Cześć, jakiś czas próbuje się pozbyć fatu waga startowa ok 85kg 180 cm wzrostu, na zdjęciu *przed* waga 83 kg teraz 80,5kg (dwa pozostałe zdjęcia - jedno w podobnym oświetleniu, drugie w lekkim mroku), zastanawiam się czy można powoli celować w stronę masy, czy powinienem zredukować aż zobaczę kratę na brzuchu. Ogólnie to nigdy tej kraty nie było, nawet jak kiedyś zszedłem do 74 kg, ale wtedy też dużo mnie dźwigałem. Nie czuje się jakbym był zalany, wydaje mi się, że wyglądam w miarę zdrowo.
Na chwilę obecną FBW 3x w tygodniu, czuję, że mocno mnie wypłaszczyło i spadki siły robią się zauważalne.
Chciałbym kiedyś zobaczyć mięśnie brzucha, ale nie wiem czy przy tym podejściu się uda.
W tej chwili zjadam między 1,9k - 2k kcal.
Praca biurowa - 10 godzin dziennie przy biurku - home office (nie mam na to wpływu)
2 razy w tygodniu wybiorę się pobiegać, zazwyczaj jest to 5km jednorazowo, czasami robie dłuższe wybiegania 10+ km.