Szacuny
4304
Napisanych postów
17985
Wiek
36 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
282905
paula.cw
Bziu a ze stylizatorem też tak? Fale mają właśnie taką specyfikę że dość łatwo się poddają np. Szczotce ale też łatwo tracą ksztalt. Moje włosy są mega cienkie więc jak sobie wyobrażałam że mam na nie nalozuc żel to myślałam że to się nie może udać. A teraz zdarza mi się nalozyc trzy różne stylizatory i wtedy efekt jest najlepszy i na dłużej. Oczywiście niewielkie ilości. Minus taki, że to kolejna kategoria wydatków :)
ja to nawet jak od fryzjera wyjde i mi fale zrobi to za godiznę ich nie mam :P
jedyne loki jakie mi się trzymały jak omętane to jak sobie skręciła mocne spręzynki babylissem i zalakierowałam mocno :P
Szacuny
2451
Napisanych postów
12124
Wiek
37 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
591096
Nene87
też byliśmy morsować w sobotę pierwszy raz, ja się jeszcze nie odważyłam, ale mąż przetarł szlaki i wszedł od razu po pachy bez rękawiczek i czapki na 3 minuty - szacun dla niego ja jestem ciepłolubna, zawsze mi zimno z ręce i stopy - ale wiem, że morsowanie poprawia krążenie i muszę wyjść ze strefy komfortu i się przełamać
Pomaga. Tzn ja nigdy zmarzluchem nie byłam ale teraz to już w ogóle łatwiej mi się wyeksponować na zimno :D
U mnie szlaki przetarła mama. Ona uwielbia wygrzewać się na słońcu itd. Morsuje już 3 lata i stwierdziłam, że jak taki zmarźlak daje radę i się jara jakie to fajne, to musi być nieźle.
Kiedys był szał na siłkę. Teraz jest na morsowanie, ale też to tak działa, że im więcej osób wokół nas pokazuje, że to robi to na naszą świadomość i podświadomość to działa, że skoro oni mogą to my też :D
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12977
Napisanych postów
20737
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
607888
Ja najbardziej boję się tego, że zaraz będę chora. Nawet na basen nie mogę chodzić regularnie bo zaraz zatoki chore. I bardzo nie lubię zimnej wody. Jak biorę kąpiel to jest taki wrzątek, że mąż się zastanawia jak ja tam wogóle wchodzę
Szacuny
2451
Napisanych postów
12124
Wiek
37 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
591096
No zanim morsowanie wpłynie na odporność to potrzeba trochę czasu.
Ciężko zwalczyć takie przekonania o tym zachorowaniu. Jak widzę teraz moje znajome, które moczą całą głowe i włosy to mi się to nadal nie wpisuje w moje przekonania :D
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6529
Napisanych postów
36038
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679847
Mi się w masowym morsowaniu nie podoba chlanie wódy przed wchodzeniem do wody. A to niestety obserwuję na zlotach. Nie gra mi to z tą pro zdrowotnością za bardzo.
Szacuny
3416
Napisanych postów
6136
Wiek
36 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
264580
pierwsze słyszę o tym alkoholu - to są jacyś skrajnie nieodpowiedzialni ludzie ....
Viki ja mam to samo co Ty - uwielbiam parzące kąpiele
mąż mówi, żeby nie myśleć o tym za dużo, tylko się rozebrać i wejść na tyle na ile pozwala organizm - mam nadzieję, że następnym razem mi się uda chcę sprawdzić czym wszyscy się tak podniecają no i może w końcu nie będę miała lodowatych stóp i rąk
Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...
Szacuny
2451
Napisanych postów
12124
Wiek
37 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
591096
To na szczęście u nas tego nie ma. Tzn. widać, że część tego towarzystwa na pewno spożywa i lubi ale na pewno nie oficjalnie przed. Pewnie też dlatego, że mamy wejścia rano to jednak mało kto pije o 10 rano :P
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6529
Napisanych postów
36038
Wiek
45 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
679847
U nas to są dwa razy w roku takie duże imprezy że z 500 osób bywa nawet. To wtedy część właśnie ostro pije - i chyba głównie dlatego na takie imprezy przychodzą - takie mam wrażenie.