SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

T777 - Kronika i Kulinaria

temat działu:

Po 35 roku życia

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 35416

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 781 Wiek 48 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 53063
ojan
Wyrzeźbiłeś się na tych zdjęciach (nie pamiętam poprzednich a nie chce mi się szukać aby porównać!).
Jeśli przejdziesz na bieganie to stracisz ten wygląd, który osiągnąłeś! Chyba, że będziesz biegać sprinty.
Rzeźba super! Brzuch kapitalny!Teraz trochę więcej jeść i dołożysz więcej mięśni!

Stracę trochę z wyglądu - trudno, wiem, ale tak bardzo mi się teraz nie chce trenować, że nie potrafię się zmusić. Nie wiem jak długo potrwa przerwa. Zobaczymy.

Marcel_197
Dla mnie sylwetka super już teraz. Może trochę nogi nieproporcjonalne w stosunku do reszty (za chude). Chciałbym mieć taki bf! Jaki jest twój cel?

Aktualny cel: rezygnacja z siłowni, zostanie tylko trochę biegania. A jeżeli chodzi o wagę, to chcę utrzymać taki BF, jaki mam teraz, ani przytyć, ani schudnąć.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 285 Napisanych postów 7707 Wiek 41 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 118772
Przyznam uczciwie że robi wrażenie - metody mega ortodoksyjne ale rezultat powalający. Szkoda to teraz zmarnować ale rozumiem wymęczenie organizmu i chęć regeneracji.

Sport to zdrowie do póki nie robisz singli

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 781 Wiek 48 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 53063
Gwid
Przyznam uczciwie że robi wrażenie - metody mega ortodoksyjne ale rezultat powalający. Szkoda to teraz zmarnować ale rozumiem wymęczenie organizmu i chęć regeneracji.

Mnie się wydaje, że to bardziej zmęczenie psychiczne.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 1180542
Ja tam patrząc na dzisiejszy wpis to w ogóle nie jestem zdziwiony ani tym ze nie przybyło mięśni, ani tym ze Ci się nic nie chce.
Zacznij się chłopie odżywiać to wrócą chęci i może jakąś masę zbudujesz.
Nie da się zrobić mięśni w tydzień, a tyle max byłeś faktycznie na masie przez te 12 tygodni.
Zresztą to dobitnie pokazuje przypadek w którym chudłeś po dorzuceniu kalorii - organizm trochę odżył, nakręciłeś metabolizm żeby go zaraz zahamować. To nie była jeszcze masa skoro waga szła w dół.

Jesteś ekto więc musisz dowalić kalorii do pieca, a pisanie masa (2120-2240 kcal) to oszukiwanie samego siebie .
Skoro utrzymujesz wagę na 2300-2400 a średnia z 12 tygodni (liczona z większych wartości) to 2386 to o czym my w ogóle mówimy? Co miałeś niby zbudować? Będąc cały czas w zasadzie na redukcji bo suma sumarum forma wyszła dobra więc była to redukcja (bo redukcji tez się w tydzień czy dwa nie robi).

Inna sprawa, że będąc na ciągłej redukcji to pewnie hormony rozregulowane, test nisko, kortyzol szaleje to nic dziwnego że nic się nie chce .
Gratulacje za wytrzymanie i zrobienie formy, ale skoro rezygnujesz to znaczy że koszty były zbyt wysokie, a coś poszło nie tak jak trzeba.


Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2016-08-21 17:07:44
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 277 Wiek 48 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 4119
Jakoś umknęła mi twoja "kronika" Sylwetka imponująca tym samym praca jaką włożyłeś w jej zbudowanie. Nie wiem jakie są twoje priorytety, ale mi było by szkoda zmarnować ten wysiłek. Odpocznij trochę i ćwicz dalej po to tylko żeby nie zmarnować tego czasu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 781 Wiek 48 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 53063
21.08.2016 - 04.12.2016 (podsumowanie 15 tygodni - przerwa w treningach)

Trening:

Brak treningu siłowego. Czasami tylko spacery lub bieganie.

Dieta:

Oscylowałem trochę poniżej swojego „zera” kalorycznego (aby ani nie przytyć ani nie schudnąć): 2100-2200 kcal dziennie, niektóre dni podjadałem do 2500 kcal. Posiłki spożywałem 3 razy dziennie.

Suplementacja:

Niepokalanek (od 4 do 13 tygodnia).

Inne:

Paliłem 5-7 papierosów dziennie.
Zażywam leki psychotropowe.

Pomiary:

21.08.2016 --> 04.12.2016
- wzrost: 179 cm,
- waga: 69,9 kg --> 68,4 kg,
- brzuch na wysokości pępka: 79 cm --> 79,5 cm,
- biceps lewy: 35,5 cm --> 33,5 cm,
- biceps prawy: 35,5 cm --> 33,5 cm,
- przedramię lewe: 29,5 cm --> 28 cm,
- przedramię prawe: 29,5 cm --> 28,5 cm,
- klatka piersiowa podczas wydechu: 111 cm --> 108 cm,
- klatka piersiowa podczas wdechu: 113 cm --> 110 cm,
- barki wydech: 122 cm --> 117 cm,
- barki wdech: 124 cm --> 119 cm,
- udo lewe: 50 cm --> 48 cm,
- udo prawe: 52 cm --> 50 cm,
- łydka lewa: 33 cm --> 33,5 cm,
- łydka prawa: 34 cm --> 34 cm,
- kark: 37 cm --> 37 cm,
- nadgarstek lewy: 19 cm --> 19 cm,
- nadgarstek prawy: 19 cm --> 19 cm,

Podsumowanie:

Przerwa w treningach. Musiałem odpocząć. Masa mięśniowa trochę spadła, ale nie jest tak źle. Mam nadzieję, że po powrocie do treningów szybko to odrobię.

Plany na najbliższe tygodnie:

Zaczynam trening FBW 3x/tydzień. Planowana dieta: DNT - 2400-2500 kcal, DT: 2600-2700 kcal.

Aktualne zdjęcia (04.12.2016):












...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 781 Wiek 48 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 53063
04.12.2016 - 29.01.2017 (Podsumowanie 8 tygodni - Masa)

Trening:

Dnia 04.12.2016 powróciłem do treningów po 3,5-miesięcznej przerwie. Rozpocząłem FBW 3x/tydzień: poniedziałek, środa, piątek o godzinie 15:00.

Trening siłowy trwał około 52 minuty i wyglądał następująco:

FBW:
- nogi/uda: hack-przysiady ze sztangą – 3 serie,
- nogi/łydki: wspięcia na palcach ze sztangą – 3 serie,
- plecy: podciąganie sztangielki w opadzie (wiosłowanie)– 3 serie,
- plecy: martwy ciąg - 3 serie,
- brzuch: skłony w leżeniu płasko – 3 serie,
- klata: pompki / rozpiętki – 3 serie,
- barki: wyciskanie sztangielek do góry siedząc – 3 serie,
- triceps: wyciskanie francuskie sztangielek siedząc – 3 serie,
- biceps: uginanie ramion ze sztangielkami stojąc pół-młotkowym – 3 serie.

Trenuję w mieszkaniu. Pod względem sprzętu do ćwiczeń jestem zmuszony stosować minimalistyczne podejście. Po przeprowadzce do nowego mieszkania straciłem dostęp do ławki i drążka, więc jedyny sprzęt treningowy, jaki posiadam to:
- gryf długi prosty 180 cm,
- 2 gryfy krótkie do hantli
- obciążenie.
Ale i samym obciążeniem da się zrobić całkiem dobry i kompletny trening.

W ostatnim tygodniu doznałem kontuzji pleców przy wykonywaniu hack-przysiadu i 2 ostatnie treningi musiałem opuścić.

Dieta:

Cel: masa.

Kaloryczność: DNT: 2500-2600 kcal, DT: 2700-2800 kcal. W 7-ym tygodniu dodałem 100 kcal.

Posiłki spożywałem 3 razy dziennie.

Poniedziałek:
- śniadanie: płatki śniadaniowe z mlekiem,
- obiad: pizza, brokuły, lody,
- kolacja: chleb i jajka, słodki deser.

Wtorek:
- śniadanie: płatki śniadaniowe z mlekiem,
- obiad: ryż i kurczak/wołowina, surówka, lody, jogurt,
- kolacja: chleb i pasztet, słodki deser.

Środa:
- śniadanie: płatki śniadaniowe z mlekiem,
- obiad: pizza, brokuły, lody,
- kolacja: chleb i kiełbasa i ser żółty, słodki deser.

Czwartek:
- śniadanie: płatki śniadaniowe z mlekiem,
- obiad: ryż i kurczak/wołowina, surówka, lody, jogurt,
- kolacja: chleb i jajka, słodki deser.

Piątek:
- śniadanie: płatki śniadaniowe z mlekiem,
- obiad: pizza, brokuły, lody,
- kolacja: chleb i pasztet, słodki deser.

Sobota:
- śniadanie: płatki śniadaniowe z mlekiem,
- obiad: naleśniki z dżemem,
- kolacja: chleb i kiełbasa i ser żółty, słodki deser.

Niedziela:
- śniadanie: płatki śniadaniowe z mlekiem,
- obiad: frytki i kurczak/wołowina, surówka, lody,
- kolacja: chleb i parówki, słodki deser.

Słodki deser w kolacji:
- cukierek
- kostka czekolady
- 2 ciasteczka
- banan

Dodatkowo codziennie trochę masła orzechowego, nasion słonecznika i pestek z dyni.
Do obiadu pepsi, między posiłkami woda gazowana.

Suplementacja:

Rozpocząłem suplementację kreatyną (5g dziennie). Zażywałem także odżywkę białkową 3x20g dziennie. Dodatkowo witamina C - 3x200mg dziennie (do każdego posiłku).

Inne:

Paliłem 7 papierosów dziennie.
Wcale nie piję alkoholu.
Zażywam leki psychotropowe.

Pomiary:

04.12.2016 --> 29.01.2017
- wzrost: 179 cm (0),
- waga: 68,4 kg --> 74,0 kg (+5,6),
- brzuch na wysokości pępka: 79,5 cm --> 80,5 cm (+1),
- biceps lewy: 33,5 cm --> 36 cm (+2,5),
- biceps prawy: 33,5 cm --> 36 cm (+2,5),
- przedramię lewe: 28 cm --> 29,5 cm (+1,5),
- przedramię prawe: 28,5 cm --> 30 cm (+1,5),
- klatka piersiowa podczas wydechu: 108 cm --> 112 cm (+4),
- klatka piersiowa podczas wdechu: 110 cm --> 114 cm (+4),
- barki wydech: 117 cm --> 123 cm (+6),
- barki wdech: 119 cm --> 125 cm (+6),
- udo lewe: 48 cm --> 52 cm (+4),
- udo prawe: 50 cm --> 53,5 cm (+3,5),
- łydka lewa: 33,5 cm --> 34 cm (+0,5),
- łydka prawa: 34 cm --> 35 cm (+1),
- kark: 37 cm --> 38 cm (+1),
- nadgarstek lewy: 19 cm --> 19,5 cm (+0,5),
- nadgarstek prawy: 19 cm --> 19,5 cm (+0,5),

Wyniki siłowe - obciążenie robocze: 3 serie x 8-12 powtórzeń (maksów nie sprawdzam):

04.12.2016 --> 29.01.2017
- martwy ciąg: 67 kg --> 77 kg (+10)
- hack-przysiad ze sztangą: 62 kg --> 77 kg (+15)
- podciąganie sztangielki w opadzie (wiosłowanie): 15 kg --> 21,5 kg (+6,5)
- rozpiętki (na klatę): 12,5 kg --> 16,5 kg (+4)
- wyciskanie sztangielki do góry siedząc (na barki): 11 kg --> 15 kg (+4)
- wyciskanie francuskie sztangielki (na triceps): 6,5 kg --> 11 kg (+4,5)
- uginanie ramion ze sztangielką uchwyt pól-młotkowy (na biceps): 13,5 kg --> 16,5 kg (+3)

Podsumowanie:

Jestem zadowolony z efektów, jakie osiągnąłem przez 8 tygodni. Wzrost masy ciała o 5,6 kg przy +1 cm w pasie to bardzo dobry wynik. Siła i obwody poszły w górę. Największy skok wagi (+2,1 kg) odnotowałem w pierwszym tygodniu. Wtedy też obwód pasa wzrósł o 1 cm. W kolejnym tygodniu waga wzrosła o 1,4 kg bez zmiany obwodu pasa, a w następnych tygodniach waga rosła średnio o 0,4 kg na tydzień, obwód w pasie bez zmian. Czyli przy kaloryczności diety 2500-2800 kcal dziennie, robiłem czystą masę.

Plany na najbliższy czas:

Jeszcze nie wiem co dalej. W ostatnim tygodniu przytrafiła mi się kontuzja. Na razie nie mogę trenować, bo ledwo chodzę. Poza tym chyba pójdę do pracy, więc nie wiem jak to będzie z wolnym czasem. Nawet jeśli powrócę do treningów, to chyba na pewno odpuszczę hack-przysiad (trening nóg), albo będę robił to ćwiczenie z mniejszym obciążeniem, bo boję się ponownej kontuzji.

Aktualne zdjęcia (29.01.2017):

Niestety, z powodu kontuzji nie jestem w stanie dzisiaj zrobić zdjęć, ale pewnie wyglądam podobnie, jak 21.08.2016 (przed przerwą od treningów), tylko z trochę większym poziomem tłuszczu. Może wrzucę zdjęcia jak wyzdrowieję.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12141 Napisanych postów 30550 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131083
No to zdrowiej.
Tych 5kg na zdjęciach to raczej nie byłoby widać :)
Przyrost w bicepsie ładny - czyli jednak da się robić masę mięśniową w każdym wieku!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
ojan Jan Olejko Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12141 Napisanych postów 30550 Wiek 75 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1131083
No to zdrowiej.
Tych 5kg na zdjęciach to raczej nie byłoby widać :)
Przyrost w bicepsie ładny - czyli jednak da się robić masę mięśniową w każdym wieku!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 781 Wiek 48 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 53063
29.01.2017 - 24.07.2017

Od końca stycznia nie trenuję. Niestety, kontuzja ze stycznia (najprawdopodobniej naderwanie jednego z mięśni prostowników pleców) nadal mnie prześladuje. Odczuwałem powolną, ale stopniową poprawę, ale w czerwcu znowu się przesiliłem i koszmar wrócił. Znowu mam problem ze zwykłym chodzeniem. Spadło jakieś 5 kg mięśni, ale co zrobić... Na razie o siłowni nawet nie myślę, chcę tylko normalnie funkcjonować. Jakże ulotne jest zdrowie... Ale niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

40 lat nadwaga czyli jak zabrać się do siłowni

Następny temat

Problem z brzuchem

WHEY premium