Klaudia007
Hej,
Piszę, bo nie znalazłam odpowiedzi na forum, a sam temat był poruszany dobre kilka lat temu.
Kupiłam odżywkę białkową Ostrovit Micellar Caseine o smaku kokosowym. Zależy mi na długim czasie wchłaniania białka. Wybór smaku był podyktowany tym, że uwielbiam Bounty, mogłabym je jeść non stop, więc pomyślałam, że ten smak będzie mógł zastąpić mi batonika.
Wypiłam już 2 porcje (2 x 30g) i jestem zawiedziona, delikatnie mówiąc.
Pierwszą porcję rozrobiłam z wodą dokładnie wg wskazań producenta - 200ml. Długo wstrząsałam w szejkerze, żeby dobrze wymieszać. Rzeczywiście, w porównaniu z WPC jest gęste, ale na pewno nie jest to budyń. Po tym, co wyczytałam na forum, spodziewałam się konsystencji rozwodnionej kremówki/szejka z McDonalda. Nijak ma się to do tego, co powstało. Napój miał konsystencję skrobi wymieszanej z zimną wodą. Białka nie utworzyły jednolitej gładkiej masy, było czuć poszczególne cząsteczki, coś jak ścięte WPC po wymieszaniu ze wrzątkiem. Smak jak dla mnie obrzydliwy, do tej pory mnie mdli na myśl o nim, ale może po prostu zbyt dużo oczekiwałam. Nie jest chemiczny, ale mi nie podchodzi. Następnym razem wymieszam z gainerem czekoladowym, może wtedy będzie bardziej jak Bounty.
Drugą porcję rozrobiłam z mlekiem, podobnie jw wg zaleceń producenta. Tym razem wstrząsałam dłużej, po wstrząsaniu góra-dół mieszałam szejkerem robiąc dnem okręgi w powietrzu poziomo do podłogi. Konsystencja bez zmian z sensie odczuwanych cząsteczek, ale białko było bardziej gęste. Kilka razy dolewałam wody, żeby być w stanie to przełknąć.
Zastanawiam się nad zakupem innego smaku, żeby porównać rozpuszczalność.
Teraz moje pytania:
1. Producent podaje, że "Główną frakcją białek jest kazeina występująca w postaci miceli", a w składzie jest "koncentrat białek mleka". Wyczytałam tu na forum, że składa się on głównie z kazeiny micelarnej, a nie zależy mi na 100% kazeinie, dlatego, biorąc również pod uwagę cenę, kupiłam Ostrovita. Z drugiej strony ktoś pisał, że w koncentracie białek mleka jest kazeinian wapnia, a nie kazeina micelarna, a ten wchłania się jak WPC. Ma może ktoś aktualniejsze info i mógłby potwierdzić, co znajduje się w koncentracie białek mleka?
2. Pytanko do osób, które piły koncentraty białek mleka. Czy uczucie fragmentów białek w napoju w przypadku tego typu preparatów to norma, czy można kupić takie odżywki, które będą miały gładką konsystencję?
3. Czy czysta kazeina micelarna jest gładka w konsystencji, czy taka jak z mojego opisu?
4. Jak dowiedzieć się, czy w odżywce jest kazeina micelarna, a nie kazeinian wapnia, jeśli producent podaje w składzie "kazeinę micelarną". Interesują mnie tańsze kazeiny czyli te oferowane przez Olimp, Trec czy firmę na K. Na co zwracać uwagę czytając opis/skład + czy są osoby/organizacje/firmy, które robiły testy kazein i czy można gdzieś zobaczyć wyniki?
Z góry dzięki za pomoc i podzielenie się swoimi wrażeniami
Piszę, bo nie znalazłam odpowiedzi na forum, a sam temat był poruszany dobre kilka lat temu.
Kupiłam odżywkę białkową Ostrovit Micellar Caseine o smaku kokosowym. Zależy mi na długim czasie wchłaniania białka. Wybór smaku był podyktowany tym, że uwielbiam Bounty, mogłabym je jeść non stop, więc pomyślałam, że ten smak będzie mógł zastąpić mi batonika.
Wypiłam już 2 porcje (2 x 30g) i jestem zawiedziona, delikatnie mówiąc.
Pierwszą porcję rozrobiłam z wodą dokładnie wg wskazań producenta - 200ml. Długo wstrząsałam w szejkerze, żeby dobrze wymieszać. Rzeczywiście, w porównaniu z WPC jest gęste, ale na pewno nie jest to budyń. Po tym, co wyczytałam na forum, spodziewałam się konsystencji rozwodnionej kremówki/szejka z McDonalda. Nijak ma się to do tego, co powstało. Napój miał konsystencję skrobi wymieszanej z zimną wodą. Białka nie utworzyły jednolitej gładkiej masy, było czuć poszczególne cząsteczki, coś jak ścięte WPC po wymieszaniu ze wrzątkiem. Smak jak dla mnie obrzydliwy, do tej pory mnie mdli na myśl o nim, ale może po prostu zbyt dużo oczekiwałam. Nie jest chemiczny, ale mi nie podchodzi. Następnym razem wymieszam z gainerem czekoladowym, może wtedy będzie bardziej jak Bounty.
Drugą porcję rozrobiłam z mlekiem, podobnie jw wg zaleceń producenta. Tym razem wstrząsałam dłużej, po wstrząsaniu góra-dół mieszałam szejkerem robiąc dnem okręgi w powietrzu poziomo do podłogi. Konsystencja bez zmian z sensie odczuwanych cząsteczek, ale białko było bardziej gęste. Kilka razy dolewałam wody, żeby być w stanie to przełknąć.
Zastanawiam się nad zakupem innego smaku, żeby porównać rozpuszczalność.
Teraz moje pytania:
1. Producent podaje, że "Główną frakcją białek jest kazeina występująca w postaci miceli", a w składzie jest "koncentrat białek mleka". Wyczytałam tu na forum, że składa się on głównie z kazeiny micelarnej, a nie zależy mi na 100% kazeinie, dlatego, biorąc również pod uwagę cenę, kupiłam Ostrovita. Z drugiej strony ktoś pisał, że w koncentracie białek mleka jest kazeinian wapnia, a nie kazeina micelarna, a ten wchłania się jak WPC. Ma może ktoś aktualniejsze info i mógłby potwierdzić, co znajduje się w koncentracie białek mleka?
2. Pytanko do osób, które piły koncentraty białek mleka. Czy uczucie fragmentów białek w napoju w przypadku tego typu preparatów to norma, czy można kupić takie odżywki, które będą miały gładką konsystencję?
3. Czy czysta kazeina micelarna jest gładka w konsystencji, czy taka jak z mojego opisu?
4. Jak dowiedzieć się, czy w odżywce jest kazeina micelarna, a nie kazeinian wapnia, jeśli producent podaje w składzie "kazeinę micelarną". Interesują mnie tańsze kazeiny czyli te oferowane przez Olimp, Trec czy firmę na K. Na co zwracać uwagę czytając opis/skład + czy są osoby/organizacje/firmy, które robiły testy kazein i czy można gdzieś zobaczyć wyniki?
Z góry dzięki za pomoc i podzielenie się swoimi wrażeniami
Krzysztof Piekarz
domer
anubis84
DJ_DoDo
Eltoro_KrK
TomQ-MAG
