Płeć: mężczyzna, wiek 20 lat. Witam. Mam problem z niemal ciągłym złym samopoczuciem a w szczególności brakiem chęci do czegokolwiek. Dosłownie do wszystkiego muszę się ciągle mocno zmuszać. Ćwiczę 7 lat na siłowni, 3 lata sztuki walki i od około 2 lat nie mam już praktycznie żadnych progresów w sporcie. Raczej nie jest to spowodowane przetrenowaniem, bo nawet kiedy mam deload to czuję się tylko gorzej. Sypiam dobrze, nie piję alkoholu, jem dużo i czysto, ale
waga stoi w miejscu, a kiedy jem na siłę więcej to rośnie tylko brzuch. Libio również słabe. Nie wiem co może być przyczyną tego wszystkiego, może powinienem zrobić więcej badań na coś, albo to tylko kwestia psychiki? Wyniki badań:
ACTH 34,50 pg/ml
testosteron całkowity 6,92 ng/mL
testosteron wolny 27,70 nmol/l
SHBG 55,0 nmmol/l
estradiol 24 pg/mL
TSH 3 gen. 3,610 iuIU/mL
prolaktyna 25,4 ng/mL
FTI wsk. wolnego testosteronu 50,36%
Zrobiłem do tego morfologię, ale tam wyszło wszystko idealnie, więc nie będę tego niepotrzebnie spisywał.