...
Napisał(a)
Na necie masz mnóstwo przykładów, szczególnie YouTube (anglojęzycznych). Ćwiczyłem sam przez rok na powerbandach, fajne urozmaicenie, coś innego, sam myślałem, że to fajne, ale po przytachaniu siłowni na nowe lokum stwierdzam, że jednak jej nic nie zastąpi.
...
Napisał(a)
Zdecydowanie jak na tę chwilę jedynym sensownym celem będzie redukcja tkanki tłuszczowej. Warto zejść z nią nisko po to, aby później budować lepszej jakości mięśnie. Niestety z zbyt wysoki jej poziom mocno to utrudni, a wręcz można wpaść w błędne koło. Polecam poczytać więcej informacji na ten temat w artykule przedstawionym poniżej:
https://www.sfd.pl/Body_fat__znaczenie_w_budowaniu_masy_mięśniowej-t1132868.html
Bez wątpienia błędem było obliczenie zapotrzebowania kalorycznego organizmu. Mocno je zaniżyłeś. Sugeruję obliczyć ponownie. Wejść na minimum dwa tygodnie na zerowy bilans energetyczny i zacząć redukcję po roztrenowaniu.
Zmieniony przez - domer w dniu 2022-03-26 07:03:43
https://www.sfd.pl/Body_fat__znaczenie_w_budowaniu_masy_mięśniowej-t1132868.html
Bez wątpienia błędem było obliczenie zapotrzebowania kalorycznego organizmu. Mocno je zaniżyłeś. Sugeruję obliczyć ponownie. Wejść na minimum dwa tygodnie na zerowy bilans energetyczny i zacząć redukcję po roztrenowaniu.
Zmieniony przez - domer w dniu 2022-03-26 07:03:43
Moderator działu Odżywianie
...
Napisał(a)
SzafexdNa gumach jako tak cały czas masz kontrole ale nie masz stałego napięcia bo guma w zalezności od większego / mniejszego napręzenia podczas ruchu generuje inny opór jednak gumy są super opcją i tutaj bardziej nie tylko jako zastępstwo cieżarów na budowa masy ale jako urozmaicenie bo jak ma ktos drażek albo ma możliwosc o coś gumę zaczepiać to mozemy super imitowac ćwiczenia np na wyciagachTak więc zamawiam, już wiele o nich słyszałem - główną zaletą tych gum jest chyba to że ma się cały czas kontrolę ruchu tak? Dziękuję za polecenie. Jak już przyjdą, postaram się dołożyć do treningu siłowego coś logicznego przy użyciu tych gum, ale tutaj najpewniej także będę potrzebował Waszej pomocy, aby nie przesadzić z ćwiczeniami i aby wycisnąć z tego najwięcej ile się da ale w granicach zdrowego rozsądku
Face pull .
Prostowanie przedramion z góry , zza głowy , można w gumę wsadzić gryf hantla i mamy drązek do np prostowania przedramion nachwytem/podchwytem , mozna robic narciaża . allachy , ściaganie drążka do klatki , imitacja wiosłowania na wyciągu dolnym ( poziomym ) dowolne warianty itd więc sam widzisz że gumy sa super opcja a do tego świetnie się nadaja przy rozgzrewce czy aktywacjach jak jakieś horyzontalne odwodzenia
2
Wszystko o mnie :) https://www.facebook.com/TrenerTomaszPalej
...
Napisał(a)
domerZdecydowanie jak na tę chwilę jedynym sensownym celem będzie redukcja tkanki tłuszczowej. Warto zejść z nią nisko po to, aby później budować lepszej jakości mięśnie. Niestety z zbyt wysoki jej poziom mocno to utrudni, a wręcz można wpaść w błędne koło. Polecam poczytać więcej informacji na ten temat w artykule przedstawionym poniżej:
https://www.sfd.pl/Body_fat__znaczenie_w_budowaniu_masy_mięśniowej-t1132868.html
Bez wątpienia błędem było obliczenie zapotrzebowania kalorycznego organizmu. Mocno je zaniżyłeś. Sugeruję obliczyć ponownie. Wejść na minimum dwa tygodnie na zerowy bilans energetyczny i zacząć redukcję po roztrenowaniu.
Zmieniony przez - domer w dniu 2022-03-26 07:03:43
Co do zaniżenia zapotrzebowania kalorii, zrobiłem to tak (przy wadze 90kg)
https://ibb.co/TqLGQXH
Czy faktycznie było zaniżone? Coś zrobiłem źle?
Co do artykułu, bardzo dokładnie go przeczytałem, na koniec użyłem kalmiaktiea, wychodzi na to, że mam bf na poziomie około 22-23%, zaś mierząc "grubość" fałda miarką (nie posiadam fałdomierza - dopiero kupię) wychodzi na to, że mój bf (sugerując się tylko fałdą w pasie, na brzuchu) jest na poziomie nawet 33%.
Wnioskując po tym co napisałeś i przeczytałem, redukcja jest u mnie jak najbardziej wskazana aby dojść do przynajmniej około 10-13% bf, a następnie moc budować masę mięśniową?
Proponowana przez Ciebie 2 tygodniowa regeneracja na zerze kalorycznym w celu podbicia masy mięśniowej wydaje się być super radą - boję się jednak, że zamiast troszkę nadrobić mięśnie, z racji zaburzeń insulinowych itp może mi znów pójść w "bandzioch"..
Nawiązując do z jechania do poziomu bf 10-13% - Czy można to osiągnąć od razu samymi redukcjami? Jeśli tak to, rozumiem, że ma to wyglądać w taki sposób, że jak doradziliście 3 miesiące redukcji, a następnie miesiąc regeneracji na zerze kalorycznym i znów kolejny cykl redukcji? Czy lepiej po tym cyklu redukcji (nie wiem do jakiego bf jestem w stanie zejść) rozpocząć regenerację, ale z lekkim plusem kalorycznym aby znów podbić trochę masę, a następnie znów redukcja? Właśnie nad tym się zastanawiam, co będzie lepsze dla kogoś kto ma klatę płaską jak deska, rączki malutkie a bandzioch, dupe i uda jak małe słoniątko (haha)
Dziękuję chłopaki za aktywność, DZIĘKI Wam wszystko staje się coraz bardziej jasne.
P. S zapomniałem dodać, że białko w diecie uzupełniam 1 porcja whey protein, jeśli danego dnia nienejsyem w stanie tego wyciągnąć z posiłków.
Zastanawiam się także nad kupnem kreatyny, czy podczas redukcji będzie to dobry wybór?
Zmieniony przez - Szafexd w dniu 2022-03-26 14:42:03
Zmieniony przez - Szafexd w dniu 2022-03-26 15:07:11
Szafa
...
Napisał(a)
@domer Jestem w szoku. Zrobiłem jak kazałeś i Obliczyłem zapotrzebowanie raz jeszcze na kalkulatorze potreningu.pl, przy aktualnych parametrach (177cm 84kg 30 lat) swoje zapotrzebowanie kcal i mnie zamurowało. Nie wiem jak ja ustaliłem swoje zapotrzebowanie na początku redukcji, skoro wychodzi na to, że teraz aby dalej redukować mogę spożyć około 2700 kcal, a ja od 3 tygodni jadę na niecałych 2100kcal :O.
Czy ten kalkulator jest wiarygodny, CZY Wam też się wydaje, że 2700kcal nadal będzie dobre przy redukcji? Czy mogę podnieść podaż kaloryczną po 3 tygodniowej, wychodzi na to głodówce? Czy to oznacza, że moje zero kaloryczne jest na poziomie około 3200kcal? Czy takie makro jak jest podane na zdjęciu, jest wporzo? Dołączam wynik https://ibb.co/Tk5DdfB
Post wyżej, także wyedytowalem nawiązując do niektórych podpowiedzi, bardzo proszę też tam zerknąć i w miarę możliwości odpowiedzieć, za co bardzo dziękuję.
Zmieniony przez - Szafexd w dniu 2022-03-26 21:00:47
Czy ten kalkulator jest wiarygodny, CZY Wam też się wydaje, że 2700kcal nadal będzie dobre przy redukcji? Czy mogę podnieść podaż kaloryczną po 3 tygodniowej, wychodzi na to głodówce? Czy to oznacza, że moje zero kaloryczne jest na poziomie około 3200kcal? Czy takie makro jak jest podane na zdjęciu, jest wporzo? Dołączam wynik https://ibb.co/Tk5DdfB
Post wyżej, także wyedytowalem nawiązując do niektórych podpowiedzi, bardzo proszę też tam zerknąć i w miarę możliwości odpowiedzieć, za co bardzo dziękuję.
Zmieniony przez - Szafexd w dniu 2022-03-26 21:00:47
Szafa
...
Napisał(a)
Witaj. Jeżeli od początku miałem źle przeprowadzone wyliczenia i faktycznie okazuje się że poziom kaloryczny na którym byłeś obecnie to praktycznie głodówka, to nie ma w tym nic złego aby podbić energię minimum do poziomu zerowego, osobiście bym podniósł nawet delikatnie więcej, po był na tym poziomie około dwóch tygodni i po prostu jeszcze raz powolutku ucinał ewentualnie dokładał aktywności i spróbował tą redukcję wykonać jeszcze raz ze wszystkim obliczonym jak należy. Pamiętaj że nigdzie się nie śpieszy sztut i zbyt szybkie i gwałtowne ucinky kalorii zbyt szybkie ruchy nie prowadzą do niczego dobrego
1
Prowadzenie on-line, trening, dieta, suplementacja https://www.instagram.com/tomq.bb
[email protected]
...
Napisał(a)
TomQ-MAGWitaj. Jeżeli od początku miałem źle przeprowadzone wyliczenia i faktycznie okazuje się że poziom kaloryczny na którym byłeś obecnie to praktycznie głodówka, to nie ma w tym nic złego aby podbić energię minimum do poziomu zerowego, osobiście bym podniósł nawet delikatnie więcej, po był na tym poziomie około dwóch tygodni i po prostu jeszcze raz powolutku ucinał ewentualnie dokładał aktywności i spróbował tą redukcję wykonać jeszcze raz ze wszystkim obliczonym jak należy. Pamiętaj że nigdzie się nie śpieszy sztut i zbyt szybkie i gwałtowne ucinky kalorii zbyt szybkie ruchy nie prowadzą do niczego dobrego
Dziękuję Tomku, problem w tym, że już sam zgłupiałem i nie wiem które wyliczenia są prawidłowe dla mnie w tym momencie. Czy kalkulator na potreningu.pl jest wiarygodny?
Czy mógłbyś sprawdzić czy faktycznie dla chłopa 177cm, przy wadze 83kg i 30 latach, wykonującego 3 treningi tygodniowo trwające godzine, półtorej(40-60min siłowego i 25minit HiiT) ilość kalorii na poziomie około 3200 jest "zerem" kalorycznym?
Dziękuję Tomku za poświęcony czas
Szafa
...
Napisał(a)
Zapotrzebowanie kaloryczne organizmu warto obliczyć dokładnym wzorem. Zapraszam do zapoznania się z nim w artykule przedstawionym poniżej:
https://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne_organizmu__obliczenia_-t1216746.html#post-19889471
Niestety nikt nie będzie w stanie stwierdzić, czy wynik który Tobie, czy nam wyjdzie w obliczeniach będzie rzeczywiście zapotrzebowaniem na energię. Jest to tylko wynik, który teoretycznie będzie przybliżony. Dopiero w praktyce, w ramach obserwacji organizmu wyjdzie jak jest w rzeczywistości.
https://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne_organizmu__obliczenia_-t1216746.html#post-19889471
Niestety nikt nie będzie w stanie stwierdzić, czy wynik który Tobie, czy nam wyjdzie w obliczeniach będzie rzeczywiście zapotrzebowaniem na energię. Jest to tylko wynik, który teoretycznie będzie przybliżony. Dopiero w praktyce, w ramach obserwacji organizmu wyjdzie jak jest w rzeczywistości.
1
Moderator działu Odżywianie
...
Napisał(a)
domerZapotrzebowanie kaloryczne organizmu warto obliczyć dokładnym wzorem. Zapraszam do zapoznania się z nim w artykule przedstawionym poniżej:
https://www.sfd.pl/Zapotrzebowanie_kaloryczne_organizmu__obliczenia_-t1216746.html#post-19889471
Niestety nikt nie będzie w stanie stwierdzić, czy wynik który Tobie, czy nam wyjdzie w obliczeniach będzie rzeczywiście zapotrzebowaniem na energię. Jest to tylko wynik, który teoretycznie będzie przybliżony. Dopiero w praktyce, w ramach obserwacji organizmu wyjdzie jak jest w rzeczywistości.
Skorzystałem z wzoru który podałeś i wyszło to następująco :
Rozumiem, że TDEE to moje zero kaloryczne i na taki poziom kalorii miałabym przejść na 2-3 tygodnie i następnie obniżyć do poziomu "na redukcje" czyli o około 500 mniej, dobrze zrozumiałem?
Jeżeli tak, to moglibyście mi poradzić jakie makro trzymać przy tym zerze kalorycznym, a jakie podczas ponownego zejścia do poziomu redukcyjnego? Dziękuję Wam.
Szafa
...
Napisał(a)
Przede wszystkim trzymaj się jednego tematu. Wydaję mi się, że piszesz w kilku, a nie ma to specjalnego sensu.
Wchodzisz na zerowy bilans energetyczny i obserwujesz organizm, czyli reakcję obwodów ciała. Jeżeli masz zamiar redukować, to w sytuacji gdy po dwóch, trzech tygodniach nie będzie spadku obwodu w pasie, to odejmujesz około 200 kalorii i obserwujesz dalej. Jeżeli ogólnie masz niską aktywność fizyczną z to zawsze też możesz ją zwiększyć zamiast zmniejszać ilość spożywanych kalorii w diecie.
Wchodzisz na zerowy bilans energetyczny i obserwujesz organizm, czyli reakcję obwodów ciała. Jeżeli masz zamiar redukować, to w sytuacji gdy po dwóch, trzech tygodniach nie będzie spadku obwodu w pasie, to odejmujesz około 200 kalorii i obserwujesz dalej. Jeżeli ogólnie masz niską aktywność fizyczną z to zawsze też możesz ją zwiększyć zamiast zmniejszać ilość spożywanych kalorii w diecie.
Moderator działu Odżywianie
Polecane artykuły