Redukcja tkanki tłuszczowej - porady

Zależy od budżetu, mi się najlepiej cwiczy na długiej olimpijskiej. Ale tak jak wspomniałeś nie masz nawet lawki więc musisz z głową inwestować w sprzęt.

https://allegro.pl/oferta/marbo-gryf-srubowy-chromowany-30mm-180cm-sztanga-10747958763 takie cos moze byc? Chce wszystko po kolei kupowac.

tak, 180 cm to takie minimum, mniejszego bym nawet nie bral, chyba ze do bicka/tricka, ale wtedy juz lepiej lamanca krotkiego wziac i 180 cm jako podstawe do treningu. Oczywiscie pod warunbkiem, ze nie ejstes jakims koniem 200 mc wzrostu, bo wtedy moze byc malo komfortowo. Ja mam 193 cm i zaczynalem trenowac na 180 cm w domu na podobnej sztandze i bardzo dobrze sprawdzal sie taki sprzet. Posluzy Ci na lata. Ja mialem wlasnie jeden 180 cm i robilem niz praktycznie wszystkie cwiczenia. Bicka i tricka tez ogarniesz

Też mam 193cm wzrostu, więc chyba będzie ok jak tak mówisz

Dokładnie jak TomQ wyżej opisuje , dobierz pod siebie pod miejsce w pomieszczeniu , pod rozstaw ramion / wzrost . Ja jestem niski bo mam 164 cm i mam w domu sztangę 160 cm ale na niej robie wszystko , uginanie przedramion , francuskie wyciskanie , ohp , przysiady , martwe ciągi itp itd. Mam żeliwne sprzety więc moge na nią założyć 110 kg a mi to w zupełności wystarczy , nie mam długich ramion więc na spokojnie moge ją wygodnie chwycic do przysiadu . Jesli ty masz 190 cm wzrostu to tu kwestia miejsca w pomieszczeniu ale trzeba iść w te najdłuższe

też mam 193cm wzrostu, więc chyba będzie ok jak tak mówisz
w takim razie minimum 180 cm bym bral. dluzsza tez nie bedzie przeszkadzac. dopiero krotka zrobi sie ciezka w zastosownaiu jak juz nieco dobodujemy tej masy na siebie, ale to zajmie pewnie pare lat, wiec nie ma cosie tym przejmowac :)
jak opanujesz tehcnike poszczegolnych cwiczen i ruchow, to takie 180 cm ogarniesz sobie praktycznie wszystko.
Wl, siady, wioslowanie, czy nawet wspomniane wyciskanie francuskie, czy klasyczne uginanie na bicole

Nie kupuj gwintowanego gryfu, kup gładki. Zmiana obciążenia przy gwintowanym to męczarnia, chyba, że nie będziesz używał zacisków.

Kupujesz takie zaciski i zmiana obciążenia to bajka, oczywiście przy gładkim gryfie.
zaciski





Zmieniony przez - luka3451 w dniu 2022-08-01 12:17:10

Mam jeszcze pytanie co do treningu. Pracuje w systemie 4 brydgowym czyli mam dwie jedynki, dwie dwojki, dwie nocki i 2 dni wolnego. I czy taka regularnosc treningu bylaby ok? Trenowalem na pierwszej zmianie czyli w niedziele, na drugich zmianach nie dam rady trenowac, czyli praktycznie 3 dni sa przerwy i pozniej zostana dwie nocki na ktorych moglbym trenowac czyli dwa dni z rzedu. Czyli w tygodniu wychodzi i tak 3x trening, ale miedzy pierwszym a drugim sa az 3 dni przerwy, a pozniej dwa treningi dzien po dniu. Czy takie cos bedzie ok?

Ogólnie ja jestem zdania że dobieramy nasze treningi i sposób odżywiania do naszych możliwości czasowych który fizycznie stwarzają nam takie a nie inne warunki. Oznacza to że jeżeli nie masz możliwości inaczej trenować to oczywiście nie pozostaje Ci nic innego jak spróbować treningu w takiej formie na którą pozwala ci praca niż Nie trenować w ogóle. Dlatego jak najbardziej próbuj rozłożyć sobie tak trening aby nie sprawdzał ci On również trudności w pracy. Czyli jeżeli będziesz czuł się zbyt mocno Przemęczony i twoja wydajność w pracy będzie przez to hulała to znaczy że musisz nieco inaczej zaprogramować na przykład objętość

Dzieki za rady chłopaki!