W październiku ważyłem 89KG przy 173 wzrostu. Trochę dużo więc drastycznie zmieniłem dietę: odrzucenie słodyczy i dodanego cukru, przygotowywanie jedzenie na parze lub pieczenie zamiast smażenia, zmiana pieczywa, woda z cytryną zamiast soków NFC, matcha wieczorem. Dodałem do tego więcej warzyw każdego dnia oraz orzechów jako drugie śniadanie (pekan, migdały, brazylijskie, ziarna konopi, pestki dyni).
Profil lipidowy się znacznie poprawił, wręcz do zakresów idealnych. Waga też zaczęła spadać.
Od stycznia zacząłem chodzić na siłownię (2 razy w tygodniu). Bieżnia ~30-50min z dość dużym nachyleniem i potem około godzinki siłowych ćwiczeń. W klubie mamy do dyspozycji analizator Tanitę DC-430 i co miesiąc robiłem pomiary. Tkanka tłuszczowa ładnie spadała z każdym miesiącem, masa mięśniowa bez zmian lub nawet delikatnie w dół.
Wtedy zdecydowałem zmienić podaż białka i zwiększyć porcje. Np. zamiast jednego serka wiejskiego to zjadałem już dwa. Śledzie też więcej, jajka na miękko zamiast trzech to cztery. Do tego dwa skyry przed spaniem.
Problem: obecnie mój obwód (mierząc na pępku) to 89cm. Jeszcze jest to trochę oponkowate, nie takie jak bym chciał. Obwód przestał się zmniejszać - po tym gdy zacząłem jeść więcej. Orzechy pewnieteż robią swoje, ale to jednak źródło dobrych tłuszczów a nie węgli. Niby oczywiste, ale nie jestem pewien jak zrobić krok na przód. Czy zwiększyć aeroby i biegać może w terenie zamiast na bieżni czy coś zmienić w diecie. Tak aby nie tracić efektów z ćwiczeń siłowych.
Załączam wydruk z tanity z maja oraz pierwszy który miałem z grudnia.
Zmieniony przez - PawAndrzejewski w dniu 2025-06-29 14:30:53
Profil lipidowy się znacznie poprawił, wręcz do zakresów idealnych. Waga też zaczęła spadać.
Od stycznia zacząłem chodzić na siłownię (2 razy w tygodniu). Bieżnia ~30-50min z dość dużym nachyleniem i potem około godzinki siłowych ćwiczeń. W klubie mamy do dyspozycji analizator Tanitę DC-430 i co miesiąc robiłem pomiary. Tkanka tłuszczowa ładnie spadała z każdym miesiącem, masa mięśniowa bez zmian lub nawet delikatnie w dół.
Wtedy zdecydowałem zmienić podaż białka i zwiększyć porcje. Np. zamiast jednego serka wiejskiego to zjadałem już dwa. Śledzie też więcej, jajka na miękko zamiast trzech to cztery. Do tego dwa skyry przed spaniem.
Problem: obecnie mój obwód (mierząc na pępku) to 89cm. Jeszcze jest to trochę oponkowate, nie takie jak bym chciał. Obwód przestał się zmniejszać - po tym gdy zacząłem jeść więcej. Orzechy pewnieteż robią swoje, ale to jednak źródło dobrych tłuszczów a nie węgli. Niby oczywiste, ale nie jestem pewien jak zrobić krok na przód. Czy zwiększyć aeroby i biegać może w terenie zamiast na bieżni czy coś zmienić w diecie. Tak aby nie tracić efektów z ćwiczeń siłowych.
Załączam wydruk z tanity z maja oraz pierwszy który miałem z grudnia.


Zmieniony przez - PawAndrzejewski w dniu 2025-06-29 14:30:53