SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Jaki chleb najzdrowszy i najlepszy przy redukcji?

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 118745

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1127 Napisanych postów 3780 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68518
Ziemniaki też do prawie wszystkiego pasują. Ale ryżu nie trzeba obierać, a ziemniaki już tak i to jest problem :D.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
kebula Instruktor K&F
Ekspert
Szacuny 661 Napisanych postów 8604 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 143874
chleb nie jest tak popularny, bo żeby być 100% pewnym skladników trzeba piec samemu, co ma ponizsze wady:
-jest czasochlonne (trzeba jednak zaplanować sobie dzien, zeby wszystko zrobić na czas i jeżeli ktos liczy kalorie to sobie utrudnia liczenie makro)
- nie opłaca się dla jednej osoby (taki chleb waży z kilogram, jak ktos mieszka sam to tego nie przeje, zwłaszcza kobieta. niby można zamrozic, ale to już nie bedzie to samo)

Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..


aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1034 Napisanych postów 4620 Wiek 34 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 35212
M-ka
Ziemniaki też do prawie wszystkiego pasują. Ale ryżu nie trzeba obierać, a ziemniaki już tak i to jest problem :D.


jak mozna obierac ziemniaki przeciez wszystko na w nich najlepsze jest zaraz pod skorka. tylko i wylacznie w mundurkach!

kiedy jadę w góry, to tak jakbym wracał do domu!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1127 Napisanych postów 3780 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68518
Zgadza się, że jeśli komuś ma to sprawiać więcej kłopotu, niż przyjemności, to bez sensu się bawić w pieczenie.
Sama porcjowałam i mroziłam chleb, bo jedząc go raz dziennie do spółki z córką, nie dawałyśmy rady skończyć średniego bochenka w sensownym czasie (a po kilku dniach obu nam się już nudził, mimo że dobry ), ale nie narzekam na jakość po rozmrożeniu - jeśli jest szczelnie zawinięty (na pewno nie wystarczą pojedyncze woreczki śniadaniowe, bo są z reguły podziurkowane i chleb w nich wysycha, tylko co najmniej 2 warstwy folii, jedna jakaś grubsza) i jeśli nie leży bardzo długo w zamrażalniku, to w ogóle nie różni się smakiem, jedynie nie jest już chrupiący... Zawsze można go podpiec w opiekaczu i wtedy już zero zastrzeżeń smakowych.
Jest na pewno trochę roboty z pieczeniem, porcjowaniem, zawijaniem... Z liczeniem makro natomiast nie widzę dużego problemu, wystarczy piec zawsze z tej samej ilości mąki, raz sobie przeliczyć, a później tylko upiec, podzielić na określoną liczbę porcji - bez ważenia, tylko na oko po dwie czy trzy kromki i wpisać wcześniej wyliczone makro, dla np. 1/10 całego chleba. To sobie wpisujemy jako 100g, a jeśli zjemy np. pół porcji - 50g. To nie musi być przecież wymierzone co do grama, ważne że całość się zgodzi, bo jeśli mamy wyliczone makro dla 10 porcji i 10 przejemy, to zjemy założoną ilość kcal dla całego chleba.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1127 Napisanych postów 3780 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68518
stojeden
M-ka
Ziemniaki też do prawie wszystkiego pasują. Ale ryżu nie trzeba obierać, a ziemniaki już tak i to jest problem :D.


jak mozna obierac ziemniaki przeciez wszystko na w nich najlepsze jest zaraz pod skorka. tylko i wylacznie w mundurkach!



No tak, ale najpierw musiałabym zwiedzić z 5 albo i więcej okolicznych sklepów, żeby znaleźć wystarczająco ładne ziemniaki ... Po drugie ziemniak nie ma chyba znowu tak dużo więcej witamin pod skórką, bo rośnie w ziemi. Co innego owoce, które rosną na słońcu i pod jego wpływem wytwarzają różne związki chemiczne w skórce i pod nią.
Ziemniaki przed kiełkowaniem mają pod skórką najwięcej solaniny, a ona jest średnio odżywcza .
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1034 Napisanych postów 4620 Wiek 34 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 35212
fakt z ta "ladnoscia" ziemniakow, zapomnialem, ze mozna miec klopot z tym, bo u mnie zawsze sa tzw. baby potato, czyli cos w stylu mlodych ziemniakow i sa piekne i w ogole zal ich obierac

ja wyznaje 3 zasady jesli chodzi o przygotowanie ziemniakow:
1. tylko ze skorka
2. wrzucamy je do gotujacej sie wody
3. jesli solimy, to 3-4 minuty przed koncem gotowania

kiedy jadę w góry, to tak jakbym wracał do domu!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 69 Napisanych postów 132 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1768
domer
Biały, parboiled, basmati, czy jaśminowy mają mocno neutralny smak. Pasują do wszystkiego. Dlatego pewnie są tak popularne.

...i to jest pomyłka. Biały ryż jest wyprany z wszystkiego co najcenniejsze w ryżu.
Za to czrny ryż to żywieniowa perełka (imperatorzy chińscy nawet i bez badań naukowych dobrze wiedzieli co w trawie piszczy!). Naukowcy z Uniwersytetu w Luizjanie (USA) wyliczyli, że jedna łyżka otrębów z czarnego ryżu (odpowiednik 10 łyżek ugotowanego ryżu) posiada dzięki antocyjanom zdolność antyoksydacyjną większą niż 1 łyżka borówek amerykańskich, jednocześnie zapewniając więcej witaminy E, błonnika, zaś mniej cukru.

Na uwagę w czarnym ryżu zasługuje obecność pełnego spektrum witaminy E (zawiera wszystkie osiem związków czyli cztery tokoferole i cztery tokotrienole) oraz fitosteroli występujących pod zbiorczą nazwą gamma-oryzanolu. Do czego potrzebujemy witaminy E i jak wielki może mieć ona potencjał leczniczy (antyzapalny, antyoksydacyjny) pisałam tutaj oraz tutaj. Ale to jeszcze nic w porównaniu z potencjałem gamma-oryzanolu! Oryzanol bowiem jak donoszą badacze ma działanie antyoksydacyjne ok. 10 razy silniejsze niż witamina E.

W białym tego nie uświadczysz. Ale poszła fama, że biały bo na wszystkich filmikach na YT z udziałem gwiazd kulturystyki wielu znanych poleca biały...

info zaczerpnąłem stąd: http://www.akademiawitalnosci.pl/najzdrowszy-ryz-to-jaki/



Zmieniony przez - jafrap w dniu 2017-03-08 09:47:51

Zmieniony przez - jafrap w dniu 2017-03-08 09:48:44
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 69 Napisanych postów 132 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1768
domer
Dlaczego? Pod względem składu nie ma różnic. Więcej fitynianów i droższy a smak to kwestia gustu.

Kwas fitynowy jest fizjologiczną częścią ludzkiego ciała – jest on podobnie jak u innych ssaków obecny w niemal każdej naszej komórce i pełni bardzo ważną rolę w regulowaniu życiowych funkcji komórki (transdukcja sygnału, proliferacja i dyferencjacja komórkowa), więc dlaczego mielibyśmy się bać substancji naturalnie zawartej w komórkach naszego ciała? Zresztą z powodu swojego prozdrowotnego działania znalazła ona zastosowanie również w medycynie. Suplementację IP6 oraz inozytolem stosuje się w przypadku leczenia nadciśnienia tętniczego, depresji, nerwicy, schizofrenii, łuszczycy, nowotworów czy też zespołu policystycznych jajników.

Nie ma jednym słowem powodu, by przed kwasem fitowym jakoś nazbyt obsesyjnie się bronić. Należy jedynie unikać jego nadmiaru, bo jak każdy nadmiar – tak i ten może być szkodliwy. Ale tak jest ze wszystkim. Ludzie tymczasem wolą stronić od „szkodliwego” kwasu fitynowego niczym od ognia, naczytawszy się w internetach strasznych rzeczy na jego temat, a potem kupować go w roli suplementu za ciężkie pieniądze, gdy już podupadną na zdrowiu....

źródło: http://www.akademiawitalnosci.pl/najzdrowszy-ryz-to-jaki/ 
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
domer ODŻYWIANIE Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6272 Napisanych postów 76034 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 754872
Nie nazwałbym tego pomyłką. Jest on bardziej przetworzony, ale ma swoje zastosowanie. Bazowanie w zbyt dużej ilości na pełnoziarnistych produktach również można nazwać pomyłką.

Moderator działu Odżywianie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1127 Napisanych postów 3780 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68518
Poza tym nie ma potrzeby dostarczać w diecie jak największej ilości antyoksydantów - każdy nadmiar jest zły, nawet czegoś "dobrego". To samo z kwasem fitynowym. Ma swoje wady i wiele osób powinno na niego uważać - kobiety (z uwagi na hamujące właściwości wchłaniania żelaza), osoby z anemią, wrażliwym układem pokarmowym, problemami jelitowymi, słabą/zaburzoną florą jelitową (bo ona neutralizuje w jelitach część fitynianów).
Wg mnie, znaczna większość ludzi powinna raczej do tego składnika podchodzić z rezerwą i jadać umiarkowane dawki produktów go zawierających, mieszać w diecie z produktami o niskiej jego zawartości.
Antyoksydanty w diecie też powinny być urozmaicone, nie jednego rodzaju...
Osoby, które do tej pory bazowały na przetworzonej, oczyszczonej żywności i nagle przestawiają się na "zdrową dietę" z dużym udziałem ziaren, zbóż, orzechów, surowizny itd. - paradoksalnie mogą ucierpieć na zdrowiu, bo ich organizm nie jest przyzwyczajony do radzenia sobie z tak dużą ilością substancji antyodżywczych, zawartych przecież głównie w mało przetworzonym jedzeniu.
Stąd, nie dziwi mnie, że osoby które próbują jadać super czysto, często nie czują się z tym najlepiej, natomiast lekko zluzowana, IIFYM-owa dieta, z jakimś udziałem produktów oczyszczonych (biały ryż, białe, makarony i pieczywo), sprawia że mają lepsze samopoczucie i efekty w budowaniu sylwetki.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Masło roślinne kubkowe a REDUKCJA !!!

Następny temat

pare pytań....

WHEY premium