Ektomorfik i ciezka praca fizyczna

Witam panowie od razu na wstepie mowie ze nie dam rady dac ankiety bo pisze z telefonu a na telu nie umiem. Na silke chodze od ladnych kilku lat jakies tam pojecie mam wiem jak poukladac sobie plan jak cwiczyc czy jak ulozyc diete ale moja wiedza jest poczatkujaca do tej pory pracowalem za kolkiem wiec wysilku nie byllo jestem ektomorfikiem na starcie z silownia wazylem 60kg przy wzroscie 185cm po kilku latach tereningow mialem na wadze 84 kg ale ta waga sie bardzo wachala wystarczyl tydz choroby i potrafilem spasc 10 kg serio nie mialem przy dobrej diecie problemu z przybraniem kg ale brak diety przez kilka dni prowadzil do masakrycznego spadku kg kibel co piec min i spadki katastrofa ale to nic zawsze potrafilem to odratowac teraz poszedlem do pracy w brukarce 10 godz dziennie 6 dni w tyg szef taki ze nie staniesz na minute obóz pracy na prawde dorzucilem kcal 300 pozniej o kolejne 300 czyli juz 600 a masa nie to ze stoi to by bylo pol biedy masa ciagle spada w dwa mies stracilem 5 kg macie jakas rade co robic ? Nigdy nie lubilem jesc przyjmowalem na poczatku 3500 kcal zbieralo mi sie na wymioty ale dla silowni sie przelamalem na dzien dzisiejszy przyjmuje 5000 przy kazdej lyzce wkladanej do buzi mi sie cofa ale to nic moge to jeszcze podniesc dla silowni tylko czy to ma sens?

Mam nadzieje ze ktos pomoze bez ankiety. Od razu mowie ze moge wszystko bo kocham to co robie ale z pracy nie zrezygnuje nie moge

Wrzuc przykladowy dzien z diety z tymi 5000 kcal.

Bardzo dużo to 5000kcal jeśli przy takiej kaloryczności idzie słabo to trzeba zrobić badania hormonalne czy coś nie jest rozjechane

Jw cxyli wrzuc co wczoraj jadles

Wrzuce wieczorem. Szlo bardzo dobrze jak do tej pory przy 4000kcal masa szla zaczelo sie odkad zaczalem robic na budowie dorzucilem kcal nie szlo a wrecz odwrotnmie masa spadala dorzucilem znowu kcal i tak doszedlem do 5 tys kcal a masa dalej spada zaczalem sie zastanawiac czy przy takiej pracy jest sens trenowac

Odnoszac sie do ost czesci wypowiedzi skoro masz watpliwosci to widocznie silownia Cie nie jara,nie jest jakims tam sposobem na zycie to mozesz odpuscic...skoro waga nie idzie to widocznie praca jest na tyle ciezka ze potrzebujesz jeszcze wiecej kalorii

Tu nie chodzi o jaranie sie gdyby mnie to nie krecilo to nie trenowalbym tyle ile trenuje to po pierwsze po drugie jaki jest sens dążenia do czegos i otrzymywania odwrotnego rezultatu a tak wogole nie powiedzialem ze mam zamiar odpuscic prace nie bardzo chce i nie bardzo moge zmieniac ale jesli nie bedzie wyjscia za jakis czas postaram sie zmienic

Dokładnie się z tobą zgadzam. Jako ekto mamy słabo bo jeśli endo ma taka pracę to nic a jak siedząca to wystarczy ze będzie dieta bez kombinowania z kcal. W twoim przypadku musi być to bardzo dobra dieta a więc wrzuć tu jadłospis i zobaczmy co da sie zrobić.

Co TY taki podjarany jesteś tymi kilogramami, kompozycja składu ciała się liczy a nie same kilogramy na wadze. Normalne że jak wcześniej nie pracowałeś fizycznie to przy takiej tyrce Ci waga leci, tutaj nie ma zmiłuj. Inna sprawa że ona nie będzie spadać w nieskończoność, w pewnym momencie powinna się zatrzymać i to będzie dla Ciebie znakiem, że organizm dostosował się do takiego trybu życia, zaadaptował i coś już można będzie działać w kierunku zwiększania tej wagi.

Tak jak koledzy wyżej: ja bym proponował na wszelki wypadek badania pełnego profilu hormonalnego, morfologia. A siłka 2-3 x w tyg, lekkie treningi na 3-4 ćwiczenia, podtrzymująco. Wpadasz, robisz 40 min trening i wypadasz.


Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2017-04-01 19:47:12

Czasem też to nie kwestia tylko diety ale ogólnie pojętej regeneracji. Ciężka praca + ciężki trening i mięśnie po prostu nie wyrabiają. Masz dłużej odczuwalne domsy?