Krata na lato 2020 wg ojan

tatuncio

ja uwielbiam domsy nóg, natomiast bólu kolan oraz przeskakiwania lub chrupania podczas treningu to ja nienawidzę

Ty to może masochista jesteś!?
A może myślisz o innym bólu niż ja? Mój utrudnia mi chodzenie!
Trzaski w kolanach to podobno nic strasznego - mam je gdy szybko wyprostuję kolana przy przysiadach - i nie warto się nimi przejmować.

dla mnie te chrupanie nie jest przyjemne, nawet nie jest neutralne :(

tatuncio

dla mnie te chrupanie nie jest przyjemne, nawet nie jest neutralne :(

Kiedyś jakiś terapeuta mówił, że to odgłos przemieszczającej się mazi stawowej. Jak masz kontakt z takim fachowcem to się dopytaj

Ciepło! Dłonie się pocą ale trening trzeba robić jeśli się liczy na zawody lub plażę
Klatka z plecami - WL 48/58/68x10p 78kg/2x5p
podciąganie nachwytem po 7p
przenoszenie za głowę 4x12p

Jest pogoda a więc może będzie i rower? Podoba mi się jazda na nim - wiatr we włosach i łapanie witaminy D . Muszę tylko wcześniej zrobić wiosłowanie bo po rowerze nie mam sił na trening siłowy.

Wiosłowania sztangą zrobione.
Na rowerze przejechałem tyle co wczoraj w czasie 68 minut czyli 4 pętle.
Przy nawrocie do 4-ej pętli poczułem się na tyle słabo, że chciałem wracać do domu. Jednak taki chojrak jak ja nie rezygnuje .
Po powrocie spojrzałem na termometr od strony północnej, który zawsze jest w cieniu - pokazał 35 stopni!
Zimny prysznic, białko oraz (podkusiło mnie aby wypróbować przekaz z TV ) i wypiłem koktajl z liści rzodkiewki (przygotowałem go wcześniej). Próba drzemki i w jej trakcie ból brzucha.
Teraz czuję się wypruty z sił. Piję wodę i czekam aż będę zdolny do delektowania się winkiem

A jak smakowo wyszedł koktail z rzodkiewki? W skladzie sama rzodkiewka? To przez niego ten ból brzucha? Ja się przymierzam do liści z młodej kalarepki

To były same liście (rzodkiewka nie zawiązała korzennych główek) z wodą i solą .
Nie jestem wybredny i dało się to wypić. Ból był krótkotrwały - prawdopodobnie utworzyło się trochę więcej gazów - pomogło WC

Kalarepka jest pyszna.

Mam pietra przed próbą wykonania jednej serii tego co Ty.


Zmieniony przez - ojan w dniu 2020-06-14 06:55:39

Byłem ciekawy i w końcu się zdecydowałem

potem zrobiłem barki wznosami ramion w (jak zwykle) 5 seriach

Nie umiałem sobie znaleźć miejsca więc przejechałem się rowerem tyle co wczoraj w czasie 70 minut.
Wiał boczny wiatr i potem przebijało się słońce więc złapałem trochę witaminy D

Miałem zamiar wieczorem zrobić biceps z tricepsem ale przyszedł sąsiad zaprosić mnie na spotkanie towarzyskie

Spotkanie towarzyskie udane.
Dzisiaj rano przysiady 48/58/68/78/88kgx10p
Tylko tyle - niechęć do dużego wysiłku.
Na rowerze mogę jeździć nawet mimo bólu ud a trenować siłowo obecnie mi się nie chce!