Cześć, od marca do sierpnia z wiadomych przyczyn ćwiczyłem w domu, ale od sierpnia mam już dostęp do siłowni. Przeglądałem wiele planów FBW i ułożyłem sobie plan który mi odpowiadał, był progres. Ostatnio mam wrażenie, ze się pogubiłem w ilości serii, powtórzeniach, ciężarze (za dużo dokładam z treningu na trening?). W każdym razie prosiłbym o ocenę, ewentualne zmiany, uporządkowanie i wskazówki co dalej robić i jakim planem ćwiczyć. Mam dostęp do siłowni, ale słabo u mnie z drążkiem i martwym ciągiem (myśle ze to wina techniki i nie chce się uszkodzić). Jestem totalnie początkujący, efekty jakieś już się pojawiły ale mam wrażenie ze stanąłem w miejscu. Wrzucam plan, którym ćwiczę 3x w tygodniu:
A:
Nogi: przysiad ze sztanga 4x8-10
Plecy: ściąganie linki wyciągu górnego 4x6-10
Klatka: wyciskanie płasko 5x5
Barki: wyciskanie żołnierskie 3x6-8
Biceps: uginanie hantlami z supinacja 3x6-8
Triceps: prostowanie ramion na wyciągu górnym 3x8-10
B:
Nogi: wykroki z hantlami 4x6-10
Plecy: wiosłowanie sztanga 4x8-10
Klatka
wyciskanie na skosie dodatnim 5x5
Barki: wznosy bokiem 3x6-8
Biceps: uginanie sztanga łamana 3x6-8
Triceps: wyciskanie wąsko 3x6-8