[BLOG] ja Wam pokażę jak jeść !

na Malediwach nie martwić o pogodę? chyba nie bardzo

"Wyspy leżące najbliżej równika charakteryzują się największą sumą opadów, ale ich średnia liczba jest prawie równomiernie rozłożona na wszystkie miesiące. Nieco więcej deszczu pada między listopadem i marcem. Słońce świeci na Malediwach przeciętnie 8-9 godzin dziennie przez 9 miesięcy i tylko w deszczowych miesiącach liczba słonecznych godzin spada do 3-4 dziennie.

Północne wyspy Malediwów uważane są za bardziej burzowe. Szczególnie między sierpniem i listopadem trzeba się tam liczyć z gwałtownymi burzami. Poza tym południowo-zachodni monsun może przynieść od maja do października deszcz i burze.

Przeciwieństwem jest monsun północno-wschodni, który przeważnie od stycznia do kwietnia przynosi ze sobą raczej suche i trochę burzowe powietrze."

- burrito domowe
- placuszki proteinowo - owsiane
- potreningowy mix
- schab z pieczarkami, pieczonymi ziemniakami i surówką
i cos tam jeszcze wpadło

Buritto swoje w sensie placki czy kupowane?

placki kupne, nadzienie własne

Zapiekanka mięsna



Mega smaczne, proste, sycące danie.

Ugotowany makaron dajemy na spód naczynia żaroodpornego.

Na makaron wrzucamy mięso mielone, ja osobiście kupuje wybrane kawałki mięsa (najczęściej mix wołowiny i wieprzowiny), które zostają mielone na moich oczach i wiem dokładnie co mam 'w środku', oczywiście zdarza się kupić gotowe mielone w sklepie ;) ale opcja nr 1 jest nieporównywalnie lepsza smakowo.

Mielone doprawiam najczęściej swoją mieszanką przypraw, od dawna nie używam 'gotowców', z reguły mix papryk (słodka, ostra, wędzona sł.+ost), kurkuma, sól, pieprz. Dodaję czasami przysmażoną wcześniej cebulę, ewentualnie też pieczarki.
Do całości wrzucam 1-2 butelki passaty, wszystko jeszcze chwilę duszę i wylewam na makaron.

Na wierzch oczywiście starty ser żółty, starta/sypka mozzarella lub też parmezan - każda opcja super.
Do piekarnika nagrzanego na 200-220 st, nie musimy piec bardzo długo jeżeli wcześniej przysmażyliśmy mięso mielone (ja tak robię), można pewnie spróbować z surowym ale osobiście nie ryzykuje.

Smakuje bosko, makro nie należy do fit

z dzisiaj już więcej fot nie będzie :)
potreningowy mix + kura/trendy lunch/surówka

omlet i spaghetti na bazie sosu z pomidorów/passaty, z kurczakiem i mozzarellą

w tym tygodniu na ostatni potreningowy jadłem spaghetti i co prawda zakładałem w liczeniu bez sera....ale codziennie wrzucałem

spaghetti bez sera to nie spaghetti ;)

Witam po sytym weekendzie

- faszerowane mięsem wołowym cukinie, petarda



- włoska pizza





- sushi




- placuszki proteinowo-owsiane z dodatkami



- kremóweczka na zakończenie pięknego weekendu



A u Was co wpadło na talerzyki w weekend?