Aktualnie jestem w trakcie budowy masy mięśniowej (4 tydzień) którą poprzedziłem krótkim Mini cutem (5-6 tygodni).
Ogólnie ciężko jest mi dołożyć rozmiaru, zdecydowanie łatwiej idzie mi redukcja tkanki tłuszczowej i nie mam problemów z trzymaniem niskiego poziomu BF nawet przy sporej ilości jedzenia. Tak wygląda to na ten moment :
Trening Siłowy :
Legs1 - z naciskiem na 4
Push1 - z naciskiem na klatkę
W
Legs2 - z naciskiem na 2
Push2 - z naciskiem na barki
Pull
W
Trening cardio - 5 x 20 minut (zawsze na czczo)
Dieta - Podział na DNT / Dzień wysoki / Dzień średni
DNT - b-270g ww-180g t-105g (dni bez siłowego)
Dzień wysoki - b-275g ww-600g t-50g (Legs 1 i 2)
Dzień średni - b-275g ww-520g t-50g (Push 1 i 2, Pull)
Na tych makrosach jestem od 2 tygodni (dziś pewnie polecą jakieś zmiany) i co się wczoraj okazało waga pokazała 90.2 kg na czczo gdzie tyg temu było 91.8 więc zamiast iść w górę to spadła jak to u mnie często bywa.
Na koniec kilka fotek, staram się zawsze robić w dzień nie treningowy gdzie jestem bez pompy i wypada dzień niskich WW