem starszy równe 10 lat i ważę równe 10kg więcej i wymiarami z tego co zauważyłem też dość podobnie.
...
Napisał(a)
Ojan - tak kolejność jest taka jak w rozpisce.
Wynika to po części z "logistyki" siłowni domowej - jakoś tak mi najłatwiej zorganizować się z talerzami i jedynym gryfem jaki posiadam.
Ułożyłem je również w kolejności - najważniejsze do mniej ważnych - Przysiad i żołnierskie wymagają koncentracji więc dałem je pierwsze. Podciąganie jest dla mnie najmniej ważne (na tym etapie treningu)
Masz jakieś sugestie co do zmian kolejności?
Dziarek - tez zauważyłem ze mamy podobne pomysły :)
Wynika to po części z "logistyki" siłowni domowej - jakoś tak mi najłatwiej zorganizować się z talerzami i jedynym gryfem jaki posiadam.
Ułożyłem je również w kolejności - najważniejsze do mniej ważnych - Przysiad i żołnierskie wymagają koncentracji więc dałem je pierwsze. Podciąganie jest dla mnie najmniej ważne (na tym etapie treningu)
Masz jakieś sugestie co do zmian kolejności?
Dziarek - tez zauważyłem ze mamy podobne pomysły :)
Dziennik Treningowy --> https://www.sfd.pl/Blog_treningowy__motywacja_do_pracy-t1221538.html#post-20043764
...
Napisał(a)
elmihu - pytałem o kolejność gdyż gdyby żołnierskie było po wyciskaniu w leżeniu to tricepsy byłyby już wyczerpane i spadałyby możliwości siłowe w żołnierskim.
Odchylanie w końcówce serii żołnierskiego świadczy o zbyt dużym ciężarze - też tak robiłem i stwierdzam, że był to błąd - zmniejsz ciężar i spokojnie rób przynajmniej 10 powtórzeń w pierwszej serii
Odchylanie w końcówce serii żołnierskiego świadczy o zbyt dużym ciężarze - też tak robiłem i stwierdzam, że był to błąd - zmniejsz ciężar i spokojnie rób przynajmniej 10 powtórzeń w pierwszej serii
Poprzedni temat
Lepiej późno niż wcale.
Następny temat
Specjalny konkurs tylko dla płci pięknej-już w marcu !!!
Polecane artykuły