PixieeXAntos:
- podkładki pod pięty podczas ćwiczenia + praca nad achillesem
- OK
- wcale nie ma pracy łopatek w OHP(
faza negatywna) - cieżar się skończy wtedy, gdy skończy się siła tricepsów
- tzn. co powinnam robić łopatkami?
- pospinane nadgarstki - sztanga nie leży na obojczykach - obciążasz tylko sobie te drobne stawy dłoni -
rozumiem, że mam starać się "nie trzymać" sztangi tylko ją sobie położyć?
- słabe centrum ciała (przysiado-dzień dobry)
- Będę wzmacniać
- słabe dwójki - trening zaczynaj od zginaczy
- Co konkretnie proponujesz? Np. w dzień siły mam tylko przysiad i mc. Coś dodać?
No przede wszystkim opuszczać ten ciężar łopatkami + wsparciem innych, a nie innymi bez łopatki.
weź kijek od miotły, wyciśnij w górę i teraz przy opuszczaniu od samego wierzchołka (samej góry) do samego dna (samego dołu) ściągaj łopatki do środka. Zobaczysz, że to jest zupełnie inne ćwiczenie.
Tak, położyć sztangę na obojczykach - jednak tego nie zrobisz, bo masz przykurczone te dłonie (kłęb i kłębek dłoni) - kijek i oprzyj go na obojczykach, wówczas jak się uda będziesz go utrzymywać wyłącznie koniuszkami palców (palce rozciągnięte) - z tej pozycji dopiero zroluj sztangę palcami do pełnego chwytu i wyciśnij. Ciężar poleci na pysk - nie łudź się, ale po kilkunastu tygodniach wystrzeli.
Zależy co potrafisz zrobić, na ile Cię stać siłowo
najbardziej prosto : żuraw, uginanie z hantlem między stopami czy tam uginanie z wałkiem maszyny, jakieś tam podciąganie pięt pod pośladki z piłką bosu
dynamicznie-siłowo : pchanie sanek, ciągnięcie jedną nogą talerza w pozycji "raka", ciągnięcie nogą gumy w pozycji pompek, od biedy nawet swingi ale bez żadnych przeprostów w biodrze