goldberg1982Widać że instruktor z łapanki u ciebie jest hehe jak by zrobił 20 serii na drazku radelkowatym to by już nigdy tam nie ćwiczył najlepszy drążek to gładki a jak ktoś ma słaby chwyt i nie potrafi się utrzymać na drazku to niech zacznie palce ćwiczyć
W sumie ten instruktor swego czasu miał lepsze wyniki jako zawodnik więc nie kwestionuje jego wiedzy w temacie kulturystyki, ale właśnie z podejściem do drążka mnie rozwala, miał kiedyś młodego podopiecznego chłopak ok 170 wzrostu i może 70 wagi albo mniej w każdym razie warunki dobre do podciągania a on tolerował i zalecał pomaganie paskami w uchwycie dla mnie to niezrozumiałe.
A co do radełka to jeszcze lepszego gościa znam instruktora kalisteniki, też nie dał sobie przetłumaczyć sam zamówił takie radełkowane.
Najlepsze są te drążki na dworze zwykła stal pomalowana jakaś farbą i to nie koroduje nie jest zbyt śliskie ani tępe i można ćwiczyć codziennie bez obawy o starcie rąk jedynie tylko robią się odciski ale to normalka