Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Bo zamiast masy, robi się świn** masę
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html
Dopiero bym się zlał jak wieprz.
Ok. Czyli już wiem na wstępie...
Zrzucam kg i ostro ćwiczę.
Jeszcze te posiłki muszę ogarnąć, żebym tak jak pisałem wcześniej nie czuł się bardzo syty pod koniec dnia a żeby były one pełno wartościowe.
Zmieniony przez - d@miano w dniu 2018-01-08 21:21:57
Pamiętaj, żeby włączyć warzywa, korzystać z żywności jak najmniej przetworzonej, postaraj się komponować posiłki zbilansowane, czyli porcja białka, węgli i tłuszczy. Pilnuj ilości białka w posiłku minimum 20-30g na posiłek, aby próg leucynowy mógł zostać osiągnięty. Więcej o progu tutaj: http://potreningu.pl/articles/4403/prog-leucynowy-i-optymalna-dawka-bialka-w-posilku
Ponadto korzystaj z tych produktów:
https://www.sfd.pl/WĘGLOWODANY,_jakie_wybierać_-t1135388.html
https://www.sfd.pl/BIAŁKO,_jakie_wybrać_Z_czego_czerpać_-t1135440.html#post1
https://www.sfd.pl/TŁUSZCZE,_jakie_wybierać_Z_czego_czerpać_-t1135648.html#post1
Staraj się urozmaicać produkty, by nie było monotonni.
Gajnera sobie daruj, na ten czas warto pomyśleć o odżywce białkowej, jako forma urozmaicenia, np.: https://sklep.sfd.pl/ALLNUTRITION_Whey_Protein-opis33284.html, fajna cena i sporo smaków do wyboru.
Jakbyś miał problem z przyrządzeniem posiłków, zerknij w dział Kuchania SFD, tam zaczerpniesz inspiracji
Zmieniony przez - blue_hope w dniu 2018-01-08 21:24:28
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html
Redukuję w takim razie i trenuję w pocie czoła
Pozdrawiam.
Wyszło mi, że przy 3-5 treningach na siłowni powinienem spożywać ok. 3500 kcal dziennie.
Jako, że mam redukować czyli bilans musi być ujemny? Obciąłem o ok. 500 kcal i stworzyłem coś takiego...
Ujmij na początek 300kcal. Wystarczy i obserwuj organizm.
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html