Syrenka Nori. Dążenie do zdobycia mięśni i niskiego BF

no ja wiem wiem, ale sluchanie muzyki przez godzine lub wiecej tez zaczyna nudzic :D moglabym sie zmeczyc czyms 10x bardziej byle szybciej :) każdy lubi co innego. i to tez w sumie fajne w tym wszystkim

No rozumiem cię, miałam takie zniechęcenie do biegania zimą, bo człowiek zmarznięty- w pracy nieraz wymarzłam i jeszcze zmęczenie i wyjść biegać w mrozie to mi się nie chciało. To robiłam sobie te siłowe treningi i też to lubię i myślę, że to nawet dobra strategia, wielu biegaczy tak robi- zimą siła a wiosna do jesieni biegi.Ja was podziwiam, że wy umiecie schudnąć bez kardio bo mi to nie idzie, chyba musiałabym jeść 1500 kalorii, a to mmie załamuje.

Poniedziałek dnt, wtorek rano siła podciąganie, pompki, unoszenie nóg w zwisie po 6 serii na max. Po południu biegi z grupą w tym interwały 8 razy 800m szybko w przerwie trucht 400m. Razem z rozgrzewka i schłodzeniem wyszło tego 15,5 km i 770 kalorii.

Środa dnt. Czwartek rano siła
- podciąganie /7,6,6,6,6,5/ powt.
- pompki /12,11,11,11,11,10/powt.
- deska 6 serii po 40 sec.
Wszystko w formie obwodu, przerwa po obwodzie 2 min.
Po południu biegi z grupą 12,5 km w tym podbiegi: 130 metrów szybko, powrót z górki wolno x 11 powtórzeń. Ciężko było, ale warto.

Piątek dnt. Sobota lekkie jeżdzenie na rowerze z córką 30km. No a dzisiaj zawody które poszły nadspodziewanie dobrze - udało mi się przebiec całość to jest 19,5 km w czasie 1h 40min. I mi sie udało być pierwszą z kobiet i dostac małą nagrodę - taki łut szczęścia, bo tych najlepszych chyba nie było, ale zawsze to motywacja jakaś. W pasie też już pomału schodzi 2cm na razie - dziś 64 wyszło i waga 49kg. To znów 1kg. w dół, a jem teraz około 2000kalorii i więcej nawet do 2300. No i sporo węgli jem teraz. A więc jestem happy!!!

Gratuluję wyników zarówno sportowych jak i wagowych

Konkretne te Twoje podciąganie - niejeden facet by tyle nie zrobił. W formie jesteś jak nic. No i gratulacje - super wynik na zawodach.

Dzięki, teraz to już nie odpuszczę. Motywacji mam za trzech!

pięknie! gratulacje

Poniedziałek siła
1 podciąganie podchwytem/8,6,6,6,6,5/
2 pompki/13,12,11,10,10,10/
3 unoszenie nóg w zwisie do klatki
/12,12,12,10,10,10/
i lekka jazda rowerem 18km.

Wtorek biegi z grupą 13km i w tym interwały: 400 m szybko 200m wolno x 10 powtórzeń. Tętno skakało do 175 bpm.