CZWARTEK - 02.05.2019
Czas zapierdziela, już maj a ja w szczycie masy. W tym roku zdecydowanie wakacje zacznę w wersji XXL. Majówka w robocie więc i treningi bez odstępstw od planu. Wczoraj wskoczyłem pierwszy raz od dawna na wagę : 100,4kg - oficjalny rekord. A na pewno rekord przy takiej kompozycji ciała bo póki co jeszcze nie ma tragedii. Ale przechodząc do dzisiejszych posiłków:
1) Ryż gotuję w kostce rosołowej żeby nabrał smaku. W tym czasie podsmażam kurczaka z warzywami. Ugotowany ryż wrzucam do WOK'a i wszystko razem mieszam a w dalszej kolejności przyprawiam.
100g ryżu
190g piersi
140g groszku
kostka rosołowa (w tym gotuje ryż)
warzywka
ketchup Kotlin 60%kcal mniej
2) Omlet których to nie ruszałem już X czasu:
-
100g płatków owsianych (płatki zalewam wrzątkiem zanim wymieszam z jajkami żeby jeszcze nabrały objętości)
- 100g jajek
- słodzik
Omleta wysmażam na patelni pod przykryciem. Skrajam czekoladę i krówki żeby mi się rozpuściły. Reszta składników na górę, posypka z cynamonu i jest kozak :D
Na górę:
- 100g serka wiejskiego chudego
- 36g krówek mlecznych
- 20g czekolady gorzkiej
- 190g jabłek
- cynamon
- 100g banana