Prosze ocencie moj plan.

Witam wszystkich i z gory przepraszam jezeli ten post jest w niewlasciwym dziale. Prosze o ocene i korekte mojego planu tygodniowego:
PN: trening kk + zaraz po treningu rozciaganie
WT: silownia domowa(wyciskanie na laweczce, opuszczanie sztangi za plecy, biceps, podnoszenie na drazku, brzuszki etc takie kompleksowe
SR: tak jak PN
CZW: tak jak WT
PT: trening kk (bez rozciagania bo zazwyczaj czlowiek nie ma sil po piatku (kumite :)
ST: silownia + rozciaganie
N: odpoczynek

Prosze o korekte bo cos czuje ze ten moj plan nie jest najlepszy. Chcialbym zaznaczyc ze mam 18 lat, na KK chodze jakies 6 miesiecy dosc ciezko idzie mi sprawa z rozciaganiem moich miesni, przez pojecie silownia rozumiem to co mam w domu :). czyli sztange i hantelki do tego obciazenia (6x2,5kg 2x3kg 2x8kg 4x15kg) i laweczke :). Mam do dyspozycji worek na ktorym dosc czesto sie wyzywam (praktycznie do utraty sil..). Prosze o jakies korekty sugestie etc. Bardzo zalezy mi na rozciagnieciu. Post https://www.sfd.pl/temat28540/ czytalem choc musze przyznac ze jeszcze nie caly :). Pozdrwaiam wszystkich i z gory dziekuje.

Po pierwsze to jak wyglada Twoje rozciaganie dynamiczne?
Dwa, że plan na siłownie trochę źle wg mnie ułożony, rób lepiej jedną grupę mięśniową raz w tygodniu.
I trzy, że nie rozciagaj się codzień, no, inna sprawa, że nie wiem jak wygląda Twoje rozciaganie dynamiczne, jeśli jest to parędziesiąt powtórzeń technik keage, to to raczej jako takie rozciąganie to nie jest. więc się rozciągaj statycznie te dwa razy w tygodniu jak chcesz A jeszcze co do pór, polecałbym rozciągać się wieczorem statycznie. Z rana możesz dynamicznie, statycznie odradzam.

Pozdrawiam.

Częściej rozciąganie (najlepiej codziennie).

I rozciąganie raczej dynamiczne niż statyczne.

Zerknij sobie do działu trening i ustaw sobie jakis sensowny plan na silownie. Jezeli cwiczysz 3 razy w tygodniu nie ma sensu za kazdym razem robic wszystkiego. Powinienes sobie ustawic tak zeby cwiczyc kazda partie miesni raz w tygodniu (poza brzuchem, ktory musisz robic codziennie). A rozciagaj sie w kazdej wolnej chwili np. w tramwaju jak jedziesz do szkoly

wlasnie co do rozciaganie to jezeli rozciagam sie codziennie to niestety dosc mocono odczuwam to na nastepny dzien tzn. np. jezeli rozciagam sie wieczorem to rano juz perzy bardzo lekkim naciagu odczuwam bol. oczywiscie wieczorem jezeli dobrze sie rozgrzeje zacisne zeby to jakos idzie dalej :) (tak sie rozciagalem do tej pory ale efekty sa slabe)

Po pierwsze i najważniejsze - plan na siłownie do bani Idź do działu Trening, tam Ci rozpiszą.
Proponuję rozciągać się zawsze po treningu Kyoka, własnie wtedy kiedy jesteś jeszcze rozgrzany.
Proponuję:
PN: KK + rozciąganko
WT: siłownia
ŚR: KK + rozciąganko
CZW: siłownia
PT: KK
SOB: siłownia (w tym nogi) + rozciąganko
NE: relax

Tutaj rozciaganie przełożyłbym z piątku na sobotę własnie z powodu jaki mówisz, ze i tak by ci się nie chciało() a dwa, że bym robił rozciąganie także po treningu nóg na siłowni ( a to jest ważne coby sie przy tym rozciagać, poza tym jednoczesny trening siłowy w tym mocno pomaga).
Nie rozciągaj się codzień, bo to nie ma najmniejszego sensu. Mięśnie nie będą miały czasu na regenerację.

Pozdrawiam.

niepolecam rozciagania po KK w dobrym klubie daja taki wycisk ze lepiej dac miesniom i sciegna odpoczac ale moze ja sie myle w kazdym razie u nas w sekcji nieda sie normalnie wyjsc z sali pozatym rozciagnie jest w trakcie treningu.

Właśnie rozciagania jako takiego nie powinno byc w trakcie treningu tylko po

niezgadzam sie z twoja opinia, ja niemam problemu ze szpagatem nawet bez rozgrzewki wiec jest mi obojetne kiedy.ja tylko swoje zdanie wyrazilem:)

Rozciaganie moze i jest w czasie treningu, ale najlepszy efekt jest wlasnie PO treningu. ( ja sam mam w czasie treningu, choc z ksiazek o stretchingu wiem ze powinno byc zaraz po zakonczeniu cwiczen ).
Acha i prze cwiczeniach silowych od razu sie naciagaj, szczegolnie jak*********z jakas MA

To co robicie na treningu to powinno byc dociaganie, nie rozciąganie