Niżej informacje o mnie na ten moment:
Płeć : mężczyzna
Wiek : 18
Waga : 71,5kg
Wzrost : 174cm
Cel treningowy : zdobywanie masy mięśniowej
Inna aktywność fizyczna: w-f 3h/tydzień, lecz powiedziałbym, że to lajcik
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki) : siłownia - raczej wszystko, co jest potrzebne
Dieta :wysokowęglowodanowa o dodatnim bilansie kalorycznym, niżej info co do niej
Przeciwskazania medyczne : brak
Zażywane suplementy : brak (przez pierwszy tydzień izolat białka po treningu, ale później mi go zabrakło, a funduszy nie wystarczało na więcej)
Ostatnio przerabiany plan:
HST ;)
Obwody:
biceps: 33cm
klatka: 95cm
łydka: 36cm
udo: 57cm
brzuch: 80cm
Dieta:
I na koniec zdjęcia. Jak widać - większej różnicy nie ma.
Przed:
Po:
Zastanawiam się, co tu spartoliłem. Za mało jadłem? (Bałem się dużej nadwyżki w bilansie kalorycznym, jako że w przeszłości przez nadmiar węglowodanów moje próby nabrania masy skończyły się zalaniem. Dodatkowo, prócz siłowni 3x w tygodniu w zasadzie jedyną aktywnością fizyczną był ten w-f, który u mnie nie jest zbyt wymagający.) Może spaprałem trening? Czy może i to, i to? ;)
W każdym razie chciałbym poznać jakieś Wasze zdanie. Osobiście chciałem się przerzucić na 4-dniowy push-pull.
Dzięki za pomoc ;)