Weekend mało sportowo. Miska założona zjedzona ale też dołożone trochę lodów żeby doładować.
I co?
Dzisiaj rano 100,9kg!
Doświadczenia wszystkich kulturystów są podobne
Ludzie się na nich gapią, wytykają palcami
Są jak wybryki natury ale nie mają cyrkowego namiotu aby się w nim skryć.