Szacuny
1
Napisanych postów
131
Wiek
23 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
2989
Witam
Chciałbym jak najwięcej zrobić suchej masy mięśniowej ale też nie chciałbym się ulać.
Czy dobrą opcją jest robienie 4 tygodni masy potem 1 tydzień mini cut.
Dodam że szybko się podlewam.
Waga ~~68/69
Wzrost 173
Wiek 16 (we wrześniu 17)
Zapotrzebowanie kaloryczne 2800 kcal
Biało 135 g
Tłuszcze 78g
Węgle 385 g
Szacuny
1717
Napisanych postów
27216
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
516400
kaczo
Chodzi bardziej o cheat day który robię raz na 4-5tyg i to sporo już wyjdzie poza bilans tygodniowy pewnie. I z tego co zauważyłem po takim dniu woda schodzi po 2 dniach i waga spada. A tak to cheat meal co tydzień. To już końcówka redukcji i planuje jutro zrobić bardziej ale tłuszcze trzymając w ryzach i cukry. Później na recompie cheaty już odpuszczam
Osobiście nie jestem zwolennikiem wprowadzania oszukanych dni, ale tego typu praktyki żywieniowe są bardziej niebezpieczne w trakcie budowy masy mięśniowej niż w przypadku deficytu kalorycznego. Jeśli jesteś już jakiś czas w toku redukcji to większa część energii pozyskanej z tego dnia może zostać wykorzystana zarówno do zasilenia uszczuplonych rezerw glikogenu w komórkach mięśniowych jak i wątrobie, a także poniekąd zwiększyć zapasy trójglicerydów wewnątrzmięśniowych, w dodatku ,,duży'' cheat to szeroko pojęte znaczenie. Wato również wiedzieć, iż spożywanie dużej ilości ''śmieciowego'' żarcia przez cały dzień może doprowadzić do niekorzystnej zmiany w składzie ekosystemu jelitowej. W gwoli ścisłości - to nie oznacza, aby nigdy nie zrobić większego odstępstwa od reżimu dietetycznego, ale .. na dłuższą metę takie odstępstwa mogą wpłynąć niekorzystnie na nasz organizm. Niemniej jednak nie wiem jak wygląda to u Ciebie, także to tylko taka wzmianka. Idea ,,cheat day” ma różne sposoby definiowania, innymi słowy tzw. ,,oszukany dzień” dla każdego może oznaczać co innego. Ja promuje elastyczne podejście do diety, jeśli masz ochoty na lody to je zjedz, wlicz w bilans i jutro zapomnij :) ale stawianie tego w ramy odchyleń od diety wg mnie jest mocno przesadzone. Na żywienie trzeba patrzeć holistycznie, nawet piffko okresowo może przynieść pewne pozytywy. Inaczej całkowicie wygląda sprawa z jednostkami które mają różne schorzenia czy choroby, w tym przypadku można łatwo doprowadzić do pogłębienia problemów, bagatelizując pewne rzeczy.
Szacuny
984
Napisanych postów
2953
Wiek
38 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
94266
A np jeżeli jesteśmy na redukcji a zrobimy dużego cheata że wyjdziemy poza bilans kaloryczny tygodniowy. To mi się wydaje, że organizm też nie zdąży się przestawić na odkładanie fatu. Tak mi się wydaje. Chyba, że się mylę? Nurtuje mnie to zagadnienie.
Szacuny
978
Napisanych postów
11361
Wiek
5 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
191506
kaczo
A np jeżeli jesteśmy na redukcji a zrobimy dużego cheata że wyjdziemy poza bilans kaloryczny tygodniowy. To mi się wydaje, że organizm też nie zdąży się przestawić na odkładanie fatu. Tak mi się wydaje. Chyba, że się mylę? Nurtuje mnie to zagadnienie.
Tyle że zauważ będąc na redukcji masz powiedzmy ujemny bilans całtygodniowy i tak naprawdę robiąc cheat meala nie przekraczasz go.
Pozdrawiam
Szacuny
984
Napisanych postów
2953
Wiek
38 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
94266
Chodzi bardziej o cheat day który robię raz na 4-5tyg i to sporo już wyjdzie poza bilans tygodniowy pewnie. I z tego co zauważyłem po takim dniu woda schodzi po 2 dniach i waga spada. A tak to cheat meal co tydzień. To już końcówka redukcji i planuje jutro zrobić bardziej ale tłuszcze trzymając w ryzach i cukry. Później na recompie cheaty już odpuszczam
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6269
Napisanych postów
76019
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754788
kaczo
Chodzi bardziej o cheat day który robię raz na 4-5tyg i to sporo już wyjdzie poza bilans tygodniowy pewnie. I z tego co zauważyłem po takim dniu woda schodzi po 2 dniach i waga spada. A tak to cheat meal co tydzień. To już końcówka redukcji i planuje jutro zrobić bardziej ale tłuszcze trzymając w ryzach i cukry. Później na recompie cheaty już odpuszczam
W takiej sytuacji nie bilans tygodniowy a miesięczny, skoro cheat day robiszraz na miesiąc.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6269
Napisanych postów
76019
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754788
bartek.2000
Witam
Chciałbym jak najwięcej zrobić suchej masy mięśniowej ale też nie chciałbym się ulać.
Czy dobrą opcją jest robienie 4 tygodni masy potem 1 tydzień mini cut.
Dodam że szybko się podlewam.
Waga ~~68/69
Wydaje mi się, że pytałeś dokładnie o to samo około2 miesiące temu i dostałeś tam odpowiedzi. W jakim celu pytasz ponownie?
Wzrost 173
Wiek 16 (we wrześniu 17)
Zapotrzebowanie kaloryczne 2800 kcal
Biało 135 g
Tłuszcze 78g
Węgle 385 g