KSW na PGE Narodowym - 27 maja

W sumie to według mnie Popek i Koksu to równorzędni rywale :)

Wg mnie Popek by KO ale wtedy i tylko wtedy jeśli się nie osra. W przypadku natarcia koksa nie może popadać w panikę jak z Pudzianem. Ma dobrego skila z ręki i jak Pudziana posadzil to koksa tez powinien z tym ze tam Pudzian się szybko ogarnął z czym koksu juz niekoniecznie. Dobre trafienie w punkt i dobitka w parterze - to można skończyć w minutę -jeśli nie spęka...

Ta ma dobrego z ręki, yhym aha tak ok.

c***a tam posadził Pudziana, trafił go dobrze w tempo jak ten leciał do przodu i wytrącił z równowagi, nic więcej.
walka 50/50 bo jeden marne umiejętności a drugi żadne

Sam sobie zaprzeczyłes w jednej wypowiedzi jac hahaha

nie sondze

jak nie zrozumiałeś to napiszę inaczej
trafił jak mario szedł do przodu i to go zachwiało ale w tym sensie, że stracił równowagę a nie zamroczyło go
jak jeszcze nie rozumiesz to się poddaje



Zmieniony przez - jac88 w dniu 2017-04-30 23:26:16

A ja nie pisałem że był Marjo zamroczony, dobrze że nie sondzisz a nie bedziesz sondzony

Nie wiem kto wygra. Trzeba się zastanowić, który ma więcej wad, bo zalet niewiele (doświadczenie podobne w klatce). Koksu z jednej strony przez masę mięśniową będzie miał tlenu na pół rundy. Popek może na całą, ewentualnie 3/4. Popek z drugiej strony ma wyniszczony organizm przez alkohol i narkotyki + robi koncert i śpi krótko zamiast w całości przygotowywać do walki. Ale koksu też na pewno swój plan treningowy wypełnia, więc też się w całości nie poświęca. Chyba Popkowi bardziej zależy na wygranej, bo jednak lepszych trenerów ogarnął i chce w KSW robić walkę za walką, a Koksu to raczej tak wpadł z doskoku, bo się bardziej na kulturystyce skupia, ale poszła ładna oferta od KSW, więc skorzystał.


Zmieniony przez - Agares25 w dniu 2017-05-01 12:22:05

Nie widze zadnej plaszczyzny w ktorej Burneika moglby zagrozic Popkowi. Popek ruszy na niego cepami, trafi Burnreike i ten padnie jak padal Sapp w wielu walkach.