Cheat Day/ Cheat Meal - ZDJĘCIA

Beza wygląda kozacko a ja odespalem trochę i jeszcze zjadłem breyersy bo i tak kcal wyszło dzisiaj plus minus ponad 2k
Bzyku jak robisz cheata to jakoś z tyłu głowy liczysz kalorie czy pełny luz?

To jest najlepsza bez z najlepszej cukierni na świecie . Jak będziesz we Wrocławiu, to Gigi Cafe, to obowiązkowy przystanek. Mają też mega drożdżówki, które kosztują, uwaga, 8-10 zł. Ale full natura i wyładowane owocami po brzegi.

Nie, nie liczę, bo i tak nie ma jak tego policzyć. Staram się, żeby po prostu to był obiad czy kolacja i do tego deser. No i zazwyczaj raz w tygodniu, ale w tym tygodniu miałem urodziny i 4 razy z różnymi osobami szedłem jeść, a jeszcze rodzinna „impreza” przede mną . Ale to już w następny weekend.
Cheat też poprzedzony jest treningiem kolarskim, a w weekendy (tylko wtedy cheatuję) akurat mam długie rozjazdy, więc to jest 3-5 godzin pedałowania.

Akurat w poniedziałek jedziemy z Żonka do jej rodziny do Opola to właśnie się zastanawiałem aby na powrocie (chyba w środe albo czwartek) zajechać do tego chudego ciacha czy jak to się zwało, bo to we wrocku było tak?

A ja zazwyczaj jak przyjeżdżam to podjadam trochę pod korek bo ostatni dzień w pracy robię nockę(tam też nic nie jem), kończę, idę chrapac na trochę, wstaje i ogień do domu (wychodzi koło 11h samej jazdy) a w ten dzień nic nie jem bo się jakiś senny robię podczas prowadzenia i dopiero w domku szamam, dzisiaj przyjechalem to młody akurat tak dał do wiwatu że poszedłem spać po 26h ale totalny brak apetytu, jedynie słodkie wchodzi

Te Gigi bardzo w centrum?

Gigi to bardziej na wylocie na Opole właśnie, na Gaju.

Ale jak będziesz w Opolu, to obowiązkowo do odwiedzenia Wintydż i ich wyebane w kosmos szejki!
https://www.instagram.com/wintydz_pub/


I włoska knajpa obok La Finestra też bardzo spoko.


A we Wro La Creperie jeszcze w centrum. To te pancake’i, co wrzucałem w czwartek.
I zamiast Chudego Ciacha, to lepiej jechać do Słodkiego Chłopaka na najlepsze ciasta na świecie

No tym zdjęciem to bardzo zacheciles moja żonkę bo ona dosłownie uwielbia wszystko co Kinder tego Wintydża bankowo zaliczymy

A we Wrocławiu zobaczymy, może dwie obskoczymy bo zanim drugi raz będziemy znów w tych okolicach to pewnie minie x czasu. Dzięki ślicznie za info

A to jest pudło mojej z kinderami (samych tych maxi i mniejszych jest ponad 6kg) do tego country i bueno











Zmieniony przez - bakus123 w dniu 2019-08-17 22:33:47

W Wintydż jest kilka pozycji na stałe i zawsze jakiś szejk tygodnia. Na pewno coś dla siebie wybierzecie . A jeśli chodzi o gastro tematy, to we Wrocku trzeba byłoby mieć z tydzień czasu lekko, żeby zwiedzić większość wartych do odwiedzenia pozycjI

Ale ogromny kinder rieg.. co? Co to właściwie jest? :)

Kinder Riegel tyle że XXL opakowanie
W środku 27 sztuk tych maxi i do tego jakieś karty uno czy coś takiego, było na promocji to wzialem myślałem napoczatku że to serio będzie XXL ale przeczytalem z bliska no i szału nie ma tylko tyle że fajne opakowanie

Boszszszsz.... Ci się stołują...

Nad Malta foodtrucki, pastrami poezja