SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Redukcja 100kg

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 125825

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 193 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 101709
Czy ja wiem czy są pozbawione sensu może pod względem organizmu na pewno ale dla psychiki dają dużo a tu właśnie o nią chodzi, a to czy jeszcze jakieś plusy dają to nic tylko się cieszyć. Alkohol? Rzadko raz na 2 tygodnie 100g whisky to wszystko. Czyli też jesteś za tym żeby zamiast "oszukanego dnia" zrobić "oszukany posiłek" raz na 1/2 tygodnie. Jeżeli taki głód ma być za każdym razem kiedy robię oszukany dzień to ja podziękuje. Trzymanie diety nie sprawia mi problemu a daje wielką przyjemność bo nie mam ani zgagi ani bólu brzucha jak za czasu kiedy nie trzymałem się żadnej diety. Niestety 19 lat jedzenia śmieci daje się we znaki i taki śmieciowy posiłek naprawdę mi pomaga.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
Jak czytam coś takiego, że śmieciowy posiłek poprawia nastrój, to zawsze zastanawiam się, jak wygląda dieta na co dzień.

Mnie osobiście, jak się najem byle czego, nastrój się pogarsza.

A cheat day nieodmiennie kojarzy mi się z zaburzeniami odżywiania, kompulsywnym objadaniem itp.

Trzeba tak układać dietę, żeby jeść to co się lubi, a nie czekać do cheata. Nie lubię piersi z kurczaka? Nie jem piersi. Lubię wołowinę? Jem wołowinę. Nie bazujemy w diecie na pokarmach, które nam nie smakują, bo wtedy faktycznie chyba cheat jest niezbędny. Potrzebujesz deseru? Zjedz do posiłku kostkę lub dwie dobrej czekolady, parę orzechów/migdałów/owoc - i masz deser.

Masz ochotę na fast food? Zrób domowy - internet teraz pełen jest przepisów.
1

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 193 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 101709
Lubie kurczaka lubię wołowinę lubię wszystko co mam obecnie w diecie inaczej nie byłbym w stanie trzymać się tego i schudnąć jakby nie patrzeć 10kg(zostało 15kg), ale lubię też pizze, kebaba, cheeseburgera, nachosy z serem. Dlatego mówię to nie tak, że jestem nie wiem kim i muszę jeść śmieci bo bez tego nie wytrzymam, jestem w stanie się trzymać ciągle diety ale nie chce się tak zadręczać.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
domer ODŻYWIANIE Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6266 Napisanych postów 76018 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 754780
Osobiście przygotowuj sobie posiłki w ten sposób, że ich smakowitość dla mnie jest na takim poziomie, że żadnych odskoków od diety nie potrzebuję. 70-80% tego co zjadam daje mi przyjemność równą np pizzy, więc nie widzę powodu żeby ją jeść dodatkowo w formie cheat meal.
1

Moderator działu Odżywianie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 193 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 101709
Hej. A zastanawiam się skoro białko powinno być od 2g-2,2g na kg masy ciała to mogę sobie jednego dnia zjeść np 190g białka a drugiego 200g albo 210g, w sensie jak bardzo mogą być odchylenia, czy może w ogóle ma ich nie być i trzymać się zawsze jednej stałej wartości?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 59 Napisanych postów 527 Wiek 32 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 36480
10g białka ogromnej różnicy nie zrobi. Nasz organizm to nie jest silnik który potrzebuje X białka, Y węglowodanów i Z tłuszczy. Procesy biochemiczne zachodzące w naszym ciele są o wiele bardziej złożone i uzależnione od wielu czynników. Jednego dnia możesz potrzebować 200g białka, innego 190g, a jeszcze innego 210g. Nawet nie jestem pewny czy istnieją metody w medycynie żeby to sprawdzić :). Tak czy inaczej przyjmij te 2g białka na kg masy ciała i będzie dobrze.

Podsumowując - nie ma co wpadać w paranoje co do wartości 5-10g białka różnicy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
domer ODŻYWIANIE Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6266 Napisanych postów 76018 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 754780
Kcal jak i makroskładniki można rozkładać w skali tygodnia, a niekoniecznie posiłku, czy dnia.

Moderator działu Odżywianie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1717 Napisanych postów 27216 Wiek 29 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 516400
Zgadza się, ilość kalorii jak i makroskładników liczysz w ujęciu holistycznym (tygodniowym), takie śladowe różnice nie wpłyną w żaden sposób.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 4 Napisanych postów 193 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 101709
Ok. A ile czasu waga musi stać w miejscu tak mniej więcej żeby zacząć coś zmieniać (dodawać wysiłek albo ucinać kcal), i ile przy ucinaniu kcal powinno się ich odjąć?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 59 Napisanych postów 527 Wiek 32 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 36480
Kiedyś czytałem że należy spożyć ok 10000kcal żeby przytyć 1kg (mimo, że 1000g np tłuszczy daje 9000kcal). Jeżeli masz nadwyżkę kaloryczną 300kcal dziennie to w ciągu tygodnia daje Ci to 2100kcal, po 5 tygodniach waga może skoczyć o 1kg. Mogę się mylić, bo podchodzę do tego czysto matematycznie.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dieta do oceny

Następny temat

Kebab

WHEY premium