KSW na PGE Narodowym - 27 maja

Borys vs mamed potwierdzone

No to Borys ma lipę. Nie widzę go kompletnie w tej walce. Jedyna opcja to zależeć i gnp, ale Mamed z pleców będzie bardziej niebezpieczny dla niego niż w stójce, a w stójce przewaga warunków. Co nie zmienia faktu, że walka dekady w polskim mma. Bardziej mnie to ciekawi niż walka z Materlo (co w pasiakach biega hihihihahahahahaha!!!)

Borys wspominał coś o umownej wadze 81 kg, w której mógłby walczyć. Może być ciekawie.

Borys ma lipe bo dostał to czego chciał?

Nie, bo do tej walki dojdzie i mimo, że chce walczyć z Mamedem to raczej wiele nie ugra, a jeśli faktycznie wygra to będę w szoku. On nie ma warunków nawet na WW, a co dopiero na walkę z MWejtami.

Spokojnie. Najpierw Mamed w Angli na ACB w papę dostanie (chociaż walczy dla swoich rodaków, a w ACB ingerowanie włodarzy w wyniki się zdarza).

No właśnie, ciekawe jak Mamedowi pójdzie najpierw w ACB. Walka z Barnattem nie będzie łatwa, a w przypadku porażki nie wiadomo jak się ona odbije potem na walce z Mańkowskim.

To będzie miał borysa na odbudowanie :d

Mamed ma kiepską kondycję co potwierdził zarówno z Sakuraiem jak i Karaoglu. Jak się wygazuje w pierwszej rundzie i będzie pusty bak to go Mańkowski zrobi. Co do Mańkowskiego to rzeczywiście kurdupel jak na wagę średnią. Borys jest wzrostu Palhares i widzieliśmy jakie problemy Palhares miał ze skracaniem dystansu czy to z Meekiem czy z Materlą. Jedyny plus taki, że Borys ma lepszą szczękę. Ale może być Borys równie dobrze znokautowany w pierwszej rundzie.

War Borys. Chociaż decyzji nie będzie wałowatej