SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Problemy na redukcji

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 1673

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 14 Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 214
Witajcie. Chciałem zapytać w jaki sposób poradzić sobie na redukcji z kilkoma problemami, które skutecznie mi ją utrudniają, a wręcz uniemożliwiają.

Są to głównie:
- senność i zmęczenie podczas dnia,
- ochota na słodycze,
- brak powera do i na treningu,
- głód.

Jeśli chodzi o technikalia - wiek 38 lat, wzrost 170 cm, waga 76 kg. Trening to rower stacjonarny 90 minut x 3-4 dni w tygodniu + siłownia około 90 minut (rower po siłowni). Dieta ustawiona na 2000 kcal - B: 2-2,5 g, T:1 g, W:reszta.

Mam już za sobą zrzucenie 30 kg. Było to parę lat temu lecz wtedy występowała inna motywacja, inny tryb życia i ogólnie inne realia. Raczej jestem zdrowy - wszystkie badania krwi, które robiłem są w normie.

Najbardziej sprawę komplikuje zjadanie słodyczy - ono powoduje, że pomimo treningów 3 godziny dziennie i tak stoję w miejscu lub tyję. Może powinienem zmienić lub dodać jakieś pokarmy, zmienić makro lub sięgnąć po suple, które ograniczą głód i głód na słodkie.Może macie jakieś swoje sposoby na dopchanie się lub skuteczne zahamowanie apetytu.

Będę wdzięczny za wszystkie podpowiedzi. Trochę mnie to już dołuje. Parę lat temu wszystko wyglądało inaczej i waga leciała. Teraz ciężko jest mi się zmotywować na tyle mocno żeby zwalczyć te problemy bez oszukiwania organizmu.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2722 Napisanych postów 8344 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 100293
Cześć, Przede wszystkim ile trwa już taka redukcja? Jak x tygodni to warto po prostu zrobić sobie przerwę od redukowania, wejść na kilka tygodni na dodatni bądź zerowy bilans kaloryczny i za jakiś czas jak poprawi się samopoczucie zaatakować ponownie. Nawet jak jest już to bardzo długa redukcja t9 masz za mało kalorii w diecie zdecydowanie,stąd też może wynikać takie samopoczucie i problemy ze snem, bo zbyt duży deficyt zajechał Ci CUN oraz hormony. Ile trwa już redukcja?

Kompleksowe prowadzenie online.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
monkey22 Doradca
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 33137 Napisanych postów 23209 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 278150
Hej, napisz coś więcej o tym jak przebiegała redukcja , ile wynosiło twoje zero jak startowałeś z redukcją , kiedy startowałeś . Pamiętaj że deficyt to nie jest optymalny stan dla naszego organizmu i jeśli trwa zbyt długo lub jest zbyt głeboki to zaczyna nam szkodzić stąd zaleca się robić co 10-12 tyg przerwę na regenerację aby odpocząc . Dobrze by było aby też dodac przykłądowy zrzut diety z danego dnia . Masz dość niskie kcal i pewnie już od jakiegoś czas tak jesz stąd organizm moze być zmęczony i wysyła sygnały że ma dość
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
domer ODŻYWIANIE Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6273 Napisanych postów 76043 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 754908
Wygląda to niestety na głodówkę. To z kolei prawdopodobnie ciągnie za sobą pogorszenie samopoczucia, ochotę na słodkie, jak i senność i zmęczenie na treningu i w ciągu dnia. Dodatkowo dochodzić mogą nie tylko błędy żywieniowe wspomniane powyżej, ale również treningowe. Czyli wieczna redukcja, brak strategicznego roztrenowania, itp. Są to podstawowe błędy.

Jak na tę chwilę sugeruję wejść na zerowy bilans energetyczny, przez około miesiąc. Wprowadzić strategiczne roztrenowanie.

https://www.sfd.pl/art/Trening/Strategiczne_roztrenowanie:_zabójca_przyrostów_-a1791.html

Moderator działu Odżywianie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 14 Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 214
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Startowałem ze 107 kg. Dietetyk na NFZ wręczył mi kserówkę z rozpiską na 2000 kcal. Z perspektywy czasu wiem, że była bardzo słaba. Na cały dzień wychodziło 250 g mięsa/wędliny. W związku z tym poleciało sporo mięśni (które trenując samemu okazało się, że jednak zbudowałem) - wiem to po Tanicie (ważyli mnie na wizytach kontrolnych). W jednym ciągu w rok zszedłem do jakich 85 kg. Na jakiś miesiąc do dwóch miesięcy się zatrzymało. Później udało mi się zejść do 75 kg. Następnie wróciły 4 kg. W zeszłym roku zszedłem do 74 kg i to był maks. Teraz niestety wróciłem do 76-77 kg i mam problem żeby ruszyć dalej. Nie jestem w stanie przytrzymać diety dłużej niż 3 dni... Mam sprzęt w domu, siedzę na treningu po 3-4 godziny (1,5 godziny rower stacjonarny i około 1,5 godziny siłownia). Nic z tego nie ma. Nie dość, że mięśnie nie rosną to jeszcze tyję w tłuszcz. Zmienił mi się tryb życia. Mam pracę siedzącą przed komputerem. Od rana do wieczora.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 14 Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 214
Kiedyś dużo więcej się ruszałem bo też miałem ku temu możliwości. Teraz zostają mi te 4 godziny na dobę. Trening zaczynam o 21/22 i kończę koło 2 w nocy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
monkey22 Doradca
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 33137 Napisanych postów 23209 Wiek 43 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 278150
woziul
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Startowałem ze 107 kg. Dietetyk na NFZ wręczył mi kserówkę z rozpiską na 2000 kcal. Z perspektywy czasu wiem, że była bardzo słaba. Na cały dzień wychodziło 250 g mięsa/wędliny. W związku z tym poleciało sporo mięśni
Przerażające jak mozna dać 2000 kcal duzemu facetowi z wagą 107 kg, najlepsze jest to ze bardzo wielu dietetyków stosuje takie praktyki , siedze na wielu grupach na FB i bardzo czesto powtarza sie temat głodowych diet od dietetyków ( niby ludzie wykształceni po studiach ) Współczuje takiej głodówki która zrobiła więcej strat niż pożytku , na ten moment to wszedłbym na zero kaloryczne i odpoczął kilka tygodni a potem start z nowa redukcją jeśłi jest potzreba ale kolejna redukcja niech idzie wolno i prawidłowo bo to nie wyścig
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2511 Napisanych postów 2358 Wiek 27 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 77161
woziul
Witajcie. Chciałem zapytać w jaki sposób poradzić sobie na redukcji z kilkoma problemami, które skutecznie mi ją utrudniają, a wręcz uniemożliwiają.

Są to głównie:
- senność i zmęczenie podczas dnia,
- ochota na słodycze,
- brak powera do i na treningu,
- głód.

Jeśli chodzi o technikalia - wiek 38 lat, wzrost 170 cm, waga 76 kg. Trening to rower stacjonarny 90 minut x 3-4 dni w tygodniu + siłownia około 90 minut (rower po siłowni). Dieta ustawiona na 2000 kcal - B: 2-2,5 g, T:1 g, W:reszta.

Mam już za sobą zrzucenie 30 kg. Było to parę lat temu lecz wtedy występowała inna motywacja, inny tryb życia i ogólnie inne realia. Raczej jestem zdrowy - wszystkie badania krwi, które robiłem są w normie.

Najbardziej sprawę komplikuje zjadanie słodyczy - ono powoduje, że pomimo treningów 3 godziny dziennie i tak stoję w miejscu lub tyję. Może powinienem zmienić lub dodać jakieś pokarmy, zmienić makro lub sięgnąć po suple, które ograniczą głód i głód na słodkie.Może macie jakieś swoje sposoby na dopchanie się lub skuteczne zahamowanie apetytu.

Będę wdzięczny za wszystkie podpowiedzi. Trochę mnie to już dołuje. Parę lat temu wszystko wyglądało inaczej i waga leciała. Teraz ciężko jest mi się zmotywować na tyle mocno żeby zwalczyć te problemy bez oszukiwania organizmu.


Do 1 - przyzwyczaić sie ze na reduckcji nie będziesz wulkanem energii
Do 2 - komponuj sobie takze posiłki na słodko, możesz ratować sie sosami zero czy galaretkami zero
Do 3 - tj w punkcie pierwszym
Do 4 - normalne ze na redukcji bedizesz głodny :D Mozesz próbować dawać więcej warzyw, robic jakieś budynie ze skrobi z większa ilością wody, dodawać żelatyny do kaszy mannej czy owsianki

Ale Przy Twoich „racjach” żywnościowych to żadne zaskoczenie ze masz wyżej wymienione dolegliwości. Zgłoś sie do kogoś kto wyciągnie Cię z tego bagna, odbuduje troche metabolizm i ruszycie razem, tym razem z głowa bez głodówkowej diety


Zmieniony przez - M.I.C.H.U w dniu 2022-03-20 11:03:37
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3173 Napisanych postów 4131 Wiek 26 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 130088
2k kcal przy takiej wadze to śmiech. Kobiety przy 60kg potrafią więcej jeść i chudnąc :) , ja na Twoim miejscu wszedłbym teraz na zero kaloryczne na około miesiąc czasu , odpoczął na spokojnie i zaczął powoli ucinać kcal. Cardio Też wywaliłeś z grubej rury , będzie zastój to będziesz kręcił po 2-3h dziennie ? Zawsze zaczynamy od mniejszej aktywności i stopniowo jej dodajemy
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
DJ_DoDo Doradca
Ekspert
Szacuny 29912 Napisanych postów 27250 Wiek 32 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 384534
Podstawowy błąd to ta głodową ilość kalorii, organizm się broni spowalniając metabolizm i po pierwszych efektach i dojściu do pewnego etapu dalej nie ruszy. Wejdź na zero, daj odpocząć organizmowi i ucinaj od tego zera na którym będziesz. Kolejna sprawa to regeneracja - przy 2000kcal i 3h treningu nie ma kiedy odpoczywać i też zaczyna się buntować.
- senność i zmęczenie podczas dnia - za dużo treningu, za mało kalorii i regeneracji, a inna sprawa że to zawsze uroki redukcji, ale nie w takim stopniu jak robisz to umiarkowanie
- ochota na słodycze - robić fit desery jako jeden dwa posiłki
- brak powera do i na treningu - to samo co w punkcie pierwszym
- głód - więcej kcal, ja na redukcji pakuje ogromne ilości warzyw którymi się zapełniam, dobrze mnie zapycha też nabiał głównie twaróg, dużo wody
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 14 Na forum 2 lata Przeczytanych tematów 214
Jeszcze raz dziękuję za odpowiedzi. To prawda - 2000 kcal to była masakra. Teraz już się przyzwyczaiłem, ale wtedy to był kosmos. Ile w takim razie kręcić dziennie cardio żeby miało to sens. Interwały na rowerze stacjonarnym to pewnie ciężko robić tak żeby nie odjechać razem z tym rowerem. 90 minut roweru bierze się wyłącznie stąd, że nie wiem ile mniej więcej musiałbym kręcić żeby spalić 500-600 kcal. Stary rower pokazywał 1000 kcal wykręcone w 72 minuty, podczas gdy Miband 5 pokazywał tylko 500 kcal. Teraz nowy rower pokazuje po 1,5 godzinie 750 kcal, a MiBand 600 kcal. Jeżdżę ze średnią prędkością około 30 km/h. Tętno oscyluje od 105 do maks 130 bpm i widzę, że im dłużej pedałuję tym spada. Wracając do tych 2000 kcal to z obliczeń wychodzi mi, że przy moim obecnym trybie życia mniej więcej tyle powinienem jeść czyli pewnie coś źle podkładam albo zaniżam.


Zmieniony przez - woziul w dniu 3/21/2022 3:07:40 PM
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Czosnek vs czosnek w tabsach

Następny temat

Mierzenie efektów redukcji

WHEY premium