DT Sniezka gubi brzuszek

Tak, tak planuje posiłki , tylko poki co mam dosc miesnych obiadków i dlatego wpadna te placuszki białkowe ;)

Dzisiaj DNT,

no chyba, że liczy się jako cardio bieganie z odkurzaczem po schodach w dodatkowej pracy :P
a jutro relaks ,

Sniezka chyba czesto Ci sie zdarza ze jesz sporo wiecej bialka kosztem wegli? Odstepstwo +-10g jest ok ale 35 to juz sporawo. Fajnie gdybys postarala sie trzymac w miare stabilna miche

No tak,zdarza mi się i to często.gdzies w glowie mam że lepiej zjeść więcej białka aniżeli wegli. Ciężko mi tp wszystko zgrać do kupy
Ale.grunt że miska czysta w miarę.
Chyba wywale białko w proszku z drugiego posiłku i wtedy bedzoe to lepiej zachowane tak mi sir wydaje.

dokładnie, bo 30g ryżu to tak malutko, że ten posiłek nie syci w ogóle- też mam problem z białkiem w proszku, ale trzeba próbować, bo gdy wejdzie w nawyk, to będzie trudniej



Zmieniony przez - joanna83d w dniu 2016-10-08 08:00:52

Weekend byl leniwy, bo tylko w sumie zakupy zrobilam.
Miski nie wliczam, bo nie przekroczona na pewno, nic zlego w sumie takiego nie jadłam oprócz tego, ze pozwolilam sobie na McFlurry w Macu i tak mi było po nim dobrzeeeee... ale potem juz wszystko wrócilo na normalne tory ;)

Wczoraj znalazłam w Biedronce fajne spody na pizze, które wygladają jak wrapsy ( nie pamietam skladu ,bo narzeczony wyrzucil opakowanie :/ ale sa takie cieniutkie na 2 mm i o wielkosci duzego talerza ) wiec zrobilismy sobie wczoraj na obiad . Ja z odrobina mozarelli, rukola, chuda szynka i pomidorami. - wyszła super.

W niedziele weszłam na wagę. Jestem co prawda przed @ ale i tak udalo się odnotować : SPADEK !!!

było : 66,6 , a jest : 64,5 strasznie sie ucieszyłam :P

Po @ dodam swoje fotki.

Dzisiaj DNT - ide do kosmetyczki poprawic to co zepsuła i znowu wrócę późno.... .:/

Dzisiaj z miską tez sie zamotałam, ogranicze to bialko w prochu, bo przez nie duzo duzo przekraczam swoje zapotrzebowanie na białko.
na kolacje zjem za to zupkę, która ugotuje po powrocie do domku :)

Śnieżka gratuluję spadku wagi!

Trening z 11.10.2016

1. wyciskanie płasko sztangą 15 / 12 / 10 / 10
11. 10 . 2016 :
20 x 20 kg / 13 x 25 kg / 7 x 27 kg 6 x 27 kg

2. wyciskanie hantli na skosie 15 / 15 / 15 / 10
11 .10.2016 15 x 10 kg / 15 x 10 kg / 12 x 12 kg / 12 x 12 kg

3. rozpietki plasko : 20 / 15 / 15
11.10.2016 :
15 x 8 kg / 15 x 6 kg / 15 x 8 kg

4 a podciaganie sztangi do brody 15 / 15 /12
11.10.2016 :
15 x 10 kg w czterech seriach

4 b unoszenie hantli bokiem w opadzie : 15 / 15 / 12
11.10.2016:
13 x 6 kg / 12 x 6 kg / 11 x 6 kg

5. unoszenie nog w zwisie na lokciach

11.10.2016 : 4 serie po 20 powt.

6. spinanie brzucha lezac
11.10.2016 : 4 serie po 15 powt.

na koniec 20 minut biegania w tym 5 interwalow 30s/1,5 min

brzuch : wzdety przez @ na maxa :/

Wczoraj wrocilam pozno z pracy i zostalo mi tylko bieganie, a wiec zrobilam 5 km w tempie 6,30/km .
Miska jako tako.

Śnieżka a jak teraz wyglądają Twoje treningi/bieganie? ile w tygodniu?