Trening na redukcji pytania

Cześć,
Z reguły staram się nie zadawać pytań na które odpowiedzi są ogolno dostępne ale zauważyłem że przy tym temacie zdania są podzielone a ja zawsze dużo wynoszę z porad expertow na tym forum ( beż pucy :) )

Już się przedstawiałem w innych postach ( wgl planuje założyć swój własny temat tutaj z swoją " przemiana ") wiec w skrócie zanim zadam pytania - mam 29 lat / 186cm / 104 kg I jestem na redukcji od 6 miesięcy i schudłem prawie 20kg. Aktualnie na zerze kalorycznym za wasza porada żeby się zregenerować ( wcześniej o tym nie wiedziałem że tak trzeba a potem balem się że się zatrzymam )

I teraz pytania odnośnie treningu na redu i moich spostrzeżeń:
1. Mam ciagly progres silowy : ogólnie wiem że to dość normalne u początkującego ale jeśli wziąć pod uwagę że 6 miesięcy temu męczyłem się zakładając buty i prowadziłem się skandalicznie a teraz w martwym klasycznym biorę 160 kg I to lekko / na ławce 105 kg / w siadach 130kg to wg mnie nie ma tragedii i właśnie- czy to że ciągle dokładam do tych bojów i ogólnie do większości ćwiczeń mimo spadku 20 kg I tak dlugeigo deficytu to może być oznaka rozwoju miesni ??

2. Jeśli już przy ciężarach mowa - czy zdrowo jest na redukcji trenować bardzo ciężko i obciążać układ nerwowy- chodzi o to że Np na ohp czy wyciskanie hantli na ławce biorę taki ciężar, że robię np 4x6 a nawet 5 ruchów i ostatnie ruchy są blisko upadku. Tak czuje się lepiej, bardziej hmm spełniony i styrany treningiem. Mogę tak trenować czy lepiej np 8 powtórzeń ( nie mowie o wielostawach ) a lżejszym ciężarem?

3. Żeby nie było tak kolorowo - są ćwiczenia które sprawiają mi trudność jeśli chodzi o progres a nawet technikę ( a wczesniej robilem je lepiej )- np w wioslowaniu sztanga w opadzie tluowia wcześniej mega szybko progresowalem itp A teraz nie tyle że np muszę odjac ciężaru ale np ciężko mi stablinie je robić ciezarem do ktorego doszedlem. Dodam, że robię je od początku przygodny czyli 6 miesięcy. Czy to oznaka że na kilka tyg przydałoby się czymś takie ćwiczenie zastąpić?

4. Czy jak progres stanie ( bo pewnie wkoncu tak ) to czy to normalne i co wtedy ?
Dodam, że plan mam taki że chce zredukować do sylwetki i % tkanki tłuszczowej takiej która pozwoli mi budować masę mięśniową. Więc liczę się z tym że pewnie zacznie się regres ale czy musi skoro np ktoś lżejszy ode mnie będzie progresowal a ja cięższy zaliczę regres ?

Sorki za tą litanię i z góry dziękuję za odpowiedzi.

Jeśli jesteś 6 miesięcy na redukcji i cały czas siła idzie do przodu to tylko się cieszyć bo z reguły progres ciężarowy przez dłuższy okres redukcji trudno utrzymać,. Pamiętać należy, że siła to nie tylko same mięśnie ale jeśli u Ciebie się zwiększa to tylko się cieszyć.

Biorąc pod uwagę, że na pewnym etapie redukcji zmęczenie potrafi się kumulować to musisz obserwować swoje ciało. Jak czujesz, że nie wyrabiasz z regeneracją to trzeba się przyjrzeć treningowi czy nie jest zbyt ciężki. Ale jeśli wszystko działa jak należy to powinno się trenować ciężko na miarę możliwości.

Są ćwiczenia, w których progres będzie zwalniał. U początkującego przyrosty siły są bardzo szybkie ale to nie trwa wiecznie. W końcu przychodzi czas, że progresja ciężarowa spowolni. Ważne żeby była choć małymi krokami do przodu. Zależne też jest w którym miejscu planu treningowego ćwiczenie się znajduje.

Tak jak wspomniałem wcześniej wiecznie nie da się progresować. Pół roku na redukcji to bardzo długi czas. Można się pobawić innym parametrami treningowymi żeby utrzymać chociaż powolny progres, przyspieszyć tempo wykonania ćwiczeń, zmniejszyć objętość. Tak czy inaczej w końcu przyjdzie taki moment i trzeba się z tym liczyć. Pytanie na jakim etapie będziesz jak ten czas przyjdzie czy koniec redukcji czy jeszcze w jej trakcie.




Zmieniony przez - rion10 w dniu 2022-12-16 12:01:26

Witaj,
Ad1. Jak na stu kilowego gościa, to te wyniki nie są jakieś wyjątkowe, ale też nie tak, że są złe. Na pewno jest to oznaka rozwoju nie tylko mięśni, ale i centralnego układu nerwowego.

Ad2. Jak najbardziej można tak trenować, a nawet moim zdaniem trzeba. Ważne by czytać sygnały od Twojego organizmu i w razie potrzeby zastosować deload lub taki deload założyć z góry.

Ad3. Raczej to oznaka, że tam siła z jakiegoś powodu poleciała co na redukcji nie jest wcale dziwne.

Ad4. Nie da się procesować bez końca. Trójboiści, którzy mają już wyśrubowane wyniki często o 5-10 kg do boju czy nawet totalu walczą miesiącami czy nawet latami. Ciebie dotyczą te same reguły gry co wszystkich

georgu

Witaj,
Ad1. Jak na stu kilowego gościa, to te wyniki nie są jakieś wyjątkowe, ale też nie tak, że są złe. Na pewno jest to oznaka rozwoju nie tylko mięśni, ale i centralnego układu nerwowego.

Ad2. Jak najbardziej można tak trenować, a nawet moim zdaniem trzeba. Ważne by czytać sygnały od Twojego organizmu i w razie potrzeby zastosować deload lub taki deload założyć z góry.

Ad3. Raczej to oznaka, że tam siła z jakiegoś powodu poleciała co na redukcji nie jest wcale dziwne.

Ad4. Nie da się procesować bez końca. Trójboiści, którzy mają już wyśrubowane wyniki często o 5-10 kg do boju czy nawet totalu walczą miesiącami czy nawet latami. Ciebie dotyczą te same reguły gry co wszystkich

Jaaaasne, że to nie są dobre wyniki czy coś czym można się chwalić przy ponad 100 kg wagi ale ja jednak się jaram bo tak jak mowie - wiele ostatnich lat wolny czas przeleżałem z piwem a teraz robię się lepsza wersja siebie i to mnie jara ;)

Jasne, najważniejsze to iść do przodu

1. Niestety nie wiemy tego. Raczej mimo wszystko jest to bardzo mało prawdopodobne. O ile siłę można zwiększyć na ujemnym bilansie energetycznym z z uwagi na to, że układ nerwowy nie jest jeszcze w pełni obciążony, o tyle z budową mięśni będzie już dużo trudniej. Nie pozostaje nic innego, jak sprawdzić efekty Twojej pracy. Podstawą pomiaru efektów kształtowania sylwetki są obwody ciała mierzone co jeden/dwa tygodnie rano na czczo i zapisywane. Jeżeli dokonywałeś pomiarów, to wklej je i zoabczymy jak to wygląda.