W Z O R EK DT..sezon 2017

Rękawki w koszuli 48 a/s rozciągnięte....może w sobotę pojadę na jeszcze jedną próbę.

Tak jak było w planie , dzisiejszy trening zrobiłem w TKKF ,,AZORY,,KRAKÓW

Na początek trochę hardcorowo , ponieważ żeby wejść w koszulkę musiałem zrobić kilka serii RAW...a przecież minął tylko jeden dzień od ciężkiego treningu klaty. Ale niestety musiałem tak zrobić , bo brak czasu na przymierzanie sprzętu...

Klatka wyciskanie sztangi leżąc na ławce płaskiej

70kg x 20
120kg x 10
150kg x 6
170kg x 3
200kg x 2
215kg x 1 wszystko było cholernie ciężkie , ale wchodziło samodzielnie bez podawania i pomocy....to dobry prognostyk przed kolejnym ciężkim treningiem RAW

Przywiozłem rozciągniętą w rękawkach koszulkę SUPER KATANA 48 A/S
Dość fajnie przeszła przez przedramiona jednak już utknęła na tricepsach i nie udało się jej głebiej wsunąć na barki...ale mimo tego rozpoczęliśmy próbę. Z myślą że się ułoży...

250kg x 1 do 8 desek - jakoś zeszła
270kg x 1 do 8 desek i odrazu do 6 desek - do 6 był już problem i musiałem dociągać , ale niestety przy próbie wyjścia w górę ściągnęło sztangę nad głowę.
290kg x 1 do 3 desek i podobna akcja jak w poprzedniej serii a łapy już okropnie spuchły w przedramionach.

Miałem jeszcze wejść na wyższy ciężar , ale chyba jednak trening sprzed dwóch dni dał teraz się we znaki bo praktycznie już przy ściągnięciu sztangi ,,nie miałem czucia ciężaru,, i dalsze próby w dniu dzisiejszym moim zdaniem nie miały sensu. No cóz na tą chwilę decyzja odnośnie startu na MŚ w formule EQ brzmi NIE STARTUJĘ.
Myślę że głowną przyczyną nie możności opuszczenia gryfu do klaty , jest fakt że koszulka o tym rozmiarze nie jest dla faceta o takich gabarytach jak ja teraz... Dawniej wyciskałem w rozmiarze 50 , ale byłem węższy w obręczy barkowej...bo na szczęście zapisuję zawsze te wymiary startując w koszulkach. Oczywiście do tego jeszcze wymiar bicepsa na luzie...
Jeszcze do tego dochodzi fakt , że to dla mnie całkiem nowy model i krój koszulki...dlatego myślę że muszę kupić jeszcze rozmiar 50 oraz 52 . Jednak pewnie przed tymi zawodami to się nie uda , czyli szykuję formę dalej typowo pod RAW.

Oczywiście na tym zakończyłem trening bo byłem zmordowany jak koń po westernie...teraz wypoczynek i w poniedziałek decyzja czy już robić klatę czy wydłużyć odpoczynek do wtorku ? Ale na tą chwilę skłaniam się ku wtorkowi...i wtedy wchodzę w kolejny etap treningu klaty. Czyli ciężki trening co trzeci dzień , bez względu na dzień tygodnia...


Tak wyglądałem w koszulce





Zmieniony przez - W Z O R EK w dniu 2017-11-11 23:11:54

O f*** masz poczucie humoru
Dawno tak się nie uśmiałem

_Szajba_

O f*** masz poczucie humoru
Dawno tak się nie uśmiałem

Efekt Cyklopa wywarty!
Zdjęcie w sklepie sfd?

Wzorek mam fgdzies w piwnicy katane 52 , sprawdzić co to za wersja ? Mam na tą chwilę tylko jakiś filmik ,może jako specjalista ocenisz co to jest





Zmieniony przez - Szczypior.trenuje w dniu 2017-11-12 09:03:27

Szczypior
Wygląda jak stary model SUPER KATANA ... w takich robiłem +40-50kg , oczywiście w nowych.
Ale możesz popatrzeć w jakim jest stanie i napisz mi..?
Koniecznie zobacz na etykiecie czy to jest model A/S czy S/S ,ja potrzebuję A/S dla mostkujących ?


Zmieniony przez - W Z O R EK w dniu 2017-11-12 10:52:19

ojan

_Szajba_

O f*** masz poczucie humoru
Dawno tak się nie uśmiałem

Efekt Cyklopa wywarty!
Zdjęcie w sklepie sfd?

Zdjęcie w siłowni AZORY

Szczypior
Dzięki za chęci , ale własnie dzwonił kolega który aktualnie jest na MŚ w TS w PILZNIE . Ma w domu taką nową koszulkę 52 A/S i jego żona wysle mi ją jutro kurierem , powinna być we wtorek u mnie. Podejmę jeszcze jedną próbę w czwartek i wtedy bedzie decyzja czy startować w formule EQ ?

Mega ciezary wooow !!! zastanawia mnie czy zdarza sie ,ze sam trenujesz w silowni,bo to juz horror sie robi ???

W Z O R EK

Klatka MONSTER BLUE

230kg x 1
240kg x 1
250kg x 1

Dzisiaj niestety ale cały trening klatki bez pomocy , szkoda bo na tym etapie jest bardzo przydatna podczas wchodzenia na sub maxy...

Jak widzisz to jak na razie więcej niż 250kg bez pomocy , nie wchodziłem....ale kto wie