Aktualnie skończyłem redukcje na jakos 2200 kcal i trwała ona od początku grudnia(zaczynałem z 2900).Makroskłądniki do 250g białka 40g tłuszczu i reszta węgle. W DT 2500kcal w DNT 1950kcal.
Wygladało to tak ze 4x fbw
POn push 1
wt pull 1
czw push2
pt pull2
Aktualnie zastanawiam się nad takim doborem kalorii:
DT: 3000 kcal 250g białka 50g tłuszczy i 350g węgli
DNT: 2700 kcal 50g tluszczy i jakos 280g wegli.
Nie będzie to za mało ale nie chciałbym stracić tej sylwetki i być na delikatnym plusie kalorycznym