SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dieta na masę, czym dopchać

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2073

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 35 Wiek 25 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 1283
Witam, przygotowałem plan na masę, nie wiem czy będzie dobry tylko
Cel: masa
Płeć:mężczyzna
Wiek : 17
Waga : 65
Wzrost : 185
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej :nie wiem 10-13%, na caliperze 10-12%
Aktywność w ciągu dnia : szkoła
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : 3x siłka w tygodniu, codziennie rower 10 minut, raz cardio
Odżywianie : jem wszystko w zasadzie, chciałbym jakoś dopchać dietę
Ograniczenia żywieniowe : żadnych
Stan zdrowia : dobry, jedyne co to lekka skolioza
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia,rower
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : kofeina
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : oczywiście
Stosowane wcześniej diety : zbilansowana w miarę, i krzywa redukcja

Tak więc czym mam dopchać ta masę? Zapotrzebowanie wyszło mi 2700, ale to chyba mało, więc zamierzam wskoczyć na 3200-3400, tylko jak? Mogę dowalić czekoladę czy coś?


Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1013 Napisanych postów 5401 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 136811
Po pierwsze, masz same nasycone tłuszcze, daj olej lniany, tłuste ryby, oliwę z oliwek. Po drugie, rotuj źródłami białka i węgli, masz sam ryż i 3 razy dziennie odżywa, no sorry, przy Twojej wadze 600 g mięcha zmieścisz w 2 posiłkach i Ci styknie. Po 3, nie sugeruj się CHYBA BĘDZIE ZA MAŁO I DOŁOŻĘ. Dokładaj wedle tego czy waga idzie lub nie idzie i jaka ta waga idzie, a nie wedle swojego widzimisię. Jak siedzisz tylko w szkole i pakujesz na siłce to te 2700 kcal Cię porobią. Po 4, po kiego tyle węgli rano na śniadanie? Same węgle, białka tyle co w mleku. Podziel to jakoś i dołóż do tego posiłku o 18. Patrz, obserwuj, ćwicz ciężko, będziesz dodawał/odejmował wedle potrzeb i tego, co widzisz w lustrze.

,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3185 Napisanych postów 15808 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 146709
W pierwszym posiłku nie ma pełnowartościowego białka, za dużo prochu, brak tłustych ryb, mięs, brak owoców, orzechów, oleju kokosowego, awokado, tłuszcze wrzuć na poziomie 70-80, białko 2g wystarczą okolice 130-140g bedzie optymalnie, reszta węgle.
Wrzuć owoce, ziemniaki, bataty, jak podbijesz tłuszcze to kalorie wzrosną.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 35 Wiek 25 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 1283
Gats 2
Po pierwsze, masz same nasycone tłuszcze, daj olej lniany, tłuste ryby, oliwę z oliwek. Po drugie, rotuj źródłami białka i węgli, masz sam ryż i 3 razy dziennie odżywa, no sorry, przy Twojej wadze 600 g mięcha zmieścisz w 2 posiłkach i Ci styknie. Po 3, nie sugeruj się CHYBA BĘDZIE ZA MAŁO I DOŁOŻĘ. Dokładaj wedle tego czy waga idzie lub nie idzie i jaka ta waga idzie, a nie wedle swojego widzimisię. Jak siedzisz tylko w szkole i pakujesz na siłce to te 2700 kcal Cię porobią. Po 4, po kiego tyle węgli rano na śniadanie? Same węgle, białka tyle co w mleku. Podziel to jakoś i dołóż do tego posiłku o 18. Patrz, obserwuj, ćwicz ciężko, będziesz dodawał/odejmował wedle potrzeb i tego, co widzisz w lustrze.

Ok, dzięki
blue_hope
W pierwszym posiłku nie ma pełnowartościowego białka, za dużo prochu, brak tłustych ryb, mięs, brak owoców, orzechów, oleju kokosowego, awokado, tłuszcze wrzuć na poziomie 70-80, białko 2g wystarczą okolice 130-140g bedzie optymalnie, reszta węgle.
Wrzuć owoce, ziemniaki, bataty, jak podbijesz tłuszcze to kalorie wzrosną.

Da radę wszystko dorzucić, orzechy, białko będę wbijał 30 gram dziennie, z kreatyną to 2 miesiące poczekam, ryby będą, olej kokosowy jest do smażenia, miałem go gdzieś, awokado tez gdzieś mogę upchnąć, owoce, ziemniaki jak najbardziej da się zrobić, warzywa też.
A węgle po treningu to z czego? Skoro 1g/kg masy ciała, to musiałbym brać z 70 g węgli, skąd to? Odżywka/czekolada/cukier?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 99 Wiek 31 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 15787
Poszukaj w dziale kuchnia. Tam masz wszystko czego potrzebujesz.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3185 Napisanych postów 15808 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 146709
blue_hope
W pierwszym posiłku nie ma pełnowartościowego białka, za dużo prochu, brak tłustych ryb, mięs, brak owoców, orzechów, oleju kokosowego, awokado, tłuszcze wrzuć na poziomie 70-80, białko 2g wystarczą okolice 130-140g bedzie optymalnie, reszta węgle.
Wrzuć owoce, ziemniaki, bataty, jak podbijesz tłuszcze to kalorie wzrosną.
Da radę wszystko dorzucić, orzechy, białko będę wbijał 30 gram dziennie, z kreatyną to 2 miesiące poczekam, ryby będą, olej kokosowy jest do smażenia, miałem go gdzieś, awokado tez gdzieś mogę upchnąć, owoce, ziemniaki jak najbardziej da się zrobić, warzywa też.
A węgle po treningu to z czego? Skoro 1g/kg masy ciała, to musiałbym brać z 70 g węgli, skąd to? Odżywka/czekolada/cukier?



Nie musisz dokładnie 70g węgli po treningu, ja np. zalecam robienie nacisków (większe węgle po treningu i na kolacje) Po treningu sugeruje zjeść owoce bezpośrednio po, a do godziny normalny zbilansowany posiłek. W tym wypadku mięcho/ryba - ziemniaki/ryże/kasze i do tego warzywa.
Białka ponad 20g, w każdym p[osiłku, by pró leucynowy był osiągnięty.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1013 Napisanych postów 5401 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 136811
70 g węgli to torebka ryżu, 2 duże ziemniaki, 1,5 worka kaszy, szklanka makaronu - nie problem to w siebie wcisnąć. Ziemniaki pieczone, ryż z mięsem i jakimś sosem z kostki zawierającym same węglowodany (popatrz po półkach z kostkami rosołowymi i ich składem, wybierz te które mają same węglowodany na składzie), makaron możesz zrobić z jakimś sosem bolognese (przecier pomidorowy i przyprawy). Ewentualnie ugotuj ryż w kostce warzywnej, zawsze to jakiś lepszy smak niż suchy biały;)

,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 35 Wiek 25 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 1283
Gats 2
70 g węgli to torebka ryżu, 2 duże ziemniaki, 1,5 worka kaszy, szklanka makaronu - nie problem to w siebie wcisnąć. Ziemniaki pieczone, ryż z mięsem i jakimś sosem z kostki zawierającym same węglowodany (popatrz po półkach z kostkami rosołowymi i ich składem, wybierz te które mają same węglowodany na składzie), makaron możesz zrobić z jakimś sosem bolognese (przecier pomidorowy i przyprawy). Ewentualnie ugotuj ryż w kostce warzywnej, zawsze to jakiś lepszy smak niż suchy biały;)

Dzięki za dobry sposób z kostką, wypróbuję, dorzuciłem kaszę jaglaną i zielone warzywa, pokombinuje z czymś jeszcze
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3185 Napisanych postów 15808 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 146709
No kostki najlepszego składu nie mają, niepotrzebnie podbijają gównianym składem kaloryczność.
taka kostka pierwsza lepsza z Winiary ma : sól jodowana, maltodekstryna, wzmacniacze smaku (glutaminian monosodowy, 5'-rybonukleotydy disodowe), częściowo utwardzony tłuszcz palmowy (zawiera ekstrakt rozmarynu), suszone warzywa 8,6% (marchew, seler, cebula, liść selera), cukier, hydrolizat białka pszennego (aromat, białko pszenne, sól, olej palmowy), aromaty (z glutenem, selerem), ekstrakt drożdży, oliwa z oliwek- extra virgin, kurkuma, ekstrakt czosnku
Może zawierać śladowe ilości mleka, jaj, soi i ryb.
Nie lepiej dodać do gotującego się ryżu (soli, kurkumy, słodkiej papryki i trochę np. koperku suszonego?)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1013 Napisanych postów 5401 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 136811
Masz rację, ale lepiej dowalić taką kostką i poprawić smak jałowizny niż iść w kierunku IFFYM rozumianego jako słodycze 5x dziennie i białko z prochu. Na animalu trafiłem na dziennik typa co robił w DNT dietę a'la VD, by następnie w DT urządzać cygańską ucztę, gdzie ciamkał lody, masę kajmakową i 6 paczek chipsów. O płatkach śniadaniowych i pizzy nie wspominając.

Wydaje mi się że jeśli będziemy zdrową dietę choć w kilku procentach uzupełniać o produkty nieco więcej przetworzone nie pogorszy to gospodarki hormonalnej, za to zapewni komfort psychiczny niezbędny do trzymania owej diety. W przeciwnym wypadku wygłodzony jałowizną organizm rzuci tę dietę w p***u i dostanie napadu bulimicznego jak u kulturysty po zawodach;) Po prostu ludzie mają myślenie 1-0, albo kurak z ryżem albo IFFYM i hamburger polany Nutellą. Owoce są złe ale za to carbo już ok. Indyka nie zjem ale będę medytował co lepsze, WPC czy WPI, gdzie takie dylematy mają najczęściej ludzie o miernych osiągach, za to wielkiej wielkiej wiedzy teoretycznej z internetu. Mają w paluszku wszystkie rodzaje kreatyny dostępne na rynku, ale mc czy siadów nie zrobią bo im plecy i kręgosłup wybuchną. Gdy tymczasem to wszystko rozbija się o to, by jeść żarcie zdrowe i w takich ilościach, by się nie zatłuszczać, dbać o różnorodność tych pokarmów, o ich atrakcyjne przyrządzenie. I dźwigać ciężko, ciągle progresując. Wtedy po 100 km na rowerze będzie można i serek Danio zjeść, i hamburgiera, i doprawić smażoną wołowiną. Czemu? Bo ilość kalorii dostosowaliśmy do trybu życia i spalanych w dziennej aktywności kalorii, a jeśli umiejętnie włączymy produkty bardziej przetworzone w okno potreningowe, można w codzienną dietę nawet porcyjkę lodów wkomponować i w żaden sposób ta porcyjka nie zaszkodzi.


Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2016-09-03 22:43:09
1

,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3185 Napisanych postów 15808 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 146709
Jestem jak najbardziej za. Bez dwóch zdań, ja absolutnie nie jestem za dietami pod tytułem 100%, albo nic. Ale lepiej zjeść takiego loda, czy większą porcję dobrych naleśniorów niż zawalić ryż kostką, skoro można to zrobić na "zdrowszej bazie"
1

W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html 

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Pomoc w modyfikacji diety

Następny temat

Dieta do planu pół-rocznego

WHEY premium