Przez 11 miesięcy ćwiczyłem 3 dniowym planem FBW w domowych warunkach. Dzięki treningowi i diecie low carb, udało mi się zbić ponad 15 kg. Moja obecna waga to 92 kg, Nigdy wcześniej nie robiłem masy, jedynie redukowałem. Zaleczyłem kontuzję kolana, myślę, że przyszła pora na więcej ciężaru i węglowodanów.
Udało mi się ułożyć coś takiego:
1. Poranny posiłek:
- 150 ml mleka, 80 g płatków owsianych, 4 jajka, 100 g chleba razowego ze słonecznikiem, pomidor
2. Posiłek przedtreningowy:
- 100 g ryżu brązowego/makaronu durum, 200 g piersi z kurczaka, 60 g papryki, 120 g cukinii
3. Od razu po treningu:
- jabłko, 30 g UNS WPC z wodą
4. 30 minut po treningu:
100 g ryżu brązowego/makaronu durum, 200 g piersi z kurczaka, 60 g papryki, 120 g cukinii
5. 250 g twarogu półtłustego, 20 g UNS WPC, 10 ml oliwy lub 300 g makreli wędzonej
Wychodzi z tego: 230 g białka, 80 g tłuszczu, 250 g węglowodanów. Czym podbić węglowodany? Dołożyć jeszcze jeden posiłek? Najlepiej żeby był jeszcze przed posiłkiem przedtreningowym, czy przed ostatnim posiłkiem? Może coś upiec z owsianych, do tego jakieś suszone owoce, banan, czy co tu dać. Stopniowo zwiększać węglowodany i dodawać po trochu? Bardzo proszę o pomoc.