Agares25Szczerze to nie wykluczam, że szanse ma w półśredniej. Zasięg ma taki sam jak Woodley i o 1' mniejszy od Thompsona, więc warunkami nie odstaje. Cerrone poszedł do półśredniej i jakoś daje radę (a ma zasięg minimalnie mniejszy od Conora, choć Cerrone pewnie więcej zbijał do 155 w lekkiej niż Conor). Conor musiałby tylko nieco przymasować, bo będzie siłowo odstawał, a nabranie kilku kilogramów mięcha to nie taka prosta sprawa, no chyba, że byłby na jakimś dobrym towarze, więc jak chciałby iść do półśredniej musiałby nieco nabrać masy.
nic po mięśniach jak ciało nie będzie zaadaptowane do wyższej wagi.
te przechodzenie w wyższą kategorię wagową za pomocą mięśni to jeden z gorszych pomysłów u zawodników i ta historia się powtarza niemalże cały czas. Zbyt dużo mięśni i już ciosy wolniejsze, paradoksalnie słabsze, nie wyrzucane tylko pchane itp tu właśnie sztuka polega na tym by przybrał masy na ciele, ale niekoniecznie w samych mięśniach. Ten sportowy tłuszcz w sportach walki jest lepszy dla wydolności aniżeli utrzymywanie mięśni potwierdzają to liczne przykłady ciężkich sportowców. I w wyższej kat wagowej poradzi sobie. Siła zawodnika nie wynika tylko z samej masy mięśniowej a przede wszystkim z luzu. Jak rzuca musi być wylozowany, elastyczny, dynamiczny a nie spiąć wszystkie mięśnie na ciele i się usztywnić jak kłoda, podobnie jak bije - luz...rzuca łapami jak młotkami, stąd będzie zawsze KO. Wielu zawodników było potężnie zbudowanych i nie zawsze sobie świetnie radzili z kimś kto tej masy mięśniowej nie miał tak dużo jak oni, ale potrafił zrobić ze swojej wagi i ciała użytek....przykłady takich kolosów to np Mark Coleman, Mark Kerr, Frank Schamrock czy
Kevin Randleman. Pamiętam jak mówiło się przed walką Randleman vs Fedor, ze ten atleta zje Fedora i go pozamiata... jak było to wszyscy widzieli, Fedor który wygląda jak wujek Staszek karmiący kury wyciągnął dźwignie na atletycznym Randlemanie.
Anonim
antek098!
grind
Puar
))
