Zapotrzebowanie kaloryczne organizmu

Witam jesli zaczalem redukcji i waze 66kg a po dwoch tyg. Waga spadnie do 65kg to powinienem obliczyc od nowa zapotrzebowanie i makroskladniki? I za kazdym razem tak jak spadnie mi waga?

Masa ciała nie jest wyznacznikiem efektów. To ile ważymy nie świadczy o tym jak wygląda nasza sylwetka i jakie są efekty redukcji tkanki tłuszczowej, czy budowy masy mięśniowej. Sugeruję skupić się na obwodach ciała mierzonych co jeden, des tygodnie rano na czczo i zapisywanych. Poza tym, raz w miesiącu zdjęcia sylwetki (przód, tył i bok). Wykonane w tej samej odległości, świetle, bieliźnie.

Zapotrzebowanie kaloryczne organizmu liczymy raz. Jak obwody spadają, to nie nie zmieniamy. Jeżeli pas nie spada, to warto zastanowić się nad zwiększeniem aktywności fizycznej lub zmniejszeniem kcal.

Nic nie obcinasz jeśli jest progres , gdy przez 2-3 tygodnie nie zanotujesz zadnych zmian ( sylwetka , obwody , lustro , waga ) to wtedy obcinasz 100-150 kcal lub zwiększasz aktywnosć i obserwujesz nadal

Zmiana jest symboliczna, więc nie ma sensu, poza tym takie wahanie może wynikać z różnicy w gospodarce wodnej w organizmie i nie świadczy nawet o progressie .

Zgadza się. Kształtowanie sylwetki (redukcja tkanki tłuszczowej, czy budowa masy mięśniowej) to proces, długotrwały. Bardziej jak maraton, a nie sprint. Z tego też względu, aby zaobserwować efekty niezbędny jest czas i cierpliwość.

Na temat obserwacji efektów kształtowania sylwetki polecam poczytać artykuły przedstawione poniżej:

https://potreningu.pl/artykuly/poprawa-kondycji/jak-monitorowac-swoje-efekty-treningowe-5365

https://potreningu.pl/artykuly/poprawa-kondycji/jak-mierzyc-efekty-treningu-587

Ponadto weź pod uwagę że skoki wagi 1-2 kg to można zanotować w ciągu jednego dnia , stań na wagę rano na czczo po wypróżnieniu a potem wieczorem po kolacji i sam zobaczysz jaka będzie różnica

nie musisz nic liczyć, złapiesz zastuj to po prostu obcinasz np 100 kalorii i jedziesz dalej, nie musisz przeliczac

dopóki notujesz progres to nic nie zmieniasz, jak pojawi się zastój przez tydzięń/dwa to wtedy wprowadzasz zmiany - dodatek aktywności a w drugiej kolejności cięcie kcal

Warto również pamiętać o tym, że z reguły lepiej będzie w pierwszej kolejności dodawać aktywność fizyczną, a dopiero później odejmować kalorie z diety. Oczywiście należy to rozpatrywać indywidualnie i osoba pracująca ciężko fizycznie nie będzie jeszcze dorzucała aktywności. W przypadku większości osób jedbak takie rozwiązanie będzie lepsze. Polecam zaznajomić się z różnymi formami aktywności fizycznej:

https://potreningu.pl/artykuly/poprawa-kondycji/hiit-dla-poczatkujacych-1714

https://potreningu.pl/artykuly/trening/kompleksy-sztangowe-trening-metaboliczny-1154

https://potreningu.pl/artykuly/trening/tabata--najlepsze-interwaly-by-spalic-tluszcz-4670