wydolność jest, siła jest, wytrzymka... waga nie chce zejść niżej ni huhu 91.
Zrzucałem ze 107, to trochę już poszło, ale wiadomo - chce się zawsze więcej a wstałem dziś naprawdę suchy....
może i chciałbym zrzucić jeszcze trochę z nóg, ale mam taki organizm, że ciężko mi wyzbyć się atletyczności....
a, zacząłem pić dużo pokrzywy, ale nie sądzę by cokolwiek pomogła.....