DT Minia

Zmienilam miske na dzis, kolejny dzien z 2 godzinna przerwa w pracy, wykorzystalam na trening to i po-treningowy posilek inny i ostatni troche zmodyfikowany.
Mam wielka ochote na chleb z miodem, ale miod sie skonczyl, i nie zapowiada sie zebym miala jechac 100 km po nastepny, chociaz mnie bardzo ta mysl pociaga...Mysle nawet, ze moze to bedzie moim cheat meal w ten weekend...
Mam nadzieje w weekend przysiasc do planu treningowego.

1. Inverted rows 2x10, 1 x9
2. Wyciskanie sztangielkami lezac na lawce poziomej 4x12 7kg
3. Wioslaowanie polsztanga w opadzie 4x12 20 kg
4. Wyciskanie zolnierskie sztangi, stojąc 3x12 15 kg
5. Naprzemienne uginanie ramion ze sztangielkami, z rotacja, stojąc 3x12 8kg
6. Wyciskanie sztangi, lezac 4x10 sama sztanga
7. Plank 1 min 10 sek/ 30 sek przerwy/ 65 sek/ 30 sek przerwy/ nie było dziś 3-go razu

Ulozylam wczoraj miske na dzis, ale jej nie zapisalam.
Wklejam na dzis





Zmieniony przez - Domi Nz w dniu 24/06/2017 12:06:43 a.m.

Trening z dzisiaj. Bylo ok, tylko po czulam sie nie za bardzo, w glowie mi sie krecilo, nie wiem czy tylko oslabienie, czy moze za pozno po sniadaniu poszlam na trening (okolo 3 godzin po).
1. Przysiady ze sztanga z tylu 3x12, 1x10 10 kg, z talerzami pod pietami, szalu nie ma, sztanga się nie ugianala… i pewnie jeszcze dlugo nie bedzie...czuje dyskomfort w prawym stawie skokowym, jednak stare kontuzje daja sie we znaki.
2. Wykroki ze sztanga 4x15 na strone 20 kg
3. Martwy ciag na prostych nogach 4x10 20 kg
4. Wspięcia na palce na maszynie 2x20 43 kg, 2x20 51 kg

Miska na jutro. Tylko dwa posilki, trzecim bedzie cheat meal i na nim pewnie sie tego dnia skonczy.

Miska na dzis.

Poprosze o ocene planu treningowego.

Poniedziałek: Gora ciala

1. Rozpietki na maszynie 4x12
2. Opuszczanie na drążku 3x12
3. Sciaganie drazka gornego do klatki 4x12
4. Wiosłowanie hantlami w kleku podpartym 4x12 na strone
5. Uginanie ramion ze sztangielkami stojąc, naprzemiennie, chwyt mlotkowy 3x14
6. Wznosy talerza polaczone z wyciskaniem francuskim 3x12
7. Arnoldki 4x12
8. Spacer w pozycji plank na wyprostowanych ramionach 3x1min

Wtorek: Dol ciala
1. Prostowanie nog na maszynie 4x12
2. Uginanie nog na maszynie 4x12
3. Przysiad bułgarski 4x15 na strone
4. Wznosy bioder na maszynie 4x12
5. odwodzenie linki wyciągu dolnego 4x12 na strone
6. Wypychanie ciężaru na maszynie, palcami stop 4x15

Czwartek: Gora ciala
1. Wyciskanie sztangi 3x10
2. lawka rzymska 4x14
3. Podciaganie sztangi wzdłuż tułowia 3x12
4. Uginanie ramion ze sztanga, na modlitewniku 3x12
5. Prostowanie ramienia ze sztangielka w opadzie tlowia 3x12 na strone
6. Plank „padnij-powstan” 3 x max


Piątek: Dol ciala
1. Przysiady na suwnicy skośnej (hack-maszyna)4x12
2. Dzien dobry 4x12
3. Wypad i zakrok z hantlami 4x15 na strone
4. Lifty z hantlem, w kleku podpartym 4x15 na strone
5. Hip thrust 4x12
6. Wypychanie ciężaru na maszynie, palcami stop 4x15

Mysle o rezygancji z cheat meal, wczoraj wymknął mi sie z pod kontroli, prawie przerodzil sie w cheat day.

No takie wyżerki nie są dla wszystkich

cheat meale zdecydowanie nie sa dla kazdego i nie zawsze sa potrzebne