...
Napisał(a)
Songo co do tego że zawodnik shotokan może być niewygodny dla osób ćwiczących inne style to owszem masz odrobinę racji. Tyle tylko że będzie to na takiej samej zasadzie jak nie wygodny dla boksera może być naturszczyk który nigdy boksu nie ćwiczył. Na bardzo duże szanse coś wpakować przez pierwszych kilka chwil walki na zasadach bokserskich, bo będzie bił totalnie nieszablonowo od czapy. Tyle że jak w miarę ogarnięty pięsciaż to sobie z nim poradzić w kilka chwil. McGregor też zdołał raz zachczyć na brodę Mayweathera. Tylko co z tego? Co więcej o ile Mayweather nie miałby szans z McGregorem w MMA, to już ogarnięty zawodnik MMA z zawodnikiem shotokan, w shotokanie miałby duże szanse. I nie chodzi mi o udowadnianie wyższość Św Bożego Narodzenia nad Św Wielkanocy, tylko na tym żeby nie zamykać się w swoich sektach/stylach/sportach/sztukach. Bo moim zdaniem jedną z ważniejszych cech dobrego zawodnika jest otwarty umysł, a co za tym idzie elastyczność i umiejętność dostosowywania się do stylu przeciwnika, swoich cech motorycznych itp., itd.
2
...
Napisał(a)
Jeśli się ćwiczy np BJJ , boks , zapasy , kickboxing , czy boks tajlandzki . można też ćwiczyć jakiś styl tradycyjny , a nawet jakiś element z niego od czasu do czasu zastosować , np Seth Petruzelli ćwiczył min Shitō-ryū Karate , jednak określanie go mianem karateki byłoby nadużyciem . Chcąc myśleć o sukcesach sportowych w dzisiejszych czasach trzeba być wszechstronnym . Rekreacyjnie można ćwiczyć co się chce i jak się chce ...
...
Napisał(a)
Tu się akurat megasmig nie zgodzę. Jeżeli ktoś jest zawodnikiem boksu, czy bjj, ćwiczy tylko i wyłącznie pod zawody to poznawanie zupełnie innej płaszczyzny walki jest mu zbędne. Sorry sam się być może źle wyraziłem pisząc " zawodnik" w poprzednim za miast np "fighter" bo miałem na myśli raczej osobę która w godzinie pruby poradzi sobie, albo będzie miała chiaż taką szansę z osobą z poza jego stylu, na bardziej wszechstronnych zasadach. Niech to będzie ulica (plis nie piszmy o walkach ulicznych), sparing pomiędzy stylami, octagon. Tak wiem, że znów wracamy do punktu wyjścia i że po prostu najlepiej trenować MMA, ale są jednak osoby którym najwięcej przyjemnoś sprawia np. trenowanie boks, czy shotokanie, a jednak lubią od czasu do czasu poszerzyć swoje horyzonty.
...
Napisał(a)
Sorry ja też nie precyzyjnie się wyraziłem , jeśli ktoś chce zarabiać na sportach walki dobre pieniądze to w dzisiejszych czasach pozostaje boks i MMA , a w tym drugim przypadku trzeba oczywiście być wszechstronnym . Zawody stylowe są ok dla tych co lubią , ale kasy z tego nie ma , na ogół większość federacji zapewnia stypendium sportowe dobrym zawodnikom i są oczywiście olimpijczycy i to wszystko .Pewnie ktoś tam by znalazł jakieś wyjątki od tej reguły , ale raczej niewiele . Oczywiście większość ćwiczących nigdy nie będzie na poziomie zawodniczym , dlatego każdy powinien ćwiczyć to co sprawia mu przyjemność . Większość ćwiczących ma tendencje do próbowania innych sportów walki , np już w latach 90 znani mi karatecy ćwiczyli czasem z zapaśnikami , to naturalne .
Zmieniony przez - megasmig w dniu 2020-05-02 11:15:03
Zmieniony przez - megasmig w dniu 2020-05-02 11:15:03
...
Napisał(a)
elduceSongo co do tego że zawodnik shotokan może być niewygodny dla osób ćwiczących inne style to owszem masz odrobinę racji.
Każdy styl, którego nie znasz będzie przez ciebie tak odbierany. Z tym, że trzeba zaznaczyć, iż będą też takie co będą wręcz zabawne...
megasmigJeśli się ćwiczy np BJJ , boks , zapasy , kickboxing , czy boks tajlandzki . można też ćwiczyć jakiś styl tradycyjny , a nawet jakiś element z niego od czasu do czasu zastosować
Wiesz nie jest żadnym newsem, że sporo ludzi tworzy różnej maści kombinacje... Z tym, że to raczej od drugiej strony. Przykładowo uzupełnia swoje Kung Fu, czy Karate jakimś stylem sportowym...
...
Napisał(a)
Ja część moich zwycięstw (ostatni albo dwa ostatnie puchary, teraz ciężko powiedzieć) w karate zawdzięczam w pewnym stopniu poznaniu kickboxingu, dla którego nota bene porzuciłem karate.
1
...
Napisał(a)
megasmigOczywiście większość ćwiczących nigdy nie będzie na poziomie zawodniczym , dlatego każdy powinien ćwiczyć to co sprawia mu przyjemność
Ludziska bardzo rzadko rozpoczynają treningi z zamiarem zostania zawodnikiem. Przytłaczająca większość kieruje się zdobyciem poczucia bezpieczeństwa, podstaw samoobrony, czy chcący komuś wrypać... No i teraz pozostaje kwestia tego wyboru sprawiającego przyjemność. W jaki sposób laik miał by to ocenić? Jedyne co może zrobić to pójść na zajęcia i stwierdzić, że mu to nie odpowiada. Bo żeby określić, że to jest właśnie jego wymarzony styl, niestety brakuje mu wiedzy.
2
...
Napisał(a)
Nie żebym się czepiał, ale tak zwane "sportowe" style mają udokumentowaną historię i ciągłość przekazu technik dłuższą niż "tradycyjne" i są bardziej tradycyjne od tradycyjnych. Różnicą jest metodyka treningowa.
...
Napisał(a)
Jak słusznie stwierdził Stephen K. Hayes paradoksalnie tradycja w sztukach walki polega na unowocześnianiu ich , bo twórca danej szkoły np w XII w tworzył ją z nastawieniem na skuteczność i prawdziwy hołd oddajemy mu unowocześniając dany system by był skuteczny i w naszych czasach . ,,Tradycja " to fajny marketing , bo na laików od czasu do czasu dobrze działają filmu w stylu Kill Bill-a . Nieco inaczej działa to w Rosji , sambo jest oczywiście skuteczne , co udowodnił np Fedor , po dodaniu broni i brudnych technik jest też użyteczne dla oddziałów specjalnych , są też niestety instruktorzy , którzy dla celów marketingowych tworzą wersje ,, magiczne " , bo akurat w sambo , nie da się dopiąć marketingu w stylu tajnych nauk mistrza LU z XVII itp ...
1
Polecane artykuły