Suwnica na nogi czy warto?

Siemanko. Ćwiczę gównie trójbojowo przysiady, fronty, ciągi na nogi ale jakoś tak mam wrażenie, że brakuje czasem objętości mimo dużego zmęczenia ciężarem i ćwiczeniem. Progres jest ogólnie ale jakoś tak mam chęci coś dołożyć mimo, że ćwiczę minimum dwa razy w tygodniu dół. Dziś zrobiłem z 5 serii na suwnicy ze stopami wysoko i skierowanymi do narożników (zdjęcie jaka to maszyna) i ogólnie wrażenia raczej pozytywne ale zastanawia mnie czy warto, jakich efektów się spodziewać. Chodzi o to czy przekłada się to w jakiś sensowny sposób na budowanie siły czy jak to wygląda.

http://www.fitnesspiekary.pl/wp-content/uploads/2015/10/DSC_0216a.jpg
Podobna do tej.Fajne jest w niej to, że jest taka jakby granica, że nawet jak nie dam rady to mnie nie zgniecie i spokojna głowa podczas ćwiczenia.

No ale trójboiści dodają ćwiczenia akcesoryjne do robienia nóg: wyprosty, uginania, suwnica... Tak ćwiczył Kirk Karwowski i wielu innych, jak chcesz wiedzieć gdzie dodać te maszyny to se poczytaj choćby forum T-nation i artykuły Jima Wendlera, on to opisuje jak to wplatać.

Nie wiem, jest jakiś siłacz kto na maszynach nie ćwiczy? Bo nawet Pudzian robił suwnicę w dniu nóg, wg Ciebie za mało dźwiga i pompuje się różowymi hantelkami? Bo ja ciągle czytam na forach wpisy takie jak Twój ROBIĘ SIŁĘ I GARDZĘ MASZYNAMI tylko później człowiek czyta stare plany treningowe siłaczy i trójboistów i każdy miał w planie maszyny. Oczywiście nie na tydzień przed zawodami:)

Zle mnie zrozumiałeś trochę;) Nie gardzę maszynami tylko za nimi nie przepadam odkąd zacząłem zabawę trojbojowa amatorsko. Ostatni rok duzo czytam o wszystkim z tym związanym i tematyka roznych maszyn jest mi znacznie mniej znana. Sa jednak maszyny, które bardziej upośledzają ruch i nie wzmacniają mięśni stabilizujących wiec odradza sie używać ich pomijając te bardziej globalne.

Przykładowo wyprosty przez wielu ludzi wartych uwagi są uważane ze ćwiczenie mało zdrowe ze względu na sposób wykonywania gdzie ciężar jest na końcu dźwigni, która jest noga i na kolana działają nieprzyjemne siły, które mogą doprowadzić to kontuzji.

http://www.klubpolska.com.pl/artykul/zbigniew-trzaskoma-7 -

"Zginanie kończyn dolnych w stawach kolanowych obunóż w leżeniu przodem
Po pierwsze, to ćwiczenie stosowane jest z powodzeniem od wielu lat na świecie przez osoby w różnym wieku i o różnym poziomie sprawności fizycznej, ale nie w celu poprawy sprawności funkcjonalnej, lecz zwiększania lokalnej wytrzymałości siłowej, masy mięśniowej i siły.
(...)
Ta pozycja i to stanowisko treningowe umożliwiają indywidualizację pokonywanego oporu w zależności od poziomu siły ćwiczącego, rozwijanej cechy układu mięśniowego (lokalna wytrzymałość siłowa, masa mięśniowa lub siła), a także postępów treningowych."

Trzaskoma podał 4 korzyści z uginania leżąc:)

https://www.allthingsgym.com/isometric-leg-extension-holds/ - korzyści z wyprostów u olimpijskich ciężarowców (tak, oni ćwiczą wyprosty i zdobywają medale)



- w zależności od fazy przygotowawczej: wyprosty siedząc i leżąc...

No maszynki z tego filmiku bardzo fajne

myślę, że ważne jest aby nie mnożyć ćwiczeń wspomagających/izolowanych ponad miarę, powinno się raczej dobierać indywidualnie pod słaby punkt danej osoby, wtedy ma to sens...

Wyciskanie na suwnicy jest fajne zeby dopompowac czworki. Na sile w przysiadzie sie wedlug mnie nie przekłada wcale.