Szacuny
2
Napisanych postów
71
Wiek
21 lat
Na forum
3 lata
Przeczytanych tematów
1372
Chciałbym zwiększyć podaż tłuszczy na rzecz węgli ponieważ ciężko mi jest dostarczyć taką ilość węgli zwłaszcza że późno wracam do domu a nie chciałbym po raz kolejny zapychać się torebką ryżu czy czegoś innego i chciałbym aby moja podaż kalorii i makro wyglądała tak:
3060kcal
149g białka
373węgli
100g tłuszczy
Szacuny
2478
Napisanych postów
5800
Wiek
38 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
106173
możesz to zrobić bo objętościowo prościej dobić kalorie z tłuszczu niż z węgli. Pamiętaj, że jeśli zdecydujesz sie na taki krok to warto wrzucić dobre źródła tych tłuszczów. Patrząc na ilości węglowodanow które masz do zjedzenia to az ciężko uwierzyć, ze takiej ilości nie jesteś w stanie zjeść bo to tyle co nic. Może warto jakoś madrxej rozplanować posiłki i czas w swoim życiu prywatnym
Szacuny
3674
Napisanych postów
31005
Wiek
34 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
294222
Musisz testować :) za duża podaż tłuszczu może spowalniać opuszczać treści żołądkowej, ale za to jest mniej objętościowy. Ogólnie u większości sposób sprawdza się dieta zbilansowana po prostu, a bilansuje się indywidualnie. No i jak wyżej, patrz na jakość, unikaj zbyt dużej ilości tłuszczy nasyconych oraz trans szczególnie
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
33096
Napisanych postów
23184
Wiek
43 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
278098
Testuj na sobie i finalnie musisz wszystko dostosowac pod siebie i pod swoje potzreby oraz reakcje organizmu , na ten moment masz trochę ponad półtora grama tłuszczy na kg masy ciała wiec jest ok .Dużą ilośc wegli jest ciezko przejadać więc często wiele osób stosuje taki zabieg ze ucina wegle na koszt tłuszczy . Jeśli tak ci będzie pasować a twój organizm bedzie dobrze funkcjonował to możesz sobie taki rozkład trzymać , ewentualnie możesz wprowadzać rotacje na dane dni i np w dni treningowe dawać więcej wegli a mniej tłuszczy
Szacuny
3202
Napisanych postów
5126
Wiek
37 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
119909
Spróbuj czy trawienia nie spowalniać będzie dodanie tłuszczu, stopniowo po 10 może sobie dodawaj co kilka dni, a nie od strzała +40. Łatwo przyswajalny jest np. Olej MCT, jak nie masz to olej z avocado, olej lniany, oliwa, avocado. Wrzuć większą pulę tych tłuszczy na wieczorny posiłek aby w trakcie dnia nie siedzial na bebechach poprzedni posiłek gdy juz pora kolejnego
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6269
Napisanych postów
76019
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754788
Oczywiście, że można wykonać tego typu zabieg. Szczególnie w sytuacji, w której bardzo ciężko jest Tobie spożyć założoną ilość węglowodanów. W takiej sytuacji nie ma sensu męczyć się i wpychać w siebie. Podbij ilość tłuszczów w swojej diecie i zobaczysz jaki będzie to miało wpływ na funkcjonowanie układu trawiennego, jak i kompozycję sylwetki. Na temat źródeł tłuszczów poczytać możesz w artykule przedstawionym poniżej:
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12059
Napisanych postów
160507
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1234639
Ogólnie większość chyba osób zgodzi się że niestety w przypadku budowania sportowej formy Mam tutaj na myśli sporty sylwetkowe rozbudowa masy mięśniowej czyli praca nad wyglądem sylwetki tutaj Niestety większość osób to węglowodan owcy. O ile chodzi jeszcze tutaj o redukcję tkanki tłuszczowej to faktycznie można sobie pozwolić aby w tej diecie było nieco więcej tłuszczy i nie powinno to wpłynąć negatywnie na efekt redukcyjny. Jednak jeżeli chodzi o budowę masy mięśniowej, tutaj u większości osób niestety trzeba tych węglowodanów nieco przejeść
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
545
Napisanych postów
1471
Wiek
26 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
20858
Tłuszcze do 120g na 3000ckal jest jak dla mnie ok wartością w górnym limicie. Jeżeli jesteś na masie, a nie chce ci się przejadać wieczorem na siłę posiłku, możesz po prostu zajeść w formie przekąski 50-60 gramów orzechów lub dodać je do jakiegoś posiłku .Jeżeli smażysz, możesz dodać więcej oleju. W ten sposób, kosztem węgli dobijesz kcal, a i posiłki będą smaczniejsze. Taki omlecik z "sosem rzepakowym" dobra sprawa, kiedy można sobie pozwolić na taką wersję posiłku :)