Konkurs błyskawiczny-sprawdzamy treningi mistrzów-tym razem Pudziana :)

No w tej sytuacji to nie wiem co odpowiedzieć

Może "mój rzecznik" coś odpowie?

A po co takie wiszenie-tak z ciekawości ? :)

masti

Lipton-nie załamuj mnie :)
To jest ćw na drążku a nie na drabince :)

No to lipa, bo im szybciej chce robić tym bardziej mną kolebie , a co do 6x30 to nie jest trudne, spokojnie w 20 min powinni wszyscy to zrobić.

Po pierwsze to jak zwisam luźno. to kołyszę się straszliwie, a po drugie boli mnie przy tym podrygiwaniu chory rotator.
A trzydzieści sekund powisieć nawet w lekkim podciągnięciu nie sprawia mi kłopotu.
Kombinowałem nachwytem, przechwytem ale najlepiej było właśnie podchwyt z lekkim podciągnięciem.

Bo jest naukowo udowodnione, że u facetów najmocniejszy chwyt jest wtedy, jak ręka lekko ugięta w łokciu, nie pamiętam dokładnie pod jakim kątem. Ostatnio znajomy zawodnik napisał o tym artykuł U kobiet podobno lepiej, jak ręka całkiem prosta, choć u mnie nie działa, bo "pałki" na bicku przejdę a na prostych rękach nie ma szans.

Lipton nie wiem czy mi chwyt wytrzyma, bo mam mega problem z odciskami, które mi uniemożliwają wykonywanie normalnych treningów, nawet ścianke jutro odpuszczam. No i ręka boli. Poza tym obawiam się po tej pierwszej próbnej serii, że nogi, a dokładnie czwórki i zginacze bioder nie dadzą rady.


EDIT: Paawo zwis powinien być aktywny, bo takim luźnym to sobie można krzywdę zrobić i wtedy bardziej buja. Jak są łopatki porządnie spięte to jest lepsza stabilizacja.


EDIT2: Musi byc nachwyt, czy może być podchwyt lub neutralny?


Zmieniony przez - Viki w dniu 2019-01-29 20:06:11

Viki chwyt mi wytrzymuje bez problemu, ale może coś w tym jest, na zgiętych łokciach jakoś łatwiej spiąć brzuch albo nie wiem.
A i powiem że brzuch trochę pracował, bo lekko czuję ale w pachwinach to mam zakwasy jak skier.....

edit neutralny na drążku? Ale to by pomogło, to fakt.



Zmieniony przez - paawo w dniu 2019-01-29 20:07:46

Paawo są takie drążki "krzywe" co mają odnogi żeby złapać neutralnie

Viki

Lipton nie wiem czy mi chwyt wytrzyma, bo mam mega problem z odciskami, które mi uniemożliwają wykonywanie normalnych treningów, nawet ścianke jutro odpuszczam. No i ręka boli. Poza tym obawiam się po tej pierwszej próbnej serii, że nogi, a dokładnie czwórki i zginacze bioder nie dadzą rady.

Dziwne, nie powinnaś mieć żadnych odcisków, bo skóra w tych miejscach grubieje i lepiej chroni dłonie.

LiptonS

Viki

Lipton nie wiem czy mi chwyt wytrzyma, bo mam mega problem z odciskami, które mi uniemożliwają wykonywanie normalnych treningów, nawet ścianke jutro odpuszczam. No i ręka boli. Poza tym obawiam się po tej pierwszej próbnej serii, że nogi, a dokładnie czwórki i zginacze bioder nie dadzą rady.

Dziwne, nie powinnaś mieć żadnych odcisków, bo skóra w tych miejscach grubieje i lepiej chroni dłonie.

Odciski gdy są zbyt grube to ulegają nawet zerwaniu a nie działają ochronnie!

Dokładnie, Pan Jan ma rację. To jest najwiekszy problem zawodników. Skóra twardnieje, utrudnia chwyt, sprawia ból i niestety łatwo ją zerwać, zdarzyło mi się nie raz. I przynajmniej tydzień treningów z głowy. Na chwilę obecną najgorszy jest ból podczas zwisu, często wiszę na palcach, ale tak długo nie wytrzymam. Na razie walczę - pumeks, nozyczki, kremy Jak się nie uda, to cięższy sprzęt muszę zakupić

ojan

LiptonS

Viki

Lipton nie wiem czy mi chwyt wytrzyma, bo mam mega problem z odciskami, które mi uniemożliwają wykonywanie normalnych treningów, nawet ścianke jutro odpuszczam. No i ręka boli. Poza tym obawiam się po tej pierwszej próbnej serii, że nogi, a dokładnie czwórki i zginacze bioder nie dadzą rady.

Dziwne, nie powinnaś mieć żadnych odcisków, bo skóra w tych miejscach grubieje i lepiej chroni dłonie.

Odciski gdy są zbyt grube to ulegają nawet zerwaniu a nie działają ochronnie!

To jest naturalna ochrona organizmu, przy każdych obtarciach naskórka, powtarzających się regularnie i długotrwale. Gdyby tak to nie działało, to nikt gołymi rękami nie byłby wstanie uprawiać sportów siłowych, a tym bardziej podnośnic tak wielkich ciężarów.

Ja co jakiś czas zrywam skórę z odcisków, gdy ładnie zaczyna odchodzić.