Szacuny
2
Napisanych postów
5
Wiek
40 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
72
Hej, współpracuję z trenerem kilka miesięcy. Moim celem jest zbudowanie sylwetki bikini fitness. Od 3 miesięcy jestem na delikatnej masie, jak to ujął trener. Mam rozpisane makro, ale problem mam jeśli chodzi o dni nietreningowe - zjeść muszę aż 270 g białka. Jest to dla mnie prawie niewykonalne. Parę razy się udało, ale dosłownie na siłę jadłam. Czy taka ilość białka jest odpowiednia? Bo zaczynam mieć spore wątpliwości.
Wzrost 171
Waga 55
Szacuny
2
Napisanych postów
5
Wiek
40 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
72
Bardzo dziękuję za odpowiedzi i porady, jestem pewna, że z nich skorzystam i zmienię trenera. Próbowałam uzyskać informacje dotyczące takiej ilości białka w mojej diecie, ale pytania były ignorowane przez trenera. Dzięki raz jeszcze!:)
Szacuny
24271
Napisanych postów
25221
Wiek
35 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1020299
Jak na 55kg kobietę, to trochę dziwne makro, jakbyś miała 160g w zupełności by starczyło. W zamian podbiłbym białko i tłuszcz odrobinę. Jesteś też wysoka jak na tą wagę to również należy wziąć pod uwagę.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6277
Napisanych postów
76061
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
755000
Niestety ale nie wygląda to zbyt dobrze i ciężko tutaj w jakikolwiek sposób tłumaczyć sens działania Twojego trenera, który zalecił Tobie taką ilość białka w diecie. Osobiście nie widzę najmniejszego sensu w spożywaniu tak ogromnych ilości. 2 gramy na kilogram masy ciała to już na tyle dużo, że w zupełności wystarczy. Sugeruję przeanalizować to ze swoim trenerem, po to, aby dowiedzieć się jaki był jego cel we wprowadzaniu takich ilości białka. Jedyne co przychodzi mi do głowy to jakaś pomysłka z jego lub Twojej strony.
Szacuny
2
Napisanych postów
5
Wiek
40 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
72
Niestety to nie pomyłka, bo pytałam o to trenera. Poradził tylko uzupełniać izolatem. No, ale ile można?? Wytłumaczenia skąd taka ilość nie otrzymałam.