Dziekuje za mile slowa, teraz tylko sie podciagac i podciagac..
Bylam dzisiaj na treningu, ale nie moge powiedziec, zebym dala z siebie wszystko. No w sumie to moze dalam i wszystko na miare moich mozliwosci.
Mozliwosci za to nie za duze, kolejna noc zarwana.
1. Wyciskanie sztagielek na lawce skośnej 3x12 10 kg
2. Opuszczanie na drążku 3x10
3. Sciaganie drazka gornego do klatki 4x12 28 kg
4.
Wiosłowanie hantlami w kleku podpartym 3x12 na strone 8 kg
5. Uginanie ramion ze sztangielkami stojąc, naprzemiennie, chwyt mlotkowy 3x12 6kg
6. Wznosy talerza polaczone z wyciskaniem francuskim 3x12 10 kg
7. Wyciskanie sztangielek siedząc 3x12 6 kg
8. Spacer w pozycji plank na wyprostowanych ramionach, zabraklo czasu (nie pierwszy raz).