Noworoczne wyzwanie , marta894

3.02
1)mc Sumo 45/50/55/60
50/55/60/65-juz ciężko i technicznie czułam że się garbie
2) Wyciskanie leżąc 4*10
6/8/9/9/9
6/9/9/9/9
3)przyciąganie linki do biodra
Inny wyciąg więc też inaczej z obciążeniem
4) wchodzenie na skrzynię 3*10 8/8/8
4b.monster walk 3*20(20na stronę )
4c burpress
Bieżnia 30'
Kroki ok23tys
1)kasza manna ,.izolat ,banan
2)płatków owsiane , żelki , biszkopty , owoce , orzechy , skyr
3) twaróg z jogurtem i orzechami , warzywa z serem pleśniowym ,olej lniany
4(kurczak z warzywami i ryżem
5). Makaron z jogurtem owocami izolatem
4.02
22tys krokow
1) serek wiejski , jajka sadzone z salami warzywa
2)izolat , kasza manna ,owoce
3)wołowina z makaronem i warzywami
4)płatki owsiane izolat ,jabłko
5)kanapki z Almette , salami , serek wiejski +Ogórek

5.02
Miła być treningowy , posiłki w sumie zrobione pod treningowy , no ale rozsądniej jest odpuścić bo nigdy mi to przeziębienie nie przejdzie , kolejna nie przespana noc to te siady nawet by dziś nie poszły a iść żeby iść to nawet nie ma sensu , a kroki po całym dniu pracy będą się zgadzać :p
1)płatki owsiane +owsianka instant , izolat , owoce , rodzynki
2) jajko sadzone z masłem orzechowym , jajko sadzone z pomidorami i szynka
3) kasza jęczmienna z warzywami , serkiem wiejskim i kurczakiem,.olej lniany
4) kasza jęczmienna z kurczakiem i serkiem wiejskim ,olej lniany
5) izolat , owsianka instant , płatki owsiane , jogurt , biszkopty , owoce ,orzechy

6.02
1 przysiad 12/10/8/6
50/55/60/65
20/40/45/50/50
W tym tygodniu czułam nie moc , sztanga ważyła więcej niż zawsze i przy 45 kg już zblokowała mi się głowa i dalej nie poszło
2. Wyciskanie stojąc 3*12
6/6/9/9/9
6/7/9/9/9/7/7/7
Przy 9kg 8-7razy więc dla równowagi zrobiłam 12*7kg
3. Pompki 3xmax z czarną guma 6/6/6
4. Opuszczanie +invert row
Z zieloną guma 4/10 3/10 2/10
5. Wykroki 8/8/8
Swing 16/16/16
Scyzoryki
Bieżnia 30'
Kroki ok23tys
1)izolat , płatki owsiane , banan , kiwi
2 skyr płatki owsiane banan biszkopty masło orzechowe
3)jajka , szynka , twaróg ,masło orzechowe , warzywa
4)wołowina z warzywami i makaronem
5)pieczony omlet orzechowy z izolatem i czekolada
Kawa z cukrem , miód do herbaty , nie liczone :)

7.02
Rdl 12/10/8/6
30/40/50/55
20/30/50/60
Wioslo 12/10/8/6
20/20/20/20
2*10hantle /20sztanga
2*10hantle /25sztanga
2*10kg hantle/30sztanga
2*10kg hantle /35sztanga
standardowo plecy słabiej czułam
Ht
50*0kg , 70/70/70/70 , 50x0kg
60*0kg
75/75/75/75/
60*0kg
Uginanie +wyciskanie 8/8/8 3*12
5a thrustres 3*15 15/15/15
5b glutebrigde -ht jednonóż nie robię
5c mountain climber
Bieżnia 30'
Kroki ok24tys
1)skyr izolat owsiane banan
2) skyr.izolat masło orzechowe , owsiane , wiśnie , biszkopty
3)makaron ze szpinakiem i twarogiem
4)tosty z serem pleśniowym i pomidorem , warzywa +keczup (nie wliczony )
5) jajecznica , ser pleśniowy , warzywa , olej lniany


Podrzucam fotkę czwartkowego omleta w sumie to chyba raczej bardziej takie ciastko na dziś w wersji z bananem

Jesli chodzi o weekend to cóż z policzonych rzeczy to ok 1200
1)jajko , warzywa
2) kanapki z pastą z suszonego pomidora i Almette , dżem i banan do gofra (gofra nie liczyłam nie robiłam nie wiem jakie makro )
3) owsiane z izolatem i kiwi
4) zapiekane omletowe ciastko
Później była pizza , wino
9.02
W sumie to nie liczyłam nic .
1)serek wiejski z kaszą , kurczakiem , bananem ,.masłem orzechowym
2)kanapki z kurczakiem Almette pomidorem suszonym
3)trochę ryżu z serkiem wiejskim i kakao , izolatem
4) fit bounty
5)omlet twarogowy ze skyrem czekolada masłem orzechowym truskawkami
Aktywność to tak 8.02 trening for fun robiłam podejście do siadow w sumie próbowałam zrobić 75kg ale już wstać nie mogłam . Zweryfikowaliśmy moje wiosłowanie hantelem wiem już w czym jest problem , poprawiliśmy technikę w narciarzu . Kroków ok 10tys dziś ok 15tys . Generalnie liczyłam się z tym że znowu popłynę , tymbardziej że te weekendy to taka odskocznia od mojego codziennego zabieganego życia . Myślę że koło piątku napewno sprawdzę wagę i może.uda mi się ściągnąć wymiary :)

Apetyczne te Twoje "ciastka".

nightingal

Apetyczne te Twoje "ciastka".

Dzięki no i makro nawet mają spoko wiec jako posiłek się nada :)

10.02
Miał być treningowy ale jedna zarwana noc plus wciąż męczące przeziębienie sprawiły po zjedzeniu przedtreningowego poszłam dalej spać . Teoretycznie przełożyłam trening na jutro no ale zobaczę jak to będzie bo to przeziębienie to mnie męczy już 3tydzien , a weekend jadę w góry więc chciałabym pojechać tam w miarę zdrowa .
1)owsiane z izolatem , rodzynkami , bananem
2)kanapki z Almette i wedzona polędwiczka wieprzowa
3) ryż z serkiem wiejskim i kakao
4) ryż z kurczakiem i warzywami
5) omlet twarogowy z masłem orzechowym i orzechami
Ok 17tys kroków

Miałam wymiary ściągać w piątek ale ze dziś treningowy znowu jest beztreningowy to zrobiłam to teraz . W końcu mam trochę czasu to moglam na spokojnie się pomierzyć i zważyć . I w sumie waga i wymiary mnie zaskoczyły . Bo po kolejnym cheat weekendzie spodziewałam się wagi +1kg więcej albo to że będzie stała w miejscu , a obwody nawet nie rusza . Jednak ta redukcja jakaś taka przyjemniejsza kiedy trenuje 3-4x w tyg i kiedy tego cardio też jest mniej niż wcześniej +plus luźna glowa i zero spiny że waga się nie zgadza znowu (chyba w tym ostatnim jest ta właśnie magia co sprawia że leci samo )

Wszędzie minusy - oby tak dalej.