TRENINGI KATOWICE
IG
https://www.instagram.com/bestbodysebastianszmit/
Poza tym, każdy organizm jest inny, jeden 18 latek ma znaczną masę mięśniowa, drugi jest skinny fatem.
Jeden przez godzinę treningu pompuje bica, drugi w 40 minut się sponiewiera robiąc ciężkie wielostawowe ćwiczenia..
Czyli - nie ma jednej prawidłowej odpowiedzi, co juz wielokrotnie tłumaczyliśmy, tak jak nie ma jednej uniwersalnej diety dla 18 latka
Zmieniony przez - deja vu w dniu 2017-08-30 10:31:52
Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
2200 to na pewno za mało, tym bardziej, że redukcja powinna być powolna,a nie szybka.
Ty tak chłopie kręcisz Zamiast słuchać rad (jak co poniektórzy i nie wychodzą na tym jak Zabłocki na mydle) i działać, to Ty kręcisz się w kółko i w sumie babraninę robisz
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html
blue_hopeJak wyżej Deja...każdy organizm jest inny, każdy 18stolatek również...
2200 to na pewno za mało, tym bardziej, że redukcja powinna być powolna,a nie szybka.
Ty tak chłopie kręcisz Zamiast słuchać rad (jak co poniektórzy i nie wychodzą na tym jak Zabłocki na mydle) i działać, to Ty kręcisz się w kółko i w sumie babraninę robisz
Nie potrzebuje porad, jedynie wyjaśnień pewnych kwestii
Michacciblue_hopeJak wyżej Deja...każdy organizm jest inny, każdy 18stolatek również...
2200 to na pewno za mało, tym bardziej, że redukcja powinna być powolna,a nie szybka.
Ty tak chłopie kręcisz Zamiast słuchać rad (jak co poniektórzy i nie wychodzą na tym jak Zabłocki na mydle) i działać, to Ty kręcisz się w kółko i w sumie babraninę robisz
Nie potrzebuje porad, jedynie wyjaśnień pewnych kwestii
Jak zabrzmi lepiej - to słuchaj wyjaśnień A dobrze na tym wyjdziesz, zamiast kręcić się w kółko. Powodzenia.
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html
blue_hopeMichacciblue_hopeJak wyżej Deja...każdy organizm jest inny, każdy 18stolatek również...
2200 to na pewno za mało, tym bardziej, że redukcja powinna być powolna,a nie szybka.
Ty tak chłopie kręcisz Zamiast słuchać rad (jak co poniektórzy i nie wychodzą na tym jak Zabłocki na mydle) i działać, to Ty kręcisz się w kółko i w sumie babraninę robisz
Nie potrzebuje porad, jedynie wyjaśnień pewnych kwestii
Jak zabrzmi lepiej - to słuchaj wyjaśnień A dobrze na tym wyjdziesz, zamiast kręcić się w kółko. Powodzenia.
Naprawdę dziękuje za rady i wszelką pomoc po mimo braku porozumienia, ale tak.
Nie informuje was cały czas o moim samopoczuciu i o tym co robię, jeśli się czuję gorzej, zaczynam wyglądać gorzej, być ospałym zamiast pełnym energii itp. to napiszę i poproszę co mógłbym zrobić żeby ów błąd naprawić. Aktualnie od czerwca w mniejszym lub większym stopniu nauczyłem się słuchać swojego organizmu, kontrolować większość rzeczy. Robię na wyczucie wszystko, i coś organizm podpowie :)
Ale ja też uważam, że słuchanie swojego organizmu to podstawa.
Przedstawiłeś w swoim temacie dietę i samego siebie, że jest problem, wpadło gro ludzi, by pomóc go rozwiązać Ot...po to jest forum.
W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html
blue_hopeGrunt to słuchać siebie, rady przetrawić i ew. wprowadzić, jak "większość" coś radzi
Ale ja też uważam, że słuchanie swojego organizmu to podstawa.
Przedstawiłeś w swoim temacie dietę i samego siebie, że jest problem, wpadło gro ludzi, by pomóc go rozwiązać Ot...po to jest forum.
Ów problem był, teraz jestem w stanie samemu zaradzić temu co było dla mnie problemem podczas zakładania tematu. Aktualnie w temacie zadaje tylko pytania w sprawach pewnych niejasności