AC Milan

Okiem statystyka
Zapraszamy na nasz tradycyjny rzut okiem na statystyki. Bohaterem meczu z Chievo był na pewno Andriy Shevchenko, który w 97' strzelił swego 20. ligowego gola w tym sezonie. Była to jednocześnie 10. bramka Milanu strzelona Chievo w Serie A. Z kolei trafienie Perrotty było 10. golem drużyny z Werony w historii wszystkich meczów z Milanem. Dzisiejszy podział punktów był 920. remisem ACM w krajowych rozgrywkach. Godne odnotowania są również kolejne małe jubilusze. Rino Gattuso rozegrał dziś swój 130. ligowy mecz w barwach Milanu, a dla Didy i Giuseppe Pancaro był to odpowiednio 90. i 30. występ w oficjalnych spotkaniach ACM.

Wloska prasa o wyrównujacym golu Shevy

Oto co włoska prasa napisała na temat doliczonego czasu gry, w którym padła wyrównująca bramka dla Milanu w meczu z Chievo:

La Gazzetta dello Sport: "Cztery zmiany, sztab medyczny trzykrotnie wchodził na boisko, by udzielać pomocy zawodnikom, gracz Chievo - Malago - został ukarany żółta kartką za grę na czas, dużo przerw w grze na stałe fragmenty gry, które nie zostały szybko wykonane. Pięć minut doliczonego czasu ma dobre uzasadnienie."
Corriere dello Sport: "Na San Siro miała miejsce niecodzienna, ale prawidłowa sygnalizacja. Po tym, jak Marchegiani wrócił między słupki, sędzia Paparesta nie powiedział swojemu asystentowi ile minut zostanie dodanych do już ustalonego doliczonego czasu, ale sam dokonał sumowania pokazując sędziemu technicznemu, że gramy cztery minuty od teraz. I wyrównująca bramka dla Milanu padła 10 sekund przed upływem tego czasu."
Tuttosport: "To, co spowodowało dyskusję, to długość doliczonego czasu gry: 5 minut wydawało się zbyt dużo, bo przeprowadzone zostały tylko 4 zmiany, a inne przerwy nie upoważniały sędziego do doliczenia aż tylu minut."

Ambrosini w kadrze Azzurrich

Massimo Ambrosini został dziś powołany przez trenera reprezentacji Włoch Giovanniego Trapattoniego na towarzyski mecz z Portugalią. Pomocnik Milanu zastąpił Cristiano Zanettiego z Interu, który jest kontuzjowany. Tym samym Ambro dołączył do trzech innych zawodników Milanu: Gattuso, Pancaro i Pirlo, którzy powołania dostali wczoraj.

Trzynastu Rossonerich w reprezentacjach

Trzynastu zawodników Milanu zostało powołanych do swoich reprezentacji narodowych na najbliższe mecze międzypaństwowe:
Massimo Ambrosini, Giuseppe Pancaro, Andrea Pirlo, Gennaro Gattuso (Portugalia-Włochy), Martin Laursen, Jon Dahl Tomasson (Hiszpania-Dania), Clarence Seedorf (Holandia-Francja), Marcos Cafu, Kaká, Nelson Dida (Paragwaj-Brazylia), Dario Simic (Chorwacja-Turcja), Andriy Shevchenko (Macedonia-Ukraina), Manuel Rui Costa (Portugalia-Włochy).

Rui Costa: Moja przyszlosc jest w Mediolanie

Wczorajszy jubilat Rui Costa zdecydowanie zaprzeczył, aby po zakończeniu sezonu miał odejść z Milanu. ”Nie mam żadnej umowy z Benficą, kto tak twierdzi wprowadza w błąd siebie i innych. Nie prowadziłem rozmów z żadnym z działaczy Benficy. Mam jeszcze dwuletni kontrakt z Milanem i moja przyszłość jest w Mediolanie.”

Trapattoni: Bede rozmawial z Maldinim

Pierwsze zgrupowanie reprezentacji Włoch w 2004 roku, na kilka miesięcy przed finałami mistrzostw Europy, roznieciły na nowo dyskusję na temat powrotu Paolo Maldiniego do zespołu narodowego. Selekcjoner Italii, Giovanni Trapattoni, wyznał w rozmowie z dziennikarzami, że jest umówiony na spotkanie z kapitanem Milanu. ”Będziemy rozmawiać na temat jego powołania, ale nie powiem nic więcej.” Trapattoni odniósł się także do przebiegu walki o scudetto. ”Kiedy prowadzący w tabeli zespół remisuje, a najgroźniejsi rywale przegrywają jest to jasnym sygnałem, że końcowe zwycięstwo nie jest już daleko.”

Ambrosini: Znajduje sie w dobrej formie

Powołany w trybie awaryjnym do reprezentacji Włoch Massimo Ambrosini wypowiadał się przed kamerą Milan Channel o swoim powrocie do reprezentacji i o sytuacji w Milanie. ”Jestem bardzo zadowolony z powołania do kadry, zrobię wszystko, by wywalczyć sobie miejsce w zespole. Czy będę podstawowym zawodnikiem na Euro? Dużym osiągnięciem będzie już samo załapanie się do kadry. Znajduję się w dobrej formie, myślę, że pokazałem to wczoraj w meczu z Chievo pomagając w dużym stopniu kolegom z zespołu. Na tym etapie sezonu ciężko będzie tym, którzy rozegrali wiele spotkań uniknąć małego rozładowania baterii. Uważam, że w tej sytuacji ważny będzie wkład zawodników bardziej wypoczętych.”

Pancaro: Nie podejmujmy decyzji za Maldiniego

Przebywający na zgrupowaniu reprezentacji Włoch Giuseppe Pancaro mówił o hipotetycznym powrocie do zespołu Paolo Maldiniego. ”Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, jak Paolo Maldini mógłby być ważny dla reprezentacji i oczywiście cały zespół przyjąłby go z otwartymi ramionami. Myślę jednak, że należy pozostawić Maldiniemu pełną swobodę przy podejmowaniu jakiejkolwiek decyzji, nie wytwarzać na nim presji. Paolo jest inteligentnym facetem, podejmie najwłaściwszą decyzję.” Dziennikarze wypytywali Pancaro także o sytuację Milanu w tabeli. ”Nasza przewaga nad grupą pościgową jest spora, ale do zdobycia jest jeszcze zbyt wiele punktów. Wszystko będzie zależeć od nas. Nie mamy zamiaru odpuścić nawet centymetra murawy.”

Gracze Azzurrich o Paolo Maldinim

La Gazzetta dello Sport opublikowała wypowiedzi kilku włoskich piłkarzy na temat możliwego powrotu Paolo Maldiniego do reprezentacji:

Christian Panucci: "To delikatna decyzja. Co bym zrobił, gdybym był na jego miejscu? Cóż, nie jestem w takiej sytuacji, więc nie mogę powiedzieć, ale jak go znam myślę, że będzie trudno, żeby wrócił. Jednak Paolo ma pozytywne nastawienie i będziemy zadowoleni, jeśli wróci."
Massimo Oddo: "Maldini to wielki mistrz. Jest ważną osobą dla włoskiego futbolu i reprezentacji narodowej i nie musiałby zasłużyć na powrót, ale to zależy od niego."
Matteo Ferrari: "Nikt nie byłby obrażony, jeśli by wrócił, ale jeśli wróci to ktoś inny straci swoje miejsce i będzie zawiedziony. Jednak Maldini jest bardzo dobrze znanym zawodnikiem i nie sądzę, że drużyna miałaby jakiś problem."
Marco Di Vaio: "Przywitalibyśmy go z powrotem z otwartymi ramionami."
Gianluigi Buffon: "Maldini ma wielką charyzmę, ma autorytet w szatni, więc jego powrót byłby bardzo ważny."

Tassotti: Nie mozemy zawsze pokazywac wielkiego show

Podczas wczorajszego Studio Milan połączono się telefonicznie z Mauro Tassottim. Asystent trenera Ancelottiego mówił o ostatnim remisie z Chievo: "Nie sądzę, że możemy zawsze osiągać wyniki i jednocześnie pokazywać na boisku wielkie show. Po przerwie zimowej zespół osiągnął wyśmienitą formę, ale słabsze mecze mogą się zdarzyć, zwłaszcza przy takim wysiłku i meczach co 3 dni. Każdy spadek formy nie jest fizyczny czy psychologiczny, ale normalny. Mieliśmy ciężki mecz z Deportivo, które jest silną drużyną i mimo, że wygraliśmy to zużyliśmy dużo energii. Nie jest łatwo być w 100% przygotowanym na każde spotkanie. Niezależnie od tego musimy pochwalić Chievo: zagrali naprawdę dobrze, z agresją i mądrze taktycznie. Daliśmy im zbyt dużo miejsca i czasami zostawialiśmy ich napastników sam na sam z naszymi obrońcami. Zespoł trenera Del Neri miał cały tydzień na przygotowanie się do tego meczu, podczas, gdy my trenowaliśmy do niego tylko w sobotę. Jednak mimo tego udało nam się wyrównać i nie była to tylko kwestia szczęścia." Poza wielką determinacją, dużą rolę w doprowadzeniu do remisu odegrali zawodnicy, którzy mecz rozpoczęli na ławce rezerwowych: "Wejście Shevchenki, Rui Costy i Ambrosiniego dodało nam skrzydeł, zagrali naprawdę dobrze, Sheva strzelił bramkę, Ambro wywalczył wiele piłek i prawie udało mu się zdobyć gola, natomiast Rui Costa zaliczył asystę. Wyrównanie było wynikiem naszego charakteru i umiejętności." O rotacji zawodników: "Przeciwko Chievo słusznie pomyśleliśmy, że wystawimy tych zawodników, którzy do tej pory spisywali się bardzo dobrze. Uważaliśmy, że zespoł dojdzie do siebie po wtorkowym meczu i testy wypadły dobrze. Nikt nie miał prognozy na możliwy spadek formy. My, sztab szkoleniowy i zawodnicy, zawsze patrzymy na kondycję. Będziemy to kontynuować przede wszystkim podczas tego tygodnia. Większość zawodników nie wróci do czwartku ze zgrupowań swoich reprezentacji, Brazylijczycy dopiero w piątek. Mamy nadzieję, że wrócą w pełni zdrowi i w dobrej kondycji, a później przyjrzymy się im przed niedzielnym meczem z Modeną." Następnie Tassotti mówił o Cafu i Pancaro: "Zawsze staramy się wykorzystać ich wielki potencjał w ataku, ale jeśli obaj atakują, to wówczas mamy tylko dwóch obrońców z tyłu. W tym przypadku Pirlo i Gattuso mają za zadanie wspomagać obronę. Cafu i Pancaro dają nam dużą przewagę, dośrodkowania i ważne asysty, które wszyscy widzieli. Czy Cafu jest lepszym atakującym? Broni także bardzo dobrze, jest zdeterminowany, trudny do pokonania i jesteśmy z niego bardzo zadowoleni." Na koniec jeszcze ostatnie słowo o meczu z Chievo: "Strzeliliśmy na 2-2 w finałowych sekundach, a jeden z naszych rywali do tytułu przegrał, co stało się także, gdy zremisowaliśmy z Lecce. To dobry znak."