fanslaskaDziś mam refleksyjnie bo beztreningowo
Dużo się pisze, wszędzie w sumie, o silnych plecach do wyciskania na ławie poważnych ciężarów. Oczywiście nie twierdzę, że masz słabe plecy(w końcu jesteś byłym trójboistą), ale jakoś wiosłowania, inverted rows, czy inne "plecowe" ćwiczenia nie występują w Twoich rozpiskach. Więc jest pytanie do Ciebie jako realnej osoby wyciskającej konkretne ciężary. Co o tym sądzisz?
Drugie (związane z pierwszym), jak uważasz, trójboista powinien układać trening pleców również pod WL, czy jednak tylko jako asysta potrzebna do MC?
Tak na prawdę to potrzebny jest silny dolny odcinek pleców , a nie całe plecy.
Oczywiście że powinienem je ćwiczyć , ale niestety przez ostatnie kilka lat zarówno przy wiosłowaniu sztangą lub hantlami jednorącz , bardzo bolało mnie biodro...może dlatego że nie używałem śmiesznych ciężarów
Ostatnio testowałem wyciąg z dołu w szerokim chwycie i w miarę przyzwoicie wchodziło...próbowałem również ,,dzień dobry,, ale w bardzo krótkim zakresie i to ćwiczenie w takim wykonaniu najlepiej mi wchodziło.
Typowy trójboista nie musi się martwić o
silne plecy , bo robi ciągi i sporo ćwiczeń plecowych...to wystarczy. Jednak trójboista musi zadbać o polepszenie gibkości pleców , do mostkowania...bo często są mocno pospinane po siadach i ciągach.