Szacuny
2
Napisanych postów
62
Wiek
24 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
3903
Witam
Skonczylem redukcje i przeszedlem na 0 bilans dokladnie z 2450 kcal na 2850 przez tydzien czasu, po tygodniu czasu dodalem 150 kcal aby miec nadwyzke kaloryczna czyli = 3000 kcal, lecz po tygodniu czasu waga zamiast sie zwiekszyc zmniejszyla sie dokladnie z ok. 59,5 do ok. 59,1 - 59,0 (wazenie oczywiscie na czco). Ile dodac nastepnych kcal ? 150 kcal wystaczy ? czyli ok. 3150 kcal ?
Obecnie trenuje 3 razy kalistenike i 3 razy muay thai, wiec organizm tez dostaje ostro po dupie, moze dlatego nawet nawyzka kaloryczna malo daje
Zmieniony przez - kuba3118 w dniu 2019-01-19 14:04:55
Szacuny
33143
Napisanych postów
23214
Wiek
43 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
278163
J.w - wzory są najdokladniejsze . ponadto takie skoki wagi to żaden wyznacznik - czasem między porannym a wieczornym warzeniu jest do 2kg różnicy ( szczególnie na masie )
Szacuny
2
Napisanych postów
62
Wiek
24 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
3903
monkey22
J.w - wzory są najdokladniejsze . ponadto takie skoki wagi to żaden wyznacznik - czasem między porannym a wieczornym warzeniu jest do 2kg różnicy ( szczególnie na masie )
Niby tak ale jednak waze sie tylko rano na czczo
Obliczylem moje ppm = ok. 1620 kcal lecz kolejnych wzorow nie ogarniam jak obliczyc, moglby mi ktos obliczyc lub pomoc co i jak ?
Wiek : 19
Wzrost : 179 cm
Waga: 59,1
Ektomorfik
Trening: 3 X 1 h, 20 min kalistenika + Trening muay thai 3 x 1 h
Szacuny
2
Napisanych postów
62
Wiek
24 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
3903
Co prawda to prawda. Przez weekend dodalem +150 kcal czyli zaledwie 2 dni bylem na 3150 kcal. Nagle waga pierwszego dnia wzrosla do 59,5 a nastepnego do 60,3 :D. Wracam ponownie do 3000 kcal i zobacze przez 1-2 tyg jak sprawa bedzie sie miala
Dziwi mnie jednak az tak wysoki skok wagi z dnia na dzien po dodaniu kilki kcal
Szacuny
2
Napisanych postów
62
Wiek
24 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
3903
Wiadomo, nie oczekuje przyrostu miesni z dnia na dzien, poprostu zaciekawil mnie ten skok wagi przez glupie +150 kcal przez weekendzik, ale juz wiem ze trzeba cierpliwosci i nie ma co odrazu robic zmiany w diecie ;)